Camelia napisała:
Asiu to jest jedna z tych uratowanych od zagłady róż.Jeszcze chciałam się zapytać o tę różę obok niej z ciemno różowymi pełnymi kwiatami, co to jest?
Do tej pory nie udało mi się jej zidentyfikować , może Tobie lub innym różomaniakom się powiedzie.
Kwitnie tylko raz, pachnie obłędnie, rozłazi się od korzeni ale ona rośnie na własnych więc się nie dziwię. Już kilka sadzonek poszło w świat. Pokażę kilka zdjęć.
Tak wyglądają młode pędy, całe w kolcach, zresztą ona cała jest strasznie kolczasta
Kwitnie dość długo, kolor w pąkach pokazuje już pod koniec maja, pół-rozwinięty kwiat 8 czerwiec a ostatnie zdjęcie z kwiatem 24 czerwiec



 Czy ona nie przemarza? Sądząc po tym, ile lat przeżyła opuszczona i bez opieki, powinna radzić sobie świetnie. Możliwe, że nigdy się nie dowiemy co to za odmiana, może uratowałaś różę zupełnie zapomnianą i teraz jej jedyny egzemplarz rośnie u Ciebie? Przepraszam, napisałaś, że kilka powędrowało, więc jest ich kilka.
 Czy ona nie przemarza? Sądząc po tym, ile lat przeżyła opuszczona i bez opieki, powinna radzić sobie świetnie. Możliwe, że nigdy się nie dowiemy co to za odmiana, może uratowałaś różę zupełnie zapomnianą i teraz jej jedyny egzemplarz rośnie u Ciebie? Przepraszam, napisałaś, że kilka powędrowało, więc jest ich kilka.


 
  tylko pomyślę co to może być za nagroda
  tylko pomyślę co to może być za nagroda   
  bo dla mnie to one wszystkie cudne
  bo dla mnie to one wszystkie cudne   łazi jak żółw, prędkość 1/10 tej co powinna być.
  łazi jak żółw, prędkość 1/10 tej co powinna być. 
 
 

 
 
 ciągle tam zaglądam i nie mogę się pogodzić z tym że nieprędko go u siebie ugoszczę.
  ciągle tam zaglądam i nie mogę się pogodzić z tym że nieprędko go u siebie ugoszczę.  a taki cudny
  a taki cudny  
 kogra tez nieezłe zapodała...ta Zuzu mi sie podoba
  kogra tez nieezłe zapodała...ta Zuzu mi sie podoba   
 
 Pozdrawiam wiosennie
 Pozdrawiam wiosennie  
 
		
