Aha, wielkie dzięki za fotki czarnuszki
Mój fijoł 7
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój fijoł 7
Ewuniu, no faktycznie cała żółta ta twoja rabata
Rzec by można, aż po brzegi
Aha, wielkie dzięki za fotki czarnuszki
Aha, wielkie dzięki za fotki czarnuszki
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 7
Ewuś a Ty w nocy łaziłaś a teraz śpisz czy jeszcze w pracy
a kiedy macie ferie
U nas był mrozik ale tylko kilka stopni a Edul i tak kursuje tam i z powrotem i tak bez końca.
U nas był mrozik ale tylko kilka stopni a Edul i tak kursuje tam i z powrotem i tak bez końca.
Re: Mój fijoł 7
A ja mam właśnie ochotę na powojniki tylko rozsądek podpowiada aby poczekać na lepsze czasy 
Pozdrawiam. Ewa
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój fijoł 7
Takie zamówienie już się może nie powtórzyć.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 7
Ewcia wstap do Kasi magenty, bo jest chabaz do rozpoznania a Ty jestes dobra w te klocki 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 7
Ewa, jak już się obudziłam, to i na forum zajrzałam
Agness, a ja właśnie mam zamiar trochę dosadzić. Znalazłam o czerwonym kolorze kwiatów i nie zamówiłam
Wanda-bo mi się hortensje nałożyły
W rzeczywistości między rabatami jest 1,5 m trawy. Hortensje stamtąd chyba przeprowadzę, na razie myślę...
Majka-od poniedziałku
Ewa, kilka kup już tej wiosny, żeby się rozrosły. A resztę zaraz potem
Majka, tę różę pierwszy raz widzę, jakoś mnie złapała za serce
Jule, już byłam
Sama mam zamiar sobie takie cudo kupić, ale wcale niełatwo znaleźć
Wrzesień.

Bremer Stadtmusikanten.

Agness, a ja właśnie mam zamiar trochę dosadzić. Znalazłam o czerwonym kolorze kwiatów i nie zamówiłam
Wanda-bo mi się hortensje nałożyły
Majka-od poniedziałku
Ewa, kilka kup już tej wiosny, żeby się rozrosły. A resztę zaraz potem
Majka, tę różę pierwszy raz widzę, jakoś mnie złapała za serce
Jule, już byłam
Wrzesień.
Bremer Stadtmusikanten.
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój fijoł 7
Ewcia hoduje z mizernym efektem fiołki kundelki i jeden rasowy rubin
.Dalej doskonale wychodzi mi kalanhoe i róże chińskie czerwoną i łososiową pełne. 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 7
Jadziu, to pokaż u siebie
Sama, jak wspominałam, nie mam prawie żadnych domowych, a u Ciebie fiołki pewnie kwitną.
Róże we wrześniu były już chore-te, które rosły przy bagienku


Róże we wrześniu były już chore-te, które rosły przy bagienku
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 7
Bo wilgoci było w tamtym roku nadmiar, zwłaszcza u Ciebie. Może ten rok będzie suchszy ale u Ciebie bo ja poproszę o dużo wody. 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 7
Majka, chętnie pozbędę się nadmiaru wody
Wilgoć była straszliwa, nigdy jeszcze nie wygniły mi warzywa w warzywniku

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 7
To ja ją przyjmę u siebie.
Mnie deszcze w zeszłym roku omijały łukiem.
Ewa, ja narzekam na brak snu, a Ty chyba go nie potrzebujesz
Mnie deszcze w zeszłym roku omijały łukiem.
Ewa, ja narzekam na brak snu, a Ty chyba go nie potrzebujesz
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 7
Ewo coraz bardziej podobają mi się Twoje okolice i nie tylko ogrody też a ten różany u Ciebie szczególnie 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój fijoł 7
Identycznie pomyślałem jak Wandzia i jeszcze raz czytałam Twój post aby się przekonać, czy dobrze odczytałam nazwę koloru ...wanda7 pisze:Ewuniu, no faktycznie cała żółta ta twoja rabata![]()
Rzec by można, aż po brzegi
![]()
Teraz juz wiem wszystko.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Mój fijoł 7
Ewcia,
a ja wiosną na ogół cierpię na niedobór wody w ogrodzie
Nawet , jak spadnie deszcz, to i tak szybko spływa nie wiadomo kiedy i znowu susza.
A ziemię mam tak gliniastą, że na początku musieliśmy zrobić drenaż.
Teraz, jak widać, zupełnie niepotrzebnie, bo te wszystkie rośliny spokojnie same by tę wodę wypiły.
W zeszłym roku wyjątkowo dużo tej wody spadło i od razu widać to było po wzroście roślin.

Nawet , jak spadnie deszcz, to i tak szybko spływa nie wiadomo kiedy i znowu susza.
A ziemię mam tak gliniastą, że na początku musieliśmy zrobić drenaż.
Teraz, jak widać, zupełnie niepotrzebnie, bo te wszystkie rośliny spokojnie same by tę wodę wypiły.
W zeszłym roku wyjątkowo dużo tej wody spadło i od razu widać to było po wzroście roślin.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 7
Gosia, potrzebuję. Wczoraj padłam około dziesiątej wieczorem
Marysiu, dziękuję
Zapraszam, jeśli będziesz w mojej okolicy.
Krysiu, większość roślin jest żółta
Tam występuje cała żółtość moich roślin, choć przemieszana z innymi kolorami.
Krysiu, do mnie za to przyszły chyba wszystkie deszcze, na które czekali ogrodnicy w całej Polsce. Wielkich ulew nie było, ale zdarzały się całe tygodnie siąpienia. Albo deszcz spadał po trzech dniach ładnej pogody.
Marysiu, dziękuję
Krysiu, większość roślin jest żółta
Krysiu, do mnie za to przyszły chyba wszystkie deszcze, na które czekali ogrodnicy w całej Polsce. Wielkich ulew nie było, ale zdarzały się całe tygodnie siąpienia. Albo deszcz spadał po trzech dniach ładnej pogody.


