Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3

[hen_s]

Nie przemarzną - chyba, że są to kaktusy wybitnie ciepłolubne typu Melocactus, Discocactus, Uebelmannia etc.
Ale tych chyba nie masz??

Jeśli widno to doskonale.
Tyle tylko, że jeśli na zewnątrz zrobi się naprawdę zimno to trzeba będzie na zimowisku utrzymać tą dobrą temperaturę. Bo niższej raczej nie polecam, chyba że tylko okresowo.

[izabela14]

Oj chyba będę musiała jutro zrobic zdjęcie dwóm i bardzo bym Cie prosiła Henryku o określenie co to za kaktusy,bo szkoda by było gdybym je zmarniła
Bo reszta wyglada na to ,że może tam na razie zimować

[hen_s]

Jasne, jeśli masz wątpliowści to zrób zdjęcie. Daj na swoim wątku czy przyślij mi na pw i sprawę rozstrzygniemy.

Szkoda by było jakby ta odrobina kaktusowego zapału u Ciebie się zmarnowała...

[izabela14]

No racja ,chociaz nie moge sie zgodzić ze stwierdzeniem ,że odrobinę bo jednak trochę ich mam
Tylko te dwa szczególnie oporne do rośnięcia i bardzo by mi było ich szkoda

[hen_s]

Przy tej ilości kaktusów i sukulentów które ja hoduję te Twoje to naprawdę tylko odrobina.

Tak ja patrzę na Twoje hibiskusy - moich przy nich niewiele... I mało rarytaśne. Ale... Też mnie cieszą i bardzo nie chciał bym ich stracić.
Bardzo podobnie, prawda?

[izabela14]

Oj tak,tak
Masz rację ,przy Twoich kaktusach moje to jak kropla w morzu
Ale i tak cieszą
Ja mam hibki ,Ty kaktusy-nie można miec wszystkiego ,czego byśmy innym zazdrościli ,tak pozytywnie oczywiście

[hen_s]

Też tak myślę.
Cieszę się, że mamy podobne zdanie na ten temat.

[mniodkowa]

co prawda niewielki ale śliczny

Epikaktus Pixe Pearl

co prawda to prawda śliczny taki jaśniutki...
aż Ci zazdroszczę ja chyba swego próbowałam... utopić bo taki się zrobił... pomarszczony

[heliofitka]

Wpadłam sprawdzić, co cieszy twoje oczy, kiedy za oknem śnieg, a kaktusy na zimowisku.
Jak się okazuje na nudę nie możesz narzekać, a jak tam żonine fiołki

[hen_s]

Aga - pomarszczenie się pędu źle rokuje. Mam nadzieję, że jednak jesteś tylko przewrażliwiona i nie bedzie źle.
O tej porze roku ja dorosłych roślin nie podlewam wcale a młode bardzo rzadko tzn. raz na 1-2 miesiące - to zależy od ich kondycji i miejsca gdzie stoją. Do niektórych po prostu nie mogę dotrzeć bo na zimowisku mam ścisk niesamowity.

Iwona - fiołki jak najbardziej OK. Nawet cześć z nich kwitnie pomimo tak niekorzystnej pory roku i aury.

[heliofitka]

Czyli mam rozumieć, że wkrótce zobaczymy fotki

[hen_s]

Tak, oczywiście. Obiecałem niedawno kilka ciekawych fotek moich gymnokalicji i słowa zamierzam dotrzymać.
Na fiołki i inne tego typu wypada poczekać do wiosny/lata - wtedy one są najładniejsze.

[banditoo]

czekam

[evluk]

Niezła kaktusiarnio-sukulenciarnio-fiołkarnio-hojarnia
Kaktusy od niedawna znów polubiłam. Twoje wzbudzają mój niekłamany zachwyt
Pozdrawiam
Ewa

[hen_s]

evluk napisał(a):
Niezła kaktusiarnio-sukulenciarnio-fiołkarnio-hojarnia
(...) Twoje wzbudzają mój niekłamany zachwyt

Dziękuję, staram się jak mogę.

Kaktusy od niedawna znów polubiłam.

Takich tu nam potrzeba.
Pokazuj się częściej, jeśli czegoś potrzebujesz - pisz.
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie!