Z cięciem lepiej poczekać do wiosny, a ten obcięty fragment jeśli będzie miał z 10 cm to łatwo można ukorzenić, po obeschnięciu rany, ukorzenia się od razu w ziemi. Ja swoje cięłam jak miały 20- 30 cm, miałam kilka sztuk w jednej donicy. Po przycięciu takie pięterka się utworzyły.masik pisze:Dorotka a kiedy to cudo można ciąć? I tak od góry...chlast i już?
A mnie się marzy...
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: A mnie się marzy...
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: A mnie się marzy...
masik - sprostować muszę - mój płot to metalowa barierka. Sztachet nie posiadam.
Ale jak Ci bardzo zależy to sąsiadom wyrwę i Ci wyślę, a co tam ...
Ale jak Ci bardzo zależy to sąsiadom wyrwę i Ci wyślę, a co tam ...
-
dziwaczek13
- 100p

- Posty: 135
- Od: 1 lut 2012, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...
Po przycięciu czuprynki moja Austrocylindropuntia subulata wyglądała tak:
http://www.mojalbum.com.pl/index.php?m= ... y=RHLKWNHZ
Co pewien czas przycinam jej łepetynkę, rozdaję i mam ciągle inną
http://www.mojalbum.com.pl/index.php?m= ... y=RHLKWNHZ
Co pewien czas przycinam jej łepetynkę, rozdaję i mam ciągle inną
Pozdrawiam
elka
elka
Re: A mnie się marzy...
madzik - ja nie chcę Cię zniechęcać ale 'toto' awokado jest strasznie kapryśne.
Sama już miałam ze 3, może 4 z pestki i co roku zawsze mi padało..
To nie na nasz klimat... To wegetuje tylko...
Ty zrób sobie lepiej miejsce na żółtą i oranżową bugenwillę ;)
Sama już miałam ze 3, może 4 z pestki i co roku zawsze mi padało..
To nie na nasz klimat... To wegetuje tylko...
Ty zrób sobie lepiej miejsce na żółtą i oranżową bugenwillę ;)
-
dziwaczek13
- 100p

- Posty: 135
- Od: 1 lut 2012, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...
Ja miałam dwa razy i wystarczyixeska pisze:madzik - ja nie chcę Cię zniechęcać ale 'toto' awokado jest strasznie kapryśne.
Sama już miałam ze 3, może 4 z pestki i co roku zawsze mi padało..
Wolę cytruski
Pozdrawiam
elka
elka
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...
Nie zniechęciłaś mnie skarbie. To w zasadzie eksperyment twórczy...a może pojedynek bardziej? Albo ja, albo pestka.Ewcia pisze:madzik - ja nie chcę Cię zniechęcać (...)
Ty zrób sobie lepiej miejsce na żółtą i oranżową bugenwillę ;)
A na bugenwillę już dawno mam miejsce. Czeka, a że to moje wielkie chciejstwo, to będzie/dą stały na honorowym miejscu.
Dziwaczku ja cytruski też mam. Uwielbiam ich soczysto zielony kolor listków.
Re: A mnie się marzy...
a może pojedynek bardziej? Albo ja, albo pestka.
A no to sekundować mogę i kapelusz chylę
A no to sekundować mogę i kapelusz chylę
-
AleksandraBdg
Re: A mnie się marzy...
Madziu, gratulacje w uprawie Awokado! Teraz niech pięknie rośnie! Długo czekałaś na kiełki?
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...
O żesz Oleńka......muszę się cofnąć parę stron wstecz, bo gdzieś to już pisałam. Stara jestem, pamięć mi szwankuje...
Wiem, że jedno puszczało korzonek koło 20 dni, drugie coś ok miesiąca. A kiełek...hmmmmm. Jakoś tak z miesiąc od czasu wsadzenia w ziemię.
Ewcia sekunduj, zwłaszcza, że ja jedna, a awokada dwa ( różne odmiany)
Wiem, że jedno puszczało korzonek koło 20 dni, drugie coś ok miesiąca. A kiełek...hmmmmm. Jakoś tak z miesiąc od czasu wsadzenia w ziemię.
Ewcia sekunduj, zwłaszcza, że ja jedna, a awokada dwa ( różne odmiany)
Re: A mnie się marzy...
Oki... sprawy nie ma 
3-mam kciuki !
Za Cię ofkors <3
aczkolwiek wyrok będzie sprawiedliwy -
gdy 'awo' się puszczą i zimę 21013/2014 przetrwają,
ja Ci 10 sadzonek bugenki orange/yellow wysyłam.
Lecz gdy Ty zakopiesz gady/gada do czasu tego,
to mnie śledzi nałowisz - takich jędrnych i jurnych,
i nie koniec na tym
Zaprawisz smakowo
i poślesz mnie z buteleczką ;) na kolacyję
Znaczy w skrócie:
o flaszkę się zkładamy
) ;)
3-mam kciuki !
Za Cię ofkors <3
aczkolwiek wyrok będzie sprawiedliwy -
gdy 'awo' się puszczą i zimę 21013/2014 przetrwają,
ja Ci 10 sadzonek bugenki orange/yellow wysyłam.
Lecz gdy Ty zakopiesz gady/gada do czasu tego,
to mnie śledzi nałowisz - takich jędrnych i jurnych,
i nie koniec na tym
Zaprawisz smakowo
i poślesz mnie z buteleczką ;) na kolacyję
Znaczy w skrócie:
o flaszkę się zkładamy
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...
Ewcia padalcu jeden, sprawdź może czy Cię jest wystarczająco dużo z tyłu, bo mam zamiar Ci przyłożyć poniżej kości od ogonka.
To ja mam czekać na moje "wilki" do przyszłej wiosny?!
A zakład o flaszkę...dobra
To ja mam czekać na moje "wilki" do przyszłej wiosny?!
A zakład o flaszkę...dobra
Re: A mnie się marzy...
Magduniu - o boleści w kręgosłupie -to raczej Ty bój się !
Bo ja tych - CZECH nie dam rady - za stara jezzdem...
Lecz słowo moje - niczym Zawiszy. Zaklepane masz!
Mowa tu była o 10-ciu następnych
Bo ja tych - CZECH nie dam rady - za stara jezzdem...
Lecz słowo moje - niczym Zawiszy. Zaklepane masz!
Mowa tu była o 10-ciu następnych
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...
No teraz wymiana literek mnie usatysfakcjonowała. Po mojej myśli...choć przyznać muszę, że mało elastyczna jesteś jeśli chodzi o zdrówko koleżanki.
Zatem nie pozostaje mi nic innego tylko wytargać jakieś bobrze sadło i machnąć nim po pleckach.
Zatem nie pozostaje mi nic innego tylko wytargać jakieś bobrze sadło i machnąć nim po pleckach.




