Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Piękne miejsce
Moje wciąż pozostaje za bardzo na widoku, bo żywopłot nie urósł, drzewa owocowe też jeszcze nie
Nigdy nie będzie też takiego cienia...
-
Monikwiaty
- 1000p

- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
nawet stół to tajemniczy zakątek , taką grę świateł i cieni w każdym niemal zakątku trudno uzyskać , jest wiele pięknych ogrodów na forum w sumie to każdy jest piękny na swój sposób ,ale niektóre u mnie w głowie mają przypisane swoje nazwy , Twój jest moim tajemniczym ogrodem 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Justi, ale gdybyś nie ogoliła tego twojego jałowca, to też byś była niezadowolona, gdyz jak rozumiem, jego rozmiary były już mocno przesadzone. Tak więc i tak poszedł w odstawkę.
Inna sprawa, że nie wszędzie wszystko pasuje. Musimy się uczyć metodą prób i błędów. I tak działać, żeby cały obraz zachował harmonię. Wiem, że o to dbasz i bardzo mi się to podoba
AGNESS, oj tak, odpoczynek w tym kącie jest niezastąpiony. POsadziłam przy kratce róże, zeby było jeszcze przyjemniej, ale nie wiem, co z tego bedzie, bo mało tu słońca.
Lukrecjo z przetaczników będziesz bardzo zadowolona. To wdzięczne, niekapryśne byliny i długo kwitną.
Lulka, masz rację, trawnik to już mi pozostał szczątkowy. Właściwie jest w zaniku. Szkoda, bo lubię takie zielone połacie, które koją wzrok. No ale jak się nie ma połaci...
Koniczynko, domowe kwiatuszki jakoś zastrajkowały. Wszedzie tylko zielona sałata, nie chcą kwitnąć. To trudny dla nich okres. Niedługo będę musiała gdzieś zmieścić nowe zasiewy, ale na razie nie wiem gdzie
ewamaj, o ile pamiętam z twoich zdjęć, to masz u siebie duże drzewa. Dlaczego więc brak ci cienia? Ja prawdę powiedziawszy chciałabym mieć więcej słońca dla moich róż, bo one to lubią. Ale będzie, jak jest. DRzew na pewno się nie pozbędę.
Monikwiaty, ty to potrafisz zawsze napisać coś tak miłego, że aż uśmiech mi się pojawia na twarzy, gdy cię czytam. Dziękuję Moniko. Ja lubię tajemniczość w ogrodzie, którą można uzyskać przez zakładanie różnych kącików ogrodowych odzielonych roślinnością. Nauczyłam się tego jeszcze ze starych pism ogrodniczych. A ponieważ duże drzewa rosły tutaj od zawsze, to zadanie miałam ułatwione. Dosadziłam jeszcze tylko trochę iglaków, żeby zrobić z nich takie jakby ścianki. I tak sobie czasem błądzę po tych zakamarkach.



Inna sprawa, że nie wszędzie wszystko pasuje. Musimy się uczyć metodą prób i błędów. I tak działać, żeby cały obraz zachował harmonię. Wiem, że o to dbasz i bardzo mi się to podoba
AGNESS, oj tak, odpoczynek w tym kącie jest niezastąpiony. POsadziłam przy kratce róże, zeby było jeszcze przyjemniej, ale nie wiem, co z tego bedzie, bo mało tu słońca.
Lukrecjo z przetaczników będziesz bardzo zadowolona. To wdzięczne, niekapryśne byliny i długo kwitną.
Lulka, masz rację, trawnik to już mi pozostał szczątkowy. Właściwie jest w zaniku. Szkoda, bo lubię takie zielone połacie, które koją wzrok. No ale jak się nie ma połaci...
Koniczynko, domowe kwiatuszki jakoś zastrajkowały. Wszedzie tylko zielona sałata, nie chcą kwitnąć. To trudny dla nich okres. Niedługo będę musiała gdzieś zmieścić nowe zasiewy, ale na razie nie wiem gdzie
ewamaj, o ile pamiętam z twoich zdjęć, to masz u siebie duże drzewa. Dlaczego więc brak ci cienia? Ja prawdę powiedziawszy chciałabym mieć więcej słońca dla moich róż, bo one to lubią. Ale będzie, jak jest. DRzew na pewno się nie pozbędę.
Monikwiaty, ty to potrafisz zawsze napisać coś tak miłego, że aż uśmiech mi się pojawia na twarzy, gdy cię czytam. Dziękuję Moniko. Ja lubię tajemniczość w ogrodzie, którą można uzyskać przez zakładanie różnych kącików ogrodowych odzielonych roślinnością. Nauczyłam się tego jeszcze ze starych pism ogrodniczych. A ponieważ duże drzewa rosły tutaj od zawsze, to zadanie miałam ułatwione. Dosadziłam jeszcze tylko trochę iglaków, żeby zrobić z nich takie jakby ścianki. I tak sobie czasem błądzę po tych zakamarkach.



- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Wandeczko zestawienie róż z przetacznikami rewelacyjne, muszę być jednak silna, nie dam się chorobie różanej.Muszę róże zastąpić innymi roślinami, myślę że przetaczniki dobrze by wyglądały również z jeżówkami.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Jolu, a właściwie dlaczego ty się tak bronisz przed różami? Masz tam tyle miejsca, idealną gliniastą ziemię, dużo słońca. Żyć nie umierać? Czyżby róże ci się po prostu nie podobały??
Co do połączenia przetacznikow z jeżówkami to mam pewne wątpliwości. KOlorystycznie to oczywiście super, ale termin kwitnienia nie bardzo się zgrywa. Chyba...
Skoro mowa o przetacznikach to kilka moich wspomnieniowych








Co do połączenia przetacznikow z jeżówkami to mam pewne wątpliwości. KOlorystycznie to oczywiście super, ale termin kwitnienia nie bardzo się zgrywa. Chyba...
Skoro mowa o przetacznikach to kilka moich wspomnieniowych








- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Piękne te przetaczniki
Zwłaszcza Christa
Wando, dasz mi namiar na sprzedawcę takich cudeniek...?
Wando, dasz mi namiar na sprzedawcę takich cudeniek...?
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Ja też poproszę 
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Wandziu nie zapomniałam
tylko obecnie siedzę m.in. w przetacznikach jako dodatek kolorystyczny do moich zamówionych róż.
A Ty jakbyś wiedziała czego mi trzeba i właśnie je pokazujesz
A te Twoje są z .......
A Ty jakbyś wiedziała czego mi trzeba i właśnie je pokazujesz
A te Twoje są z .......
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Dziewczyny, ja akurat kupowałam wiosną te swoje tutaj http://www.fuchsiahybrida.pl/rozwin/prz ... i_veronica
Tanie nie są, ale wprost oszalałam na ich punkcie, więc nie pożałowałam kasy.
Inne kupowałam później w różnych przydrożnych szkółkach.
Tanie nie są, ale wprost oszalałam na ich punkcie, więc nie pożałowałam kasy.
Inne kupowałam później w różnych przydrożnych szkółkach.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Wandziu na przetaczniki ostatnio choruję, a takie fotki tylko potęguję to moje chciejstwo
Piękną ofertę ma nasz forumek - szczytnica 
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Wandziu cudne przetaczniki i spora kolekcja.
Ja mam różowego i bardzo go lubię, a niebieski , to mój jakiś ekspansywny, wszędzie się wysiewa, w dodatku się wykłada.
Ja mam różowego i bardzo go lubię, a niebieski , to mój jakiś ekspansywny, wszędzie się wysiewa, w dodatku się wykłada.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Wandziu ja kocham róże i kiedyś miałam ale od jakiegoś czasu mam "alergię" na wszystko co ma kolce.
Ta Christa jest piękna, też ją mam.
Ta Christa jest piękna, też ją mam.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
A ja Christy nie mam i chyba szybko miał nie będę. Jest tam jeszcze różowa odmiana Christy , śliczniutka.
Niestety , wyprzedane 
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Wandziu, dlaczego wkleiłaś ten link
Czy ty chcesz, aby moja rodzina chodziła głodna.
Tym bardziej, że oprócz przetaczników mają inne wspaniałe rośliny...ech...tylko, skąd wziąć tyle kasy
Całe szczęście, że chociaż nie biegam za różami, więc coś tam mam na "drobne" wydatki
Tym bardziej, że oprócz przetaczników mają inne wspaniałe rośliny...ech...tylko, skąd wziąć tyle kasy
Całe szczęście, że chociaż nie biegam za różami, więc coś tam mam na "drobne" wydatki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Niejasno się wyraziłam-brak mi cienia nad stołem, przy którym jadamy
Jednak teraz, kiedy mam już wyjście na taras, będzie można spokojnie jadać w cieniu przy drugim stole. I już więcej nie będę Ci zazdrościć
Przetaczniki i ja kupuję zawzięcie 

