Zaczarowany ogród

[przemo1669]

Dorotko smakowicie wyglądają te rybki

[Maska]

Powiedz coś więcej jak je robisz?

[Beatrice]

Wujek Google pokazał zbyt dużo przepisów, haha a ja chcę przetestowany

[Dorota71]

Dziewczyny dopiero usiadłam.
Najpierw byłam na sali, szykowałyśmy stoły i robiłyśmy sałatki. Potem wróciłam i smażyłam naleśniki z dwóch kilo mąki. Koleżanka będzie owijać.
Teraz siedzę z pifffkiem i zaraz podaję Wam przepis na ryby.

Mrożone rybne filety 2 kg (co nam się chce) rozmrażamy i posypujemy solą i pieprzem, wsadzamy do lodówki na noc. Rybę kroimy na kawałki, żeby weszła do słoika. Tak na dwa chapsy.
Rano bierzemy dwie miski. Jedną na jajka ze śmietaną (co najmniej 18%) druga na tartą bułkę.

Zalewa:
na pół szklanki oleju usmażyć pokrojoną w kostkę cebulę (6 szt) w drugim garnku zagotować wodę ze słoiczkiem przecieru pomidorowego, dwiema łyżkami pikantnego keczupu, ziele angielskie, liść laurowy, łyżeczka mielonego pieprzu, łyżka soli, 4 łyżki cukru (i około litra wody)
Potem wymieszać usmażoną cebulę z zagotowaną wodą. Doprowadzić wszystko do wrzenia. Zalać rybę w słoikach, odwrócić do góry nogami. Jak chcecie przetrzymać dłużej niż tydzień, to 5 min pasteryzować. Chyba, że dobrze trzyma.
Dziewczyny i chłopaki po prostu pycha. Ostatnio robiłam w tej zalewie piersi z kurczaka, palce lizać.

[labka1]

A tą rybę obtoczyć w tej śmietanie z jakiem i potem w bułce i usmażyć...tak??? i gorącą do słoika? czy przestudzoną...zalewać gorącą miksturą..rozumiem..?

p.s. Jeśli tam jest cebulka i nie jest to marynowane octem ...to nie wytrzyma tak długo jak weki...ale wytrzyma tak spokojnie jakiś czas, ale musi stać w chłodzie lub lodówce....o podobnych rzeczach i przetrzymywaniu ich wiem z doświadczenia..np leczo robiąc na zimę , nie daję cebuli ani kiełbaski, bo nie wytrzyma jako wek...ale bez tych składników u mnie stały raz ponad 2 lata..bo się schowały za pudełkiem i zostało zapomniane..

Dorotko..dopisz czy ta rybe gorącą do słoika bo jak gorącym zalewa sie to czy się nie porozpada????
napisz, bo brzmi smakowicie..akurat na mój gust..

[Dorota71]

Smażę rybę i odkładam na talerz. Na patelni po smażeniu ryby smażę cebulę. Wtedy w międzyczasie wkładam gorącą jeszcze rybę do słoików i zalewam zalewą. Co do długości trzymania słoików, to się nie wypowiem, bo moje rogów nie mają i są szybko zjedzone.
Wcześniej robiłam z octem. Do zalew dawałam 1/4 szklanki octu, ale stwierdziłam, że szybko jest zjadana, więc nie trzeba, a bez octu zdrowsza i lepsza.
Ryba jak jest na złoto usmażona, to się nie rozpada. I jeszcze jedno. Mój syn starszy woli na zimno a ja i młodszy na ciepło.

[kozino]

No i mam teraz smaka na rybkę ;) fajny przepis, słoiki też wyglądają smakowicie

[Dorota71]

Zrobiłam 12 słoiczków fasolki po bretońsku i jeszcze cały garnek został na jutro
Do tego 5 słoiczków podłoże. Teraz spadam na salę. Tak ubrałam stoły.

[Olusia]

Ale będzie wyżera !!!! Tylko się zamelduj jak wrócisz !!!

[Kochammmkwiaty]

Dorotko, czy to Wszystko ty zrobiłaś? Brawo zuch dziewczyna, chylę głowę Mam nadzieje, że osoby odwdzięczą Ci się ciepłym uśmiechem i energia

[Maska]

Dorotko czy Ty się opiekujesz tą grupą emerycką, bo wszystko pięknie zorganizowałaś, i ugotowałaś, i nakryłaś

[Dorota71]

Wróciłam. Jedna z pań miała akurat 90-te urodziny. Zrobiłam jej księgę i wiersz.




A w ogóle to było super. Fakt, że większość czasu przesiedziałyśmy w kuchni, ale było bomba!
Jutro na 10 jesteśmy umówione na sprzątanie, dopiero będzie się działo. Ale jak ładnie sołtys nam/mnie podziękował ,aż buraka walnęłam.

[Dorka 1]

Witam piękna księga

[labka1]

O kobieto... zaplusowałaś..
Jestem pełna podziwu..i chylę czoło..takie rzeczy robia ludzie z powołaniem i wspaniałym pełnym miłości serduchem..Bravo!

[x-ag-a]

Dorotko, z przyjemnością nadrobiłam zaległości i jestem pod wrażeniem Twojej pracy i dobrego serca... Chylę czoła