A jak Ci rośnie Piper ornatum? Czy zapewniasz mu ciepło i wysoka wilgotność wokół. Miałam, ale zabiłam, dlatego pytam.
Zielone i pstrokate mrinwestora
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora
Jasiu!
A jak Ci rośnie Piper ornatum? Czy zapewniasz mu ciepło i wysoka wilgotność wokół. Miałam, ale zabiłam, dlatego pytam.
A jak Ci rośnie Piper ornatum? Czy zapewniasz mu ciepło i wysoka wilgotność wokół. Miałam, ale zabiłam, dlatego pytam.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora
Jasiu ten pieprz masz cudny,...mozna się u Ciebie zapisadz na sadzonke i odkupić

Pamietam tez ,ze masz aspidistre wariegata, zdradzisz mimiejsce gdzie moznaby taką nabyc
Pamietam tez ,ze masz aspidistre wariegata, zdradzisz mimiejsce gdzie moznaby taką nabyc
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora
Iwonko stoi w najzimniejszym pomieszczeniu , w sypialni.
Myślę , że temperatura tam nie więcej niż 15 stopni.
Ma się dobrze , nawet jakieś młode listeczki wypuszcza.
Trochę przeżył jesienią , mieszkał w ogródku i po wniesieniu do domu zasuszał młode listki.
Teraz się pozbierał, może wiosnę poczuł.
Wilgotność w sypialni może ciut większa niż w dużym pokoju, bo tu hula kaloryfer.
Ja mam pootwierane drzwi , więc powietrze troszkę się miesza.
Ale dla niego nie stosuję jakiegoś specjalnego nawilżania.
Jakby co dziewczyny w maju otworzą ogród botaniczny.
Tam go kupiłam , jak nie będzie od razu mogę zamówić.
Mam Aspidistrę , ale Milky Way.
Jest z forumowych wymianek i też ma się świetnie.
Przyrasta tak , że mnie zadziwia.
A ciągle czytałam , że trudna.
W najbliższych dniach wstawię aktualne zdjęcie pieprzyka, dzisiaj już nie ma światła.
Myślę , że temperatura tam nie więcej niż 15 stopni.
Ma się dobrze , nawet jakieś młode listeczki wypuszcza.
Trochę przeżył jesienią , mieszkał w ogródku i po wniesieniu do domu zasuszał młode listki.
Teraz się pozbierał, może wiosnę poczuł.
Wilgotność w sypialni może ciut większa niż w dużym pokoju, bo tu hula kaloryfer.
Ja mam pootwierane drzwi , więc powietrze troszkę się miesza.
Ale dla niego nie stosuję jakiegoś specjalnego nawilżania.
Jakby co dziewczyny w maju otworzą ogród botaniczny.
Tam go kupiłam , jak nie będzie od razu mogę zamówić.
Mam Aspidistrę , ale Milky Way.
Jest z forumowych wymianek i też ma się świetnie.
Przyrasta tak , że mnie zadziwia.
A ciągle czytałam , że trudna.
W najbliższych dniach wstawię aktualne zdjęcie pieprzyka, dzisiaj już nie ma światła.
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22085
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora
Świetnie,że Gosia przypomniała nam niektóre Twoje roślinki Jasiu!
Przy okazji skorzystam z Waszej wymiany doświadczeń z pieprzem. Bardzo się o niego boję...
Nie rośnie - normalne o tej porze
Traci liście zostały mu juz tylko 3 - i to mnie martwi...
Wilgotność ma dużą bo stoi w kuchni w oknie zachodnim,ziemi nie przelewam i co mu jest źle???
Boję się
Przy okazji skorzystam z Waszej wymiany doświadczeń z pieprzem. Bardzo się o niego boję...
Nie rośnie - normalne o tej porze
Traci liście zostały mu juz tylko 3 - i to mnie martwi...
Wilgotność ma dużą bo stoi w kuchni w oknie zachodnim,ziemi nie przelewam i co mu jest źle???
Boję się
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora
Krysiu piszesz , ze ziemi nie przelewasz , a nie zasuszasz czasem.
U mnie ma cały czas wilgotną ziemię.
U mnie ma cały czas wilgotną ziemię.
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora
Jakiś zimowy zastój w moim wątku.
Czas go troszkę rozruszać .
Sadzonka z późnej jesieni i puszcza się.

Młodziaczek Gemini i ten drugi.
Gemini mam z 10 lat i i cały czas jest dla mnie numerem jeden.
I tak pozostanie.
To nowomodne cudo , albo wypuszcza całkiem białe liście i zasychają , albo całkiem zielone.
JEST DENERWUJĄCY BAAARDZO.
Serca do niego nie mam, chociaż to u mnie niezwykłe, bo kocham roślinki.


Miałam jedną , już mam dwie , jesienne rozmnażanie udało się.
Nerwowa Callistophylla.

A żeby nie było, że zimowa stagnacja.
Hojki się puszczają.



No i jestem szczęśliwa , że ukorzeniłam szczepkę Kenejiana.

Czas go troszkę rozruszać .
Sadzonka z późnej jesieni i puszcza się.

Młodziaczek Gemini i ten drugi.
Gemini mam z 10 lat i i cały czas jest dla mnie numerem jeden.
I tak pozostanie.
To nowomodne cudo , albo wypuszcza całkiem białe liście i zasychają , albo całkiem zielone.
JEST DENERWUJĄCY BAAARDZO.
Serca do niego nie mam, chociaż to u mnie niezwykłe, bo kocham roślinki.


Miałam jedną , już mam dwie , jesienne rozmnażanie udało się.
Nerwowa Callistophylla.

A żeby nie było, że zimowa stagnacja.
Hojki się puszczają.



No i jestem szczęśliwa , że ukorzeniłam szczepkę Kenejiana.

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora
Połowy liści już nie ma. Przesadzałam hoję jesienią. Może to jej zaszkodziło?Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora
Tosiu , przeceniasz moją wiedzę, przynajmniej na temat hoi.
Zabawę z nimi zaczęłam w zeszłym roku.
Też zaliczyłam już kilka zgonów , głównie maluchów .
Te wyrośnięte jakoś się trzymają .
Nie jestem ekspertem od hoi
Nie przelałaś czasem , tego nie lubią.
Zabawę z nimi zaczęłam w zeszłym roku.
Też zaliczyłam już kilka zgonów , głównie maluchów .
Te wyrośnięte jakoś się trzymają .
Nie jestem ekspertem od hoi
Nie przelałaś czasem , tego nie lubią.
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora
Śliczne są, ale variegaty są zazwyczaj trochę kapryśne 
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora
Tak Nolinko im bardziej varie,tym trudniej.
Ale przecież się nie poddamy

Ale przecież się nie poddamy
-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3673
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora
Jasiu-wpadłam z rewizytą i dosłownie zamarłam
Przepiękne wszelkiej maści varie
Moje ukochane:Gemini, zroślichy, monsterka, hoje..Masz do nich rękę Jasiu, oj masz...
Będę zaglądać
Będę zaglądać
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora
Cudne te ciapate liście 
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora
A powiedz mi w którym miejscu jest ten sklepik w Zabrzu,w którym kupujesz te niektórerarytaski to sie przejade jak sie ociepli
20 lat temu mieszkałam pół roku w Zabrzu , na ul.Jagiełły
20 lat temu mieszkałam pół roku w Zabrzu , na ul.Jagiełły
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Zielone i pstrokate mrinwestora
Jasiu znowu z wielką przyjemnością obejrzałam Twoje roślinki.
Zapomniałam już o tym Twoim skrzydłokwiacie- nowości biało- zielonej.
A jest naprawdę śliczny.
Szkoda tylko, że taki kapryśny.
Zapomniałam już o tym Twoim skrzydłokwiacie- nowości biało- zielonej.
Szkoda tylko, że taki kapryśny.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe

