Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie

[gajowa]

Michale, przeczytałam wszystko, co piszesz - szacunek Mój M już wczoraj chciał Ci zadawać za moim pośrednictwem pytania ale kazałam mu wcześniej lepiej przygotować się merytorycznie

[ewamaj66]

Jeszcze z czereśnią spróbuję, ale na pewno nie będę sadzić brzoskwiń, póki żywopłot nie urośnie

[bwoj54]

Witaj Michale...u mnie zimy nie widać ,ani nie słychać. Temperatura dodatnia i któryś dzień z rzędu pada deszcz. W ogrodzie całkowita roślinna dezorientacja...

[Darmokot]

Marysiu to jeśli nie byłby to problem to prosiłbym Cię o podesłanie tasiemek, ja Ci mogę wysłać zrazy. W końcu muszę nauczyć się dobrze szczepić bo mi wstyd
Moniko wczoraj zapomniałem dodać jeszcze czereśnię Oktavia. Jest to również odmiana późna o czarnych owocach. Na mrozy odporna, w zeszłym roku wsadziłem, bez okrywania przeżyła zimę wydając w tym roku pierwsze owoce. Co do zapylaczy to Reginę zapylają wszystkie wczoraj wymienione, Sznajderę zapyla Hedelfińska, Hedelfińską z Kordią zapylają się wzajemnie, a Oktavię zapyla Sznajdera. Jeśli masz działkę 1500m2 to Hedelfińska i Sznajdera mogą być za duże, osiągają średnicę około 8-10 metrów w wieku 20 lat. Rozejrzyj się po okolicy czy ktoś nie ma czereśni, często jest tak że nie tylko wymieniane drzewa zapylają dane odmiany, jeśli gdzieś rosną czereśnie to śmiało wsadzaj u siebie, na pewno się zapylą.
Ewo różyczko czekam na pytania
Ewamaj z brzoskwiniami nie mam dobrych doświadczeń, mam jedną od 20 lat owocującą, wszystkie inne próby sadzenia brzoskwiń szczepionych źle się zakończyły, jedynie brzoskwinie sadzone z pestek bez problemu rosną.
Witaj Bogusiu! Kieleckie dziś przysypane śniegiem, co prawda deszcz też padał ale nie wszystko stopniało. Jutro znów mróz i ma się utrzymać conajmniej do 25 stycznia
A to kocięta zmęczone przeplatanką pogodową poprzytulały się i poszły spać

[Monikwiaty]

Michale kocięta prze słodkie a za Twoją pomoc serdecznie Ci dziękuję

[Maska]

Michale widzę, że kotki chyba przeszły na salony? Maciek codziennie przychodzi do mnie na kolana, a jak nie siadam bo coś robię to się domaga, Monika jest tak wkurzona, że jak dzisiaj wlazł to odwróciła się tyłem.
Oczywiście poślę Ci tasiemki i poproszę o zrazy, ale powiem kiedy bo muszę najpierw kupić podkładki. Poszukam tych na Al. I zaczynamy zabawę; liczę na pomoc

[ewamaj66]

Koty rządzą Póki nie ma zajęć w ogrodzie, zwierzęta będą nas cieszyć. Ogólnie u nas brzoskwinie raczej wymarzają, tylko raz próbowałam owoców z rosnącej na naszych terenach. Rosła w bardzo zacisznym ogrodzie

[Darmokot]

Marysiu pamiętasz jak kilka dni temu pisałem, że Monika się obrazi o rozpieszczanie Maćka,a tu proszę, zupełnie jakby FO czytała Zrazy pobiorę w lutym, tak podają w literaturze, żeby pobierać w lutym a szczepić w marcu. Ja dalej szczepić będę na pozostałych jabłonkach bo nie mam już miejsca na nowe owocowe, niestety sad się skończył

[Maska]

Ale pisałeś też że Maciek może do mnie nie przyjść jak Monikę zobaczy u mnie, a one się podzieliły na pomieszczenia w jednym wchodzi jeden w drugim drugi i na razie jakoś się dzielą. Ona nie ma takich przejść jak on zawsze była kochana, a jego ktoś odrzucił.
Dobrze to ja spokojnie staram się o podkładki, a Ty trzymasz rękę na pulsie! Ja mam jeszcze ze starych odmian antonówkę i szarą renetę i mam jedną pyszną jabłonkę po poprzednikach, ale nazwy nie znam. Mogę Ci też podesłać zrazy. Jak znajdę zdjęcia to pokażę jak wygląda.

[Darmokot]

Marysiu dobrze, wymienimy się zrazami, ze starych odmian mam jeszcze oliwki (papierówki), również bardzo smaczne więc też mogę wysłać. Czekam na zdjęcia jabłonek. Zazdroszczę zgodnych kotów, moje też niby są grzeczne ale co jakiś czas dochodzi między nimi do spięć, coś wywalą, dadzą sobie po łbach i znów jest spokój.

[Maska]

No nie przesadzajmy nie ma idealnych kotów leją się coraz częściej ino wióry lecą, bo trochę powierzchni do biegania mają. Prychają wręcz szczekają na siebie. Wrócimy do tematu!

[ewamaj66]

Moje koty zgodnie boją się Czarniuty, która wymierza sprawiedliwość (i niesprawiedliwość). Kto jej podpadnie-oberwie

[Maska]

Michale Twój wątek jest zgromadzeniem miłośników kotów i drzew Dobrego dnia

[amba19]

Kocie Feng-shui?
Oj widzę, że ja tylko w połowie tutaj pasuję Tylko w kwestii kotów. Do drzewek owocowych nie mam ręki, ani serca, ani warunków, ani miejsca....A tak bardzo lubię kwitnące jabłonie....
==================================
Michale - zajrzyj do mnie - wstawiłam twórczość plastyczną mojej wnuczki w kocim temacie - zapraszam!

[Monikwiaty]

Michale to jeszcze raz z tych nie olbrzymów gdybym wsadziła Reginę i Kordię będzie dobrze z zapylaniem ? oczywiście wiosną jak tam pojadę rozejrzę się czy gdzieś w pobliżu rosną czereśnie