A mnie się marzy...

[masik]

Ano z biedry Eluś, z biedry

Kasia, Ty weź już niczego nie kupuj, sccooo?


Dziewczyny muszę ratować faukarię, jak nie uratuje to się schlastam. Wygląda mi na przelaną, co jest o tyle dziwne, że rośnie z innymi sukulentami i te stoją jak drut, a nawet dzieci mają .
Podlewane są oszczędnie raz na dwa tygodnie , bo ja leniwa jestem strasznie, dlatego uwielbiam sukulenty.
Wywlokłam...przesuszę. Ale zabeczeć się i tak zamierzam, żeby zwiększyć dramatyzm sytuacji.
Co jeszcze mogę zrobić?

[katharos]

A dlaczego mam nie kupować ...co
A co do faukari to ci nie powiem nic bo na sukulentach się nie znam ani ani tak na łepetynę to przesuszyć trzeba spróbować

[masik]

Faukaria o ile sie nie mylę robi regularne "det". No cóż, postępuje to w zastraszającym tempie.
Dobrze, że Rumia tak blisko....


A Ty masz Kasiu nie kupować, bo potem ludzi zarażasz. Jak kupisz to zdecydowanie zadzwonię na niebieską linię, bo czuję sie molestowana.

[katharos]

Ja cię wcale nie molestuję nazwałabym to raczej łechtaniem twojego zachciejkowego ego

[dziwaczek13]

Moje kaktuski nie były podlane od listopada. Faukaria jest z nimi.
Już kilka razy się przekonałam, że sukulenty bardzo łatwo zimą przelać. Teraz większość zupełnie nie podlewam, aż do lutego, marca.

[x-i-a]

Moje kaktuski nie były podlane od listopada. Faukaria jest z nimi.
Już kilka razy się przekonałam, że sukulenty bardzo łatwo zimą przelać. Teraz większość zupełnie nie podlewam, aż do lutego, marca.

To już wiem na pewno, że to zielsko nie dla mnie !!
Z moimi swędzącymi rączkami zgniłoby wszystko jak breja
Wiele mnie kosztuje, żeby adenium i plumerię omijać z butlą, z którą krąrze co chwila.

[masik]

Kasia


Dziwaczku a gdzie trzymasz sukulenty? W domu?

Ewcia warto przećwiczyć silną wolę. Z dziećmi potem masz ułatwione życie

[dziwaczek13]

Część na korytarzu - ok 5-10 stopni. Mamilarie, rebucje - między oknami (mam w jednym pokoju stare okna i na razie nie wymieniam!) - wewnętrzne okno jest oddalone od zewnętrznego ok 10 cm, tam siedzą małe doniczki

[masik]

Ej, no to kochana masz bajkowe warunki. Ja mogłam tylko przestawić swoje bliżej ram okiennych, bo mam drewniane, stare i od nich "zawiewa". Ale temperatura w domu, jak to w domu...ciepło. Gdybym swoje przestała podlewać, to już dawno by zeszły.
Po dwóch tygodniach brzuszek mojego adenium mięknie i już wiem, że czas mu dać pić. Z resztą sukulentów jest podobnie. Jak zaczynają wiotczeć, albo się marszczyć dostają wody. I to też niewiele...
Dlatego zagadką jest dla mnie faukaria

[elcia1974]

Madziu przykro mi, że nie umiem nic doradzić w sprawie Faukarii ale nigdy jej nie miałam.
Ja swoje sukulenty też podlewam od czasu do czasu, bo stoją w mieszkaniu wprawdzie na chłodnym parapecie,
bo w sypialni grzejemy tylko tyle o ile ale wydaje mi się, że tak zupełnie pozbawione wody przez całą zimę nie dałyby
rady.

[masik]

Zadam z gruntu idiotyczne pytanie : co się robi z hiacyntem jak przekwitnie?

[katharos]

Albo jesienią do gruntu albo od razu do kosza poczytałam ostatnio trochę i drugi raz ponoć pędzić się nie da

[dziwaczek13]

co się robi z hiacyntem jak przekwitnie?

Dalej się go umiarkowanie podlewa i zasila, lepiej ustawić w chłodnym miejscu. Suche kwiatki usuwamy. Gdy zacznie zasychać, stopniowo zmniejszamy podlewanie i zasuszamy. Wyjmujemy z doniczki, oczyszczamy, w suchym miejscu czeka do jesieni (w papierowej torebce). Wtedy do gruntu i czekamy wiosny

[masik]

Czyli golimy cebule aż do końca?


Nabyłam, proszę podziwiać. Zniosę achy i ochy. Reszta czyli : brzydkie, nie podoba mi się, ja bym tego nie kupiła/kupił tolerowane nie będą.
Kwietniczek do wyszorowania i polakierowania. Ale to już wiosną.



Monsterka sie rozrasta, jak tak dalej pójdzie......




A to moi ulubieńcy : peperomia variegata , senecio macroglossus "variegatus" (jeden listek jest całkiem biały) i caralluma sprengerii





I może ktoś nazwie ta roślinkę

[maqa]

kwietniczek bardzo naturalny, że tak powiem
Madzia jakie warunki lubi peperomia? mojej rosną listki ale są bardzo malutkie.