 ale jest to jednak duszące i pewnie dosyć szkodliwe
 ale jest to jednak duszące i pewnie dosyć szkodliwe 

 ale jest to jednak duszące i pewnie dosyć szkodliwe
 ale jest to jednak duszące i pewnie dosyć szkodliwe 


 Być może nie czuć zapachu, ale zdrowe toto na pewno nie jest - szczególnie kiedy ktoś ma tendencję do chorób górnych dróg oddechowych (jak ja). Niestety będzie musiała przeżyć jeszcze te 4,5 miesiąca bez niczego. W sumie nie jestem na 100%, że to przędziorki - wygląda jak nieduża narośl z pomarańczowym czubkiem, do tej pory nie udało mi się zrobić czytelnego zdjęcia, które by ten temat trochę rozjaśniło
 Być może nie czuć zapachu, ale zdrowe toto na pewno nie jest - szczególnie kiedy ktoś ma tendencję do chorób górnych dróg oddechowych (jak ja). Niestety będzie musiała przeżyć jeszcze te 4,5 miesiąca bez niczego. W sumie nie jestem na 100%, że to przędziorki - wygląda jak nieduża narośl z pomarańczowym czubkiem, do tej pory nie udało mi się zrobić czytelnego zdjęcia, które by ten temat trochę rozjaśniło 
 przynajmniej wszystkie kaktusy
 przynajmniej wszystkie kaktusy 



 
  
 


 Twoje piękne i tłuściutkie, dużo mają u Ciebie słońca? Moja w chwili zakupu miała podobny kolor do tej z prawej dopiero u mnie tak się wybarwiła.
  Twoje piękne i tłuściutkie, dużo mają u Ciebie słońca? Moja w chwili zakupu miała podobny kolor do tej z prawej dopiero u mnie tak się wybarwiła.





 To u mnie tak zeszczuplała pierwszej zimy po ataku tych niby-dżdżownic na początku była normalna.
 To u mnie tak zeszczuplała pierwszej zimy po ataku tych niby-dżdżownic na początku była normalna.

 Ostatnio zmieniłam jej ziemkę może to pomoże.
  Ostatnio zmieniłam jej ziemkę może to pomoże.