Działka prawie w Borach Tucholskich cz. IV

[ZbigniewG]

Kazik to jesteśmy w domu
a więc (jak mówił majster): "Słuchaj mnie, docent, uważnie, co ja będę mówił i nie rozlewaj..."
Argentea - "Nazwa zbiorowa dla drzew(nie tylko świerków) o srebrzystawym zabarwieniu pędów, ale bardziej intensywnym niż u P. pungens 'Glauca'. Pomiędzy barwami ?argentea? i ?glauca? nie ma wyraźnego rozdziału i są one często subiektywnie ujmowane."

ciut cwaniakuję ale odrabiałem już tą lekcję bo rok temu kupiłem jodłę kalifornijską Argentea i wszystko wskazuje na to że zraz który wiosną zaszczepiłem na czubku 3metrowej jodły(siewki) da srebrzysto niebieską czapę
zdjęcia na 3str

Jagódko potrzebny był drugi usypiacz

Ewa z moich prób patyczkowych nic nie wyszło

[semper]

Breakout, Dzamble, SBB - łezka w oku Mi się zakręciła.

[ewamaj66]

O, masz Co by nie miało się stać-patyki się moczą, a nuż coś z nich powstanie.

[Kawu]

Widzę na zdjęciach, że twój ogród, to duży poligon szlachetnych, ciekawych i trudnych niekiedy do zdobycia odmian + żyzna około-borowiacka gleba (tego każdemu zazdroszczę) O wartościach ogrodu nie wspomnę, bo widzę pasję a to bardzo dużo. Osobiście prawie nigdy niczego nie szczepiłem, prócz Salix caprea Pendula i to w 50 % skutecznie. Od tego są fachowcy i nie odbieram im pieniędzy.
Czy pomyślałeś co będzie, jak to wszystko osiągnie słuszne wielkości? Za wcześniejsze błędy niewiedzy w moim przypadku cierpią moje drzewa, które muszę usuwać aby cień nie ogarnął całej działki. Licząc skromnie około 600 różnych roślin (w tym drzewa) na mikroskopijnej działce 740 m2, to jest problem. Wiosną stworzę z tego skromny foto opis. Z wartościowych dużych okazów mogę się pochwalić 18 letnią Catalpą bignonioides 'Aurea', Chamaecyparisem lawsona 'Wisselii','Blom', Ch. nootkatensis 'Pendula', Picea pungens 'Koster', Picea glauca 'Conica' .Juniperus communis 'Arnold', Picea omorika, Thuja plicata 'Gelderland', 'Excelsa' , 'Can-Can, i inne.

Przepraszam za łacinę, ale tak się wychowałem na podwórku i łatwiej się z nią poruszam w opisach.

[ZbigniewG]

Ewa nie traćmy nadziei -też moczę

Kazik sprostowanie -moja żyzna gleba to piasek Vkl -warstwa średnio 20cm , niżej 1-1,5m białego pylistego piasku (zabójczy dla korzeni młodych roślin) i dopiero glina
sadzenie wartościowego drzewa to kopanie dołu do głębokości gliny, wsypywanie darni , coś z kompostownika i podebrana (taczką) z okolicznych pól ziemia
na cień czekam z utęsknieniem a te które urosną faktycznie duże rosną tak że nikomu nawet sąsiadom nie będą przeszkadzać 1200m2 jest było gdzie rozmieszczać

Jurek a Laskowski to już nie
Zamek Grodno - Rajd szlakiem Zamków Piastowskich, kilka gitar i setki gardeł śpiewających lub nucących
http://www.youtube.com/watch?v=1pjaS6WdNUo
a Marianna też była w Topie nocy przy ognisku

a po tych wspominkach puszczę sobie Ryśka Skazany Na Bluesa
https://www.youtube.com/watch?v=PxulRdutFVQ

i na dobitkę Autsajdera

[ewamaj66]

Będąc niemłodą moczarką...Na razie zaglądam do tych moczących się patyków i grzecznie proszę, żeby wykazały się aktywnością. Tyle mogę

[Jagodka]

A myśmy z gitarami i chłopakami z Sosnowca , będąc na rajdzie w Pieninach.... śpiewaliśmy ...A mówiłem , nie pijcie przed wieczorem ....
Wtedy leciało ...
http://www.youtube.com/watch?v=odzwSS6GKjs
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... at1Hc9SNwE# !
Jednak to drugie nagranie , nie było w wykonaniu M.Carey , bo ona jest zbyt młoda , by w latach siedemdziesiątych 72-74 śpiewać tę piosenkę .
Ech ...wspomnienia ...
http://www.youtube.com/watch?v=ULMtbisYdCQ ...a przy tej zawsze ryczałam ...do dziś tak mam ...super się przy tym tańczyło ...

[Kawu]

Jagodko I Santo California - Tornero.
Ten przebój słuchało się, leżąc na środku asfaltowej szosy z Charzykowych do Swornigaci z uchem na głośnikach odbiornika tranzystorowego marki Klaudia z Bydgoskiej Fabryki Akordeonów-Z.R. Eltra, bo miał mocy tylko 3 waty, a wokół same lasy. Ruchu pojazdów na szosie praktycznie nie było.

[Jagodka]

Kaziu ...prawda , że super ? Myśmy zaś tańczyli w Krośnicy na asfaltówce , a chłopaki grali na gitarach ...a poniżej paliło się ognisko ...a śpiewaliśmy Włóczęgę Niemena ...
Znam Charzykowskie jezioro ...byłam tam dwa lata temu .

[ZbigniewG]

Jagódko a moja koleżanka ryczała zawsze przy Bolero Ravela a gdy odbywało się zbiorowe nocne projektów robienie to już wymiękaliśmy bo tylko ona miała wolną chatę wiec nas katował Bolerem na okrągło
przeliczyć skrzynię przekładniową od obudowy przez koła zębate po ostatni wpuścik na wałku mając tylko suwak logarytmiczny i jeszcze zmieścić się w zadanych parametrach to już był koszmar
i komu to było potrzebne po kilku latach latach gdy jeden z naszych kolegów zaczął pracować w biurze projektowym zakładu skąd wywodził się nasz dręczyciel i znalazł nasze projekty cokolwiek inaczej opisane

Kazik dzisiaj zaświeciło słoneczko to zrobiłem szybką inwentarkę, do Twoich 400 trochę mi brakuje bo dużych i małych iglaków mam około 160-170 nie liczyłem żywotników wzdłuż płotu i kulistych na obwódkach
na tej drodze to miałeś szczęście bo w końcówce 70tych sie tam jeździło w tajnych misjach

[Kawu]

Obecnie nie radzę stawać nawet na moment w Krośnicy, Jaworkach, czy innej pienińskiej drodze.
Do Charzyków nie jeżdżę, bo nie żegluję i takie połacie wody są mało interesujące dla wypoczynku aktywnego. Inaczej nie umiem. To wcale nie znaczy, że nie polecam. Wręcz przeciwnie. Pozostały ośrodki wypoczynkowe i zabudowa turystyczna. Latem się tam coś dzieje, a ponadto bardziej na północ są lasy, jeziora i znów lasy. Wiadomo region Zabory = północna część Borów Tucholskich.

[semper]

Zbyszku Do jakich to niższych górek się wybierasz. Czyżby następne spotkanie klasowe?

Kaziu Nie mogę się doczekać Twojego wątku.

[ZbigniewG]

Jurek spotkanie (17te) jak zwykle w ostatni weekend września chyba w okolicach Andrzejówki

było bardzo wspominkowo o czasach młodości a że ta dodaje (podobno) nam skrzydeł to coś skrzydlatego (chyba spod ręki i oka córki)

rusałka admirał






dostojka latonia



rusałka żałobnik





już nie motyl ale jeszcze pracuś



podmieniłem zgodnie z sugestią

[ewamaj66]

Nie widziałam tego ostatniego zdjęcia, wcale nie widziałam I nie mam zamiaru zobaczyć Natomiast wydaje mi się, że nie wszystkie motyle u mnie występują. Tego z niebieskim szlaczkiem na skrzydłach raczej nigdy nie spotkałam.

[sweety]

Piekne zdjęcia A pająki także lubię