Mój fijoł 7
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój fijoł 7
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 7
Ewa, gratuluję hostowej nagrody! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 
- bonia244
- 1000p

- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Mój fijoł 7
Ewuniu pomyślności w Nowym Roku 
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Mój fijoł 7
Wszystkiego kwitnącego w Nowym Roku.
Dziękuję za wiadomość o przetaczniku pagórkowatym. Słoneczny dzień, możliwość spotkań na FO i świadomość, że przed nami nowy wspólny sezon - to uskrzydla.
Dziękuję za wiadomość o przetaczniku pagórkowatym. Słoneczny dzień, możliwość spotkań na FO i świadomość, że przed nami nowy wspólny sezon - to uskrzydla.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 7
Mo i już znalazły się kapustki na jeden zakątek a na inne zakątki życzę Ci odpowiednich funduszy w tym roku.ewamaj66 pisze:Jule, ja też lubięWręcz bym jadła, gdyby liści tak nie było szkoda...Mam plany zasiedlenia paru zakątków, tylko fundusze nie są kompatybilne
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Mój fijoł 7
Ewciu ,wszystkigo najlepszego w nowym roku 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 7
Aga, wygrałam hosty-w plebiscycie na kwiat roku 2013
Mieszkam w dobrym miejscu, nie było aż tak głośno, żeby koty się wystraszyły.
Elżbieta, gotowy plan istnieje od zeszłego sezonu, tylko niewykonany
Łączy się z powstaniem nowej rabaty, powiększę hostowisko.
Jadziu
Dziękuję za mile słowa
Grażyna-życzę nam tego
Kasia, wzajemnie
Na razie chyba jednak złapałam katar, zachciało się podziwiać fajerwerki na podwórku
Bożena, wzajemnie
Ewa, Tobie też
A do wiosny coraz bliżej...
Majka, takie życzenia są miłe mojej nienasyconej duszy
Ewa wzajemnie
Pogodę miałam w zasadzie wiosenną, tylko było wietrznie. Jest nieźle.
Zeszłoroczny karczoch. Sama zapomniałam, że ma takie piękne liście. Zdjęcie mi się zaplątało
W tym roku posieję.

Winobluszcz. Tam było dwa razy kopane, odrasta

Jeszcze raz świecznica.

Dainty Bees

Elżbieta, gotowy plan istnieje od zeszłego sezonu, tylko niewykonany
Jadziu
Grażyna-życzę nam tego
Kasia, wzajemnie
Bożena, wzajemnie
Ewa, Tobie też
Majka, takie życzenia są miłe mojej nienasyconej duszy
Ewa wzajemnie
Zeszłoroczny karczoch. Sama zapomniałam, że ma takie piękne liście. Zdjęcie mi się zaplątało
Winobluszcz. Tam było dwa razy kopane, odrasta
Jeszcze raz świecznica.
Dainty Bees
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój fijoł 7
Ewo, tak mi się po głowie tłucze, że ty chciałaś żałobnego z tojadami w słoneczku
Czy coś pokręciłam?
A tojady to wilgoć w nóżkach lubią
Szkoda byłoby przesadzać.
A tojady to wilgoć w nóżkach lubią
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 7
Coraz bardziej lubię takie puste kwiatki. Pręciki są cudowne 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 7
Justyna, racja, mam taką dziką rabatkę, na której rośnie tojad. Dobrze sobie radzi, choć jest tam dosyć sucho. Może jest niższy niż inne, ale kwitnie zabójczo
Dosadzę tam bodziszki żałobne, które się mają nasiać
Gosia, też mnie to zachwyca
Pascali-chyba, bo kupiona jako nn.

Black Beauty.

Le Vasterival się szykuje.

Astrid Lindgren.

Gosia, też mnie to zachwyca
Pascali-chyba, bo kupiona jako nn.
Black Beauty.
Le Vasterival się szykuje.
Astrid Lindgren.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój fijoł 7
Ewa, wrzuć mi kilka informacji o róży Giardina. Przymierzam się do niej i zbieram opinie. Chodzi mi też o to, czy nie zwiesza w dół kwiatów, bo strasznie mnie to denerwuje.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 7
Wanda, ja o różach mogę cały czas
Pamiętaj, że mam ją dopiero od wiosny, więc informacji o zimotrwałości nie dostaniesz
Dopiero wiosną
Giardina nie zwieszała kwiatów, stały sztywno na bardzo grubym pędzie. Trudno było go przygiąć i podwiązać do kratki. Zapachu nie czuła, ale w ogóle nie nadaję się do oceny tej cechy, bo czuję tylko wyjątkowo silne. Jako jedyna z moich róż wypuszczała dzikie odrosty. Grzecznie powtórzyła kwitnienie.
Oto ona we własnej osobie


Rośnie obok powojnika na kratce po prawej stronie. Nie poszalała
Koniec sierpnia.

Pąki mnie denerwują, jakieś takie brudne mi się wydają

Oto ona we własnej osobie
Rośnie obok powojnika na kratce po prawej stronie. Nie poszalała
Pąki mnie denerwują, jakieś takie brudne mi się wydają
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój fijoł 7
Faktycznie, że pąki ma brudnawe. Myślałam, że to może po deszczu. Ale sam kolor i budowa kwiatu mi się podoba. Zapachu jak dla mnie nie musi mieć.
Te odrosty mnie trochę niepokoją. Jakoś nie mogę ich na 100 procent odróżnić i nigdy nie iwem, czy nie usuwam dobrych pędów.
W tym roku Heritage mi wypuściła chyba z pięć takich. Drobniejsze listki, większa ich liczba. Usunęłam. Ale do dziś nie wiem, czy dobrze zrobiłam.
Te odrosty mnie trochę niepokoją. Jakoś nie mogę ich na 100 procent odróżnić i nigdy nie iwem, czy nie usuwam dobrych pędów.
W tym roku Heritage mi wypuściła chyba z pięć takich. Drobniejsze listki, większa ich liczba. Usunęłam. Ale do dziś nie wiem, czy dobrze zrobiłam.
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5384
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój fijoł 7
A ja myślałem,że karczochy u nas nie urosną.Potrzebują dużo miejsca?.Chyba też skuszę się bo roślina jest urodziwa.Był z niej
jakiś pożytek ?.Dobrego roku.
jakiś pożytek ?.Dobrego roku.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.



