Bardzo udany zakup, ja to zachłanna jestem, jak kupowałam kwietnik to od razu na 7 doniczek




 
   
  Wczoraj wieczorem namyśliłam się przesadzić, ale do kompa już nie po drodze było, a w pracy to wstawianie zdjęć niemożliwe, w ogóle, że na FO mam czasem czas to sukces, nowy rok, nowy miesiąc, robota się pali w locie, a mi wzięli i etat ucięli
 Wczoraj wieczorem namyśliłam się przesadzić, ale do kompa już nie po drodze było, a w pracy to wstawianie zdjęć niemożliwe, w ogóle, że na FO mam czasem czas to sukces, nowy rok, nowy miesiąc, robota się pali w locie, a mi wzięli i etat ucięli   
  storczyków nie było, znaczy były ale po 9,99 czy 14,99 to dla mnie żadna atrakcja... za to było takie cudo za 0,98 zł
 storczyków nie było, znaczy były ale po 9,99 czy 14,99 to dla mnie żadna atrakcja... za to było takie cudo za 0,98 zł   
 
 
  
 
fiskomp pisze:jak kupowałam kwietnik to od razu na 7 doniczek
 
 
miniulek pisze:powinnyśmy wybierać stojaki do kwitów, które ciągną się od podłogi po sam sufit
 na 11 doniczek, ale jak mam już te co mam to sobie odpuściłam, ten rozporowy super się sprawdza przy dzieciach, bo nie wywróci się
 na 11 doniczek, ale jak mam już te co mam to sobie odpuściłam, ten rozporowy super się sprawdza przy dzieciach, bo nie wywróci się 
Marudzia pisze: 7 strona w nowym wątku a ja dopiero to zczaiłam stanowczo za rzadko tu bywam - nadrobię
 
 
Marudzia pisze:Ale bukietowy mężul już tak 2 stycznia -musiał mega przeskrobać
 dał czadu w sylwestra; ze mną można wiele i zazwyczaj granica jest (bo wszystkiego są granice) daleko ustawiona, ale widać już do niej dotarł hahaha oczywiście także nie wykazałam zainteresowania kwiatkiem, wzięłam, do wody wstawiłam, nawet się nie uśmiechnęłam
 dał czadu w sylwestra; ze mną można wiele i zazwyczaj granica jest (bo wszystkiego są granice) daleko ustawiona, ale widać już do niej dotarł hahaha oczywiście także nie wykazałam zainteresowania kwiatkiem, wzięłam, do wody wstawiłam, nawet się nie uśmiechnęłam   
 
elcia1974 pisze:Hiacyncik rośnie ładnie, pozostaje więc czekac na kwiatuszki.
 
 
KaRo pisze:Jaka piękna,modelowa wręcz uprawa hiacynta!
 dzięki
 dzięki
KaRo pisze:Tyle tylko,że moje to'stare' egzemplarze i uważam za sukces doprowadzenie ich do kwitnienia.
 ja swoje postanowiłam odmłodzić i wyszedł klops więc kupiłam nowe...
 ja swoje postanowiłam odmłodzić i wyszedł klops więc kupiłam nowe... 
heliofitka pisze:Pierwszy raz czytam, że ktoś jest niezadowolony, że mu rosną krzaczory No chyba, że jesteście zwolenniczkami miniaturek
 tylko przez ten sukces to mieszkanie za małe się robi i pomimo iż duuużo roślinek ostatnio umordowałam, kilka wydałam/wyprzedałam, to M nadal uważa, że się mnożą a to nieprawda przecież
 tylko przez ten sukces to mieszkanie za małe się robi i pomimo iż duuużo roślinek ostatnio umordowałam, kilka wydałam/wyprzedałam, to M nadal uważa, że się mnożą a to nieprawda przecież   
 
Nolinka pisze:Moje hibki coś na razie nie pączkują, chyba muszę poczekać do wiosny na kwiatki.
 
 KaRo pisze:zgubił wszystkie liście,od czuba łodyga jakaś 'miętkawa' się robi..
 
 
 
 

 Żartuję
  Żartuję   
  Za tyle to pewnie i ja bym nie wzgardziła.
  Za tyle to pewnie i ja bym nie wzgardziła.  

 
  też bym skorzystała. Mnie kiedyś udało się kupić anturium za 1,99zł. Dotąd to mój największy cenowy "sukces"
  też bym skorzystała. Mnie kiedyś udało się kupić anturium za 1,99zł. Dotąd to mój największy cenowy "sukces"


 
 
miniulek pisze:sukulentny patyczak
 
 
szarotka66 pisze:A przeżyje na pewno to zupełnie bezproblemowa roślinka.
 muszę sobie chyba nadrukować kartek z zakazem podlewania
 muszę sobie chyba nadrukować kartek z zakazem podlewania   
 
masik pisze:No to mnie "przebiłaś" z ceną zakupu....o grosik
Nastia pisze:Mnie kiedyś udało się kupić anturium za 1,99zł. Dotąd to mój największy cenowy "sukces"
 porosły mi potem one na wielkie okazy
 porosły mi potem one na wielkie okazy   i umordowałam przycinając
 i umordowałam przycinając   więc ja to chyba będę zostawiać kwiatki samopas
 więc ja to chyba będę zostawiać kwiatki samopas   
 
elcia1974 pisze:Za tyle to pewnie i ja bym nie wzgardziła
heliofitka pisze:Rhipsalis zawsze mi się podobał, ale do tej pory widziałam go tylko na monitorze
 ale trzeba było widzieć minę M jak podchodzi a ja w koszyku niewinnie
 ale trzeba było widzieć minę M jak podchodzi a ja w koszyku niewinnie   krzaczka wiozę... dałam mu go do kasy a on do mnie, żebym mu pieniądze dała
 krzaczka wiozę... dałam mu go do kasy a on do mnie, żebym mu pieniądze dała   na co ja - "złocisza to chyba masz
 na co ja - "złocisza to chyba masz   " .... a ten -->
" .... a ten -->   
  
 
 
 



 po drodze do domu za to była Biedronka
 po drodze do domu za to była Biedronka   
  (a może dzięki niemu?
 (a może dzięki niemu?   )
 ) 
  
 

 no co ja się będę tłumaczyć, że uległam
 no co ja się będę tłumaczyć, że uległam   że wydałam kasę, której w tym miesiącu nie ma?
 że wydałam kasę, której w tym miesiącu nie ma?   
  i sobie tak pomyślałam, że patrząc na to co ja teraz kupuję to 2013 będzie u mnie rokiem sukulentów
 i sobie tak pomyślałam, że patrząc na to co ja teraz kupuję to 2013 będzie u mnie rokiem sukulentów   
 


 
   
 

 A takim okazjom żadna z nas by się nie oparła
 A takim okazjom żadna z nas by się nie oparła  Sukulenty mają same zalety - nie rosną z nich krzaczory, zajmują mało miejsca, nie trzeba często podlewać i są po prostu ładne
  Sukulenty mają same zalety - nie rosną z nich krzaczory, zajmują mało miejsca, nie trzeba często podlewać i są po prostu ładne 