W każdym razie postanowiłam zaufać twojemu doświadczeniu i zestawię nowe bodziszki z różami i powojnikami
Małe-wielkie szczęście...cz.4
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Justynko, dziękuję kochana
Na zdjęciach zestawienia z różami wyglądają rzeczywiście przepięknie, choć powiem szczerze, że na drugiej fotce ten łan liści trochę mnie zaniepokoił, bo wygląda to bardzo ekspansywnie. Choć być może jest to jakiś zwykły bodziszek lub korzeniasty.
W każdym razie postanowiłam zaufać twojemu doświadczeniu i zestawię nowe bodziszki z różami i powojnikami
W każdym razie postanowiłam zaufać twojemu doświadczeniu i zestawię nowe bodziszki z różami i powojnikami
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Justysiu ,ale powiało wiosenką
Uwielbiam pierwiosnki jednak moje po ubiegłej zimie bardzo mizerne .Połączenie róż z bodziszkami piękne ...tez tak mam ,ale póki co wszystko maleńkie i nie ma takiego efektu jak u Ciebie !
Ach już wkrótce będziemy się cieszyć zielenią
U Kasi Robaczka wyczytałam ,że tylko 61 dni 
Ach już wkrótce będziemy się cieszyć zielenią
marzenia się spełniają! Dana
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Justynko i wszystko przepadło, najbardziej wyspowych szkoda, bo drugi raz to już będzie inaczej Twoje prymulki przynajmniej dało się wkleić bo śliczne są, a na bodziszki to dopiero w tym roku się szykuję, bo do tej pory miałam tylko jedne. Jest nadzieja że będzie ich dużo, a lubię nawet te polne! Śliczna róża o ciekawym kolorze!
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Wandziu, druga fotka-to łan korzeniastego, ma 6 lat i jest za liliowcami. Pod ścisłą kontrolą.
Ekspansywny jest też czerwony (krwisty) i żałobny (także Sambor).
Pozostałe, które mam są kompaktowe. A w razie nadmiaru zawsze ktoś przygarnie
Jeszcze mi się nie zdarzyło korzeniastego kompostować, a ma odrostów
Zobacz jeszcze u Oliwki-Walentyny, ona ma ich naprawdę sporo. I zna się na nich jak nikt
. Część moich właśnie od niej.
Warto też zajrzeć http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=3192
Dana, możemy zaradzić
Kardynał chyba postanowił się rozmnożyć, ale na razie cicho, sza....Jesienią miał całkiem spory odrost z korzonkami
To róże parkowe i najstarsze nasadzenia , więc na efekt nie musiałam długo czekać.
Tu widać zmiany. Czerwiec 2011 i 2012.
Pozostałe kompozycje jeszcze w powijakach
czas pokaże, co z nimi.
Marysiu, siła wyższa
Prymule lubię i na pewno będę jeszcze dosadzała i siała.
Bodziszki - to zwyklaki, ale świetne. Nadwyżki mogę podesłać (na pewno będzie korzeniasty różowy, krwisty amarantowy i żałobny ).
Róża historyczna, galijka. Kwitnie tylko raz, ale pachnie, no i terminatorka.
Ekspansywny jest też czerwony (krwisty) i żałobny (także Sambor).
Pozostałe, które mam są kompaktowe. A w razie nadmiaru zawsze ktoś przygarnie
Jeszcze mi się nie zdarzyło korzeniastego kompostować, a ma odrostów
Zobacz jeszcze u Oliwki-Walentyny, ona ma ich naprawdę sporo. I zna się na nich jak nikt
Warto też zajrzeć http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=3192
Dana, możemy zaradzić
Kardynał chyba postanowił się rozmnożyć, ale na razie cicho, sza....Jesienią miał całkiem spory odrost z korzonkami
To róże parkowe i najstarsze nasadzenia , więc na efekt nie musiałam długo czekać.
Tu widać zmiany. Czerwiec 2011 i 2012.
Pozostałe kompozycje jeszcze w powijakach
Marysiu, siła wyższa
Prymule lubię i na pewno będę jeszcze dosadzała i siała.
Bodziszki - to zwyklaki, ale świetne. Nadwyżki mogę podesłać (na pewno będzie korzeniasty różowy, krwisty amarantowy i żałobny ).
Róża historyczna, galijka. Kwitnie tylko raz, ale pachnie, no i terminatorka.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Dziękuję dużo dostałam i zobaczę co mi wyrośnie, żałobnego odziedziczyłam po poprzednika w dużej ilości i powoli go przesadzam w mniej eksponowane miejsca!
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Justynko, masz śliczne pierwiosnki. Niestety u mnie większość wymarzła poprzedniej zimy.
Zostały o dziwo tylko te szklarniowe, kupowane w supermarkecie.
Bodziszki tez masz super. Moja siostra jest chora na ich punkcie. Co roku dokupuje nowe odmiany, chociaż jej ogródek jest wielkości chusteczki.
A ja mam tylko jedną odmianę
Zostały o dziwo tylko te szklarniowe, kupowane w supermarkecie.
Bodziszki tez masz super. Moja siostra jest chora na ich punkcie. Co roku dokupuje nowe odmiany, chociaż jej ogródek jest wielkości chusteczki.
A ja mam tylko jedną odmianę
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Marysiu, ja mam w spadku korzeniastego
Małgosiu, sporo straciło, te zdawałoby się żelazne rośliny
Gruzińskiego i lekarskiego sadzonki mogę podesłać
Bodziszki też
Mój ogródek też "serwetka". Rozumiem twoja siostrę. tez tak mam. Muszę policzyć moje odmiany bodziszka. Mam ściągę
Zapisanych 15
Małgosiu, sporo straciło, te zdawałoby się żelazne rośliny
Gruzińskiego i lekarskiego sadzonki mogę podesłać
Mój ogródek też "serwetka". Rozumiem twoja siostrę. tez tak mam. Muszę policzyć moje odmiany bodziszka. Mam ściągę
Zapisanych 15
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
O matko, jaki piękny ten Twój Kardynał Justynko! Czy on przemarza? Muszę takiego mieć
.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Mam jednego Bodziszka - nawet nie wiedzialam co kupuje u mojej babeczki na rynku ale "bedzie pani zadowolona" mnie podkusilo i kupilam
Jeszcze nie wiem czy jestem zadowolona - zobaczymy w przyszlym roku co on za jeden.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Kaniu, Kardynała mam 3 sezon. Kupowałam podczas majowych targów na Renku.
Na podstawie zim, które były - odporny. Ale był kopczykowany i okrywany stroiszem.
W tym roku ma tylko kopczyk.
W opisie podają, że do 5 strefy, więc powinno być ok.
Powinien osiągnąć 1,5 x 1,5. I tak jest u mnie z wysokością po 3 latach.
Kwitnie raz - w czerwcu, kwiaty w kolorze fioletowym, zebrane po kilka sztuk, kuliste, małe (6cm). Mają wspaniały zapach.
Z każdym rokiem ma coraz więcej kwiatów
W słońcu kwiaty szybko tracą kolor, natomiast w cieniu liście dopada choróbsko. U mnie rośnie pod karłowatą jabłonką. I właściwie juz ja przerósł.
Zauważyłam, że w sierpniu zaczyna chorować na mączniaka.
Po kwitnieniu lekko przycinam gałązki, żeby miał bardziej zwarty pokrój.
Wymaga podpórek, bo gałązki bardzo wiotkie, przewieszają się i pokładają.


Jula, 'będzie pani zadowolona'
Bodziszki są świetne, no i wytrzymałe.
Uśmierciłam chyba
tylko jednego, był maleńki ale cudo
Jakie twój miał listki?
Na podstawie zim, które były - odporny. Ale był kopczykowany i okrywany stroiszem.
W tym roku ma tylko kopczyk.
W opisie podają, że do 5 strefy, więc powinno być ok.
Powinien osiągnąć 1,5 x 1,5. I tak jest u mnie z wysokością po 3 latach.
Kwitnie raz - w czerwcu, kwiaty w kolorze fioletowym, zebrane po kilka sztuk, kuliste, małe (6cm). Mają wspaniały zapach.
Z każdym rokiem ma coraz więcej kwiatów
W słońcu kwiaty szybko tracą kolor, natomiast w cieniu liście dopada choróbsko. U mnie rośnie pod karłowatą jabłonką. I właściwie juz ja przerósł.
Zauważyłam, że w sierpniu zaczyna chorować na mączniaka.
Po kwitnieniu lekko przycinam gałązki, żeby miał bardziej zwarty pokrój.
Wymaga podpórek, bo gałązki bardzo wiotkie, przewieszają się i pokładają.


Jula, 'będzie pani zadowolona'
Bodziszki są świetne, no i wytrzymałe.
Uśmierciłam chyba
Jakie twój miał listki?
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Na nadwyżki na pewno chętni się znajdą
Bodziszka mam tylko jednego - żałobnego. Od Ciebie sie dowiedziałam, że eskpansywny. Będę zatem uważać.
Kardynał prześliczny
Ten kolor, a jeśli jeszcze tak pięknie pachnie...
Bodziszka mam tylko jednego - żałobnego. Od Ciebie sie dowiedziałam, że eskpansywny. Będę zatem uważać.
Kardynał prześliczny
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Aniu, nadwyżki na pewno w sierpniu
Oliwka-Walentyna mój guru bodziszkowy uprzedzała, że żałobny jak chwast
Na razie jest ok, ale siewki już powędrowały do zaprzyjaźnionych ogródków. Pełna kontrola.
Kardynał warty uwagi i zakupu. Mam sentyment, bo to jedna z pierwszych róż, które kupiłam. A potem....poszło lawinowo
Oliwka-Walentyna mój guru bodziszkowy uprzedzała, że żałobny jak chwast
Na razie jest ok, ale siewki już powędrowały do zaprzyjaźnionych ogródków. Pełna kontrola.
Kardynał warty uwagi i zakupu. Mam sentyment, bo to jedna z pierwszych róż, które kupiłam. A potem....poszło lawinowo
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Różana lawina i u mnie sie przetoczyła

-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Aj tam zaraz chwast...ale jaki cudny
Uwielbiam bodziszki szybko się rozrastają i tworzą cudne kępy ...jak za duże można zawsze ciut uszczuplić i podzielić się z potrzebującymi
Justysiu cieszę się ,że Kardynał ma odrost ,ale ja nie chwalę po to żeby cos 'wycyganić'
Jest po prosu cudowny i ten układ płatków
Ale fantastyczny pomysł na szafę w kwiatki
Musze pokombinować ,ale nie wiem czy mam takie umiejętności malarskie
Buziaki na Sylwestra!!
Justysiu cieszę się ,że Kardynał ma odrost ,ale ja nie chwalę po to żeby cos 'wycyganić'
Ale fantastyczny pomysł na szafę w kwiatki
Buziaki na Sylwestra!!
marzenia się spełniają! Dana
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe-wielkie szczęście...cz.4
Samobor miałam pierwszy rok, czekam na wiosnę, żeby się przekonać, jak bardzo się rozprzestrzeni
Mam gdzie sadzić 

