Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

[hen_s]

theoria_ napisała:
niektóre posty przechodzą bez echa (jak np ten o gruboszach) - mówi się trudno

Hm... Ja się gruboszami nie interesuję... I mi się... średnio podobają... Wybacz.

Ale mammillarie to co innego! Jeśli ładne a do tego dobrze pokazane i opisane to chętnie je oglądam - zawsze. I coś napiszę bo tak mam w zwyczaju.

[AleksandraBdg]

Ja jako,że o kaktusach nie mam jeszcze wielkiego pojęcia, odezwę się w sprawie Gruboszy Śliczne drzewko z tej minimy,ładnie zaczynasz je formować więc za kilka latek na pewno będzie podobne do tych Iwonki! Trzymam kciuki!

[hen_s]

No widzisz: dla każdego coś dobrego! Dla jednych ogórki, dla drugich ogrodnika córki... Tzn. chciałem napisać dla jednych grubosze a dla innych kaktusy - tu mammillarie.

[theoria_]

Oczywiście nie musicie wszyscy wszystkiego komentować, ale kiedy zupełnie nikt nie komentuje wydaje mi się, że nikt nie widział.

Piotrek ja też się nie znam, ale bardzo ale to bardzo podoba mi się rodzina Crassulaceae!

Joasiu tak trojaczki były u mnie, zamieszczam ponownie

Z żółto kwitnących z grupy Dolichothele mam tylko M. longimamma (zapomniałam o niej pisząc poprzedni post ). Na ostatnim zdjęciu (jeżeli mówimy o podsumowaniu roku) jest bliżej nieokreślona Mammillaria z kręgu M. crinita i kwitnie na śnieżno-biało, więcej jej zdjęć można znaleźć na stronach 67-68 w poprzedniej części wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=924 .

Dzięki Olu, była bym wdzięczna gdyby ktoś jeszcze mi podpowiedział w jakim tempie podskubywać dół (lepiej na raty czy od razu całość), do jakiego poziomu (do rozgałęzienia czy mniej) i kiedy (jesienią oberwałam 3 poziomy liści, czy lepiej czekać do wiosny z takimi zabiegami)?

Heniu bardzo podoba mi się to powiedzenie! Właśnie na to liczę pokazując różne rośliny (Ty chyba również), że trafią do innego odbiorcy. W końcu nie wszyscy tutaj są "kaktusowi" a każdy chciałby zobaczyć coś w swoim guście

[annaoj]

W takim razie czekamy na przesadzanie i wynik czy to 3 głowy, czy 3 sztuki!
Ta podobna do surculosa (z korpusiku), rzeczywiście inny ma kwiatek. Życzę w takim razie kwitnienia i nowych żółtków.
Pewnie, że trzeba pokazywać coś innego. Nie komentuję tych "innych", bo raczej nie mam nic mądrego do powiedzenia, tylko podziwiam. A całkiem możliwe, że coś "innego" też człowieka zauroczy i będzie się chciało mieć.

[AleksandraBdg]

Paulino, do jakiego poziomu- musisz zdecydować sama jak wysokie chcesz drzewko. Z reguły jest tak,że aby drzewko pięło się w górę obrywa się dolne listki, aby się krzewiło przycina się końce gałązek.

[theoria_]

Joasiu mi przypominała młodą M. longiflora dlatego ją kupiłam. Kwiatek rozwiał wątpliwości, ale mimo wszystko cieszę się, że ją mam, bo zdaje się być pewniakiem w kwestii kwitnienia. Jest jeszcze kilka żółtków na liście, ale na początek wystarczy żeby zakwitły, te które już mam

Oleńko póki co chciała bym mieć pieniek do tego naturalnego rozgałęzienia, kiedy powinnam przeprowadzić zabieg i czy zrobić to na raz czy na raty?

[AleksandraBdg]

Rozgałęzienie jest dość wysoko, więc szkoda by było ogołocić roślinkę z liści potrzebnych do odżywiania w dość niekorzystnej zimowej porze. Radziłabym poczekać do wiosny, gdy roślinka podrośnie.

[theoria_]

Nadeszła wiekopomna chwila...


Czyżby to była M. longiflora?

[hen_s]

Nooo, piękna!
I rzeczywiście do Mammillaria (Krainzia) longiflora podobna. Z troszkę mniejszym kwiatem - ale to dlatego, że pora roku taka jaka jest. Gratuluję.

[Rejden]

No i się doczekałaś, śliczny maluch Chyba wita Nowy Rok.
Teraz na pewno będzie łatwiej z pielęgnacją jak już nie jest NN.
Ale ja lubię oglądać te Twoje maluchy w tych doniczkach...

[sokolica]

Paula, gratulacje Czyżby kwitła po raz pierwszy? Ale te Twoje kuleczki to pięknie przedstawione i bez kwiatków

[theoria_]

Dzięki wszystkim

To tegoroczny zakup. Chyba nikogo już nie zdziwi moja radość kiedy powiem, że miała średnie szanse na przeżycie sezonu: najpierw na skutek złego pakowania została masakrycznie spłaszczona (wyglądała jakby ktoś ją rozdeptał, w sumie do tej pory jeszcze nie odzyskała prawidłowego kształtu) a później kiedy gołąb wyrzucił ją z doniczki okazało się, że ma wełnowce korzeniowe. Jak widać mimo, że mam ją krótko wiele razem przeszłyśmy. Taktuję ten kwiat jako dobry znak na nadchodzący sezon

Piotruś u mnie wszystkie są młodziutkie. Zainteresowałam się na poważnie kaktusami jakieś 2 lata temu i raczej kupuję niewielkie rośliny, zawsze to przyjemniej jak rosną na naszych oczach niż takie odchowane.

Gdyby miało mnie później nie być...

Życzę wszystkim stałym bywalcom i nowym podglądaczom forum szczęśliwego Nowego Roku, pełnego oszałamiających kwitnień i satysfakcjonujących przyrostów oraz długiej listy spełnionych życzeń

[nolina]

Paula dziękuję za życzenia i życzę Tobie tego samego w Nowym Roku
Aby Twoja lista spełniała się jak najszybciej
Kwiatuszek śliczny dla Mammillaria

[hen_s]

Mammillaria po przejściach... Tym bardziej sukces cieszy i smakuje.

Również wszystkiego najlepszego w Nowym Roku życzę!