Ogródek Gosi cz. 9
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosiu na takie piękne letnie wspomnienia ochota jest zawsze, przetaczniki cudo, ja kilka ich posadziłam w zeszłym roku, mam nadzieję, że w kolejnym sezonie będzie już je widać

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Jula, ja mam talerz odstawiony, bo jestem w pracy. Ale i tak moje koleżanki śmiały się ze mnie bo przytargałam wałówke. 2 kanapki plus sałatka, do tego coś słodkiego. Cała reszta o pustym żołądku.
Niestety na takie poświęcenie się nie danaję
Ewa, zrzucisz prędzej, czy później. Ja tak mam. Fakt, że co roku coraz trudniej, ale zawsze lepiej, że zrzucam cokolwiek prawda?
Kasiu, Tobie nie grozi nadmiar kochanego ciała.
Ja nawet sobie nie obiecuję, że zacznę odchudzanie. Za dużo w lodówce i za dużo imprez się zapowiada. Przecież nie będę cierpiała, gdy inni dobrze się bawią?
Aga, pokazany przetacznik został posadzony na jesieni zeszłego roku. Rozrósł się w bardzo ładną kępę. Alwe fakt, że inne słabiej sobie radzą. Zobaczymy jak bedzie w tym roku.
Niestety na takie poświęcenie się nie danaję
Ewa, zrzucisz prędzej, czy później. Ja tak mam. Fakt, że co roku coraz trudniej, ale zawsze lepiej, że zrzucam cokolwiek prawda?
Kasiu, Tobie nie grozi nadmiar kochanego ciała.
Ja nawet sobie nie obiecuję, że zacznę odchudzanie. Za dużo w lodówce i za dużo imprez się zapowiada. Przecież nie będę cierpiała, gdy inni dobrze się bawią?
Aga, pokazany przetacznik został posadzony na jesieni zeszłego roku. Rozrósł się w bardzo ładną kępę. Alwe fakt, że inne słabiej sobie radzą. Zobaczymy jak bedzie w tym roku.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Cześć Małgoś
,
dobrze, że wałówkę zabrałaś, głodzenie się to nie odchudzanie, tak myślę
dobrze, że wałówkę zabrałaś, głodzenie się to nie odchudzanie, tak myślę
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Z tym siwym przetacznikiem mialas racje, ze sie szybko rozrasta
bo z tego mojego mizernego z dwoma pedami, zrobilam pod koniec lata 3 dosc spore kepy 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Ja się zbieram do wysiewu przetacznika, ale czy będzie siwy to się dopiero okaże
Mam nadzieję, że ja wcześniej nie osiwieje przez te wysiewy 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosiu czytam że Ciebie też dopadło wstrętne choróbsko
, też się tak czułam chyba ze dwa tygodnie, przekładanie się z miejsca na miejsce, brak chęci na forum to chyba najgorsze objawy. Ale powoli wszystko mija i wraca chęć zrobienia czegokolwiek a najlepiej pogrzebania w ogrodzie 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Kasia, też myślę, że odrzucanie jedzenia bardziej szkodzi. Człowiek instynktownie mysli tylko o tym. A jak podjem choć trochę, czuję się pełna i na jakiś czas mam spokój.
Jula, ja będę dzieliła wiosną prawdopodobnie. Chociaż korci mnie, żeby zostawić własnie taką olbrzymią kępę.
Kasia, ja się zbieram do wysiewu lobelii. Musze w końcu wybrać się do OBI. Może sprowadzą dla mnie te krążki? A może już są?
Bardzo ułatwiły by mi życie. Inaczej chyba nie podejmę się wysiewów.
Maju, niestety u nas połowa Płocka chora. I najgorsze, że to wcale nie chce przechodzić. Trzyma parę tygodni. Już wracam do żywych. Chce mi się nie tylko wejść na forum, ale i spotykać się ze znajomymi. Powoli styczeń zaczyna się zapełniać
No to znowu trochę wspomnień

Aphrodite

Muzykanci

NN




Jula, ja będę dzieliła wiosną prawdopodobnie. Chociaż korci mnie, żeby zostawić własnie taką olbrzymią kępę.
Kasia, ja się zbieram do wysiewu lobelii. Musze w końcu wybrać się do OBI. Może sprowadzą dla mnie te krążki? A może już są?
Bardzo ułatwiły by mi życie. Inaczej chyba nie podejmę się wysiewów.
Maju, niestety u nas połowa Płocka chora. I najgorsze, że to wcale nie chce przechodzić. Trzyma parę tygodni. Już wracam do żywych. Chce mi się nie tylko wejść na forum, ale i spotykać się ze znajomymi. Powoli styczeń zaczyna się zapełniać
No to znowu trochę wspomnień

Aphrodite

Muzykanci

NN




- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Nie wszystkie przetaczniki tak ochoczo się rozrastają-u mnie właśnie siwy się ociąga
Za to niektóre rosną jak szalone.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Witaj Gosiu poświątecznie.Człowiek pełny aż do samego gardła,a tu sylwester za kilka dni.Dobrze,ze w domu,bo w nic się nie mieszczę.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Witaj Gosiu i ja mam ogromną ochotę na wspomnienia dawaj ich więcej...
U mnie też przetacznik siwy się ociąga, może przez to, że go sobie ptaki upodobały i cały czas skubały mu listeczki.
Biedaczek nie miał szans sobie podrosnąć.
U mnie też przetacznik siwy się ociąga, może przez to, że go sobie ptaki upodobały i cały czas skubały mu listeczki.
Biedaczek nie miał szans sobie podrosnąć.
- Rewi
- 1000p

- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Zdjęcia na którym masz miniaturkę róży białą NN z korą zainspirowało mnie naprawdę 
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Małgosiu witaj po świętach.
Piękne róże pokazałaś.
Tym razem Muzykanci w oko mi wpadły.
U mnie przetacznik także się rozrasta, a w dodatku sam się wysiewa i pokłada po deszczu.
Już kilka osób nim obdzieliłam, gdyż w różnych częściach ogrodu go znajduję.
Tak siedzę i myślę, co by tu na Sylwestra przyrządzić, gdyż świąteczne mięsa i podłoże zalegają w lodówce, a sałatki wyrzuciłam.
Trochę wcisnęłam córkom, ale one w krzyk, że także wszystko mają i się pomarnuje.
Piękne róże pokazałaś.
U mnie przetacznik także się rozrasta, a w dodatku sam się wysiewa i pokłada po deszczu.
Już kilka osób nim obdzieliłam, gdyż w różnych częściach ogrodu go znajduję.
Tak siedzę i myślę, co by tu na Sylwestra przyrządzić, gdyż świąteczne mięsa i podłoże zalegają w lodówce, a sałatki wyrzuciłam.
Trochę wcisnęłam córkom, ale one w krzyk, że także wszystko mają i się pomarnuje.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosiu, przetacznik siwy wygląda super, u Ciebie się sam wysiewa?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Dawno mnie nie było.
Goście, goście, goście.
Za to Sylwester chyba spędzę w domu, bo nie mam ochoty nigdzie iść.
Ewuś, ja mimo, że najedzona wpycham nadal w siebie zatrważające ilości. To wynik ciągłego goszczenia. Wczoraj mój m. przyrządził sushi. Taką ilość, że goście zastanawiali się kto to zje. Zniknęło wszystko. Ledwo wszyscy się ruszali. No, ale takich pyszności nie umiem sobie odmówić.
Małgosiu, ja tez chyba spędzę Sylwestra w domu, ale raczej ze względu na brak chęci do wychodzenia. Mam już wszystkie weekendy do końca stycznia zajęte towarzysko. Po co mi Sylwester? W dodatku straszliwie żal mi mojego psa. Bardzo się boi wystrzałów. A Twoje psiaki?
Maju, nie zauważyłam, żeby mój przetacznik był objadany przez ptaki. Ciekawe co to dranie tak lubią Twojego?
Może u mnie takie nie występują?
Wspomnienia zaraz będą.
Ewo, ciekawe jaki to pomysł wpadł Ci do głowy?
Tajeczko, polecam Muzykantów. Mają co prawda straszną do wymówienia nazwę, ale są piękni. Zdrowi i jak na moje warunki naprawdę obficie kwitną.
A Sylwester w domu, z gośćmi, czy sami spędzacie?
Polecam zrobienie kieszonek z ciasta francuskiego.
Dzieli się ciasto na kwadraciki, w zależności od wielkości ciasta. Ja przy rozmiarze na opakowaniu XXL robiłam 10.
Na te kwadraciki kładziesz pokrojoną w kostkę szynkę, ser żółty, suszoną żurawinę, sporo posiekanej natki pietruszki, odrobinę śmietany i na wierz dosłownie też odrobiną sera Camember śmietankowego. Taki serek wystarcza mi na 2 porcje kieszonek.
Sklejam brzegi kwadracików, tworząc jakby woreczek, kieszonkę, nie wiem jak to nazwać i piekę w nagrzanym piekarniku do 180 stopni przez 18-20 min. Tak, żeby się nie przypaliły za bardzo. Każdy za najlepiej swój piekarnik.
Polecam to danie jest rewelacyjne jako przekąska.
Kasiu, nie mam pojęcia, czy przetacznik sam się wysiewa, bo mam go pierwszy rok. A jeśli tak, to jesteś zainteresowana?

Czerwiec to czas róż
Abraham Darby

Queen of Sweden

History

Leonardo da Vinci

Grussan an Aachen

Zza szałwii wychyla się Cartier

Omoshiro

Goście, goście, goście.
Za to Sylwester chyba spędzę w domu, bo nie mam ochoty nigdzie iść.
Ewuś, ja mimo, że najedzona wpycham nadal w siebie zatrważające ilości. To wynik ciągłego goszczenia. Wczoraj mój m. przyrządził sushi. Taką ilość, że goście zastanawiali się kto to zje. Zniknęło wszystko. Ledwo wszyscy się ruszali. No, ale takich pyszności nie umiem sobie odmówić.
Małgosiu, ja tez chyba spędzę Sylwestra w domu, ale raczej ze względu na brak chęci do wychodzenia. Mam już wszystkie weekendy do końca stycznia zajęte towarzysko. Po co mi Sylwester? W dodatku straszliwie żal mi mojego psa. Bardzo się boi wystrzałów. A Twoje psiaki?
Maju, nie zauważyłam, żeby mój przetacznik był objadany przez ptaki. Ciekawe co to dranie tak lubią Twojego?
Może u mnie takie nie występują?
Wspomnienia zaraz będą.
Ewo, ciekawe jaki to pomysł wpadł Ci do głowy?
Tajeczko, polecam Muzykantów. Mają co prawda straszną do wymówienia nazwę, ale są piękni. Zdrowi i jak na moje warunki naprawdę obficie kwitną.
A Sylwester w domu, z gośćmi, czy sami spędzacie?
Polecam zrobienie kieszonek z ciasta francuskiego.
Dzieli się ciasto na kwadraciki, w zależności od wielkości ciasta. Ja przy rozmiarze na opakowaniu XXL robiłam 10.
Na te kwadraciki kładziesz pokrojoną w kostkę szynkę, ser żółty, suszoną żurawinę, sporo posiekanej natki pietruszki, odrobinę śmietany i na wierz dosłownie też odrobiną sera Camember śmietankowego. Taki serek wystarcza mi na 2 porcje kieszonek.
Sklejam brzegi kwadracików, tworząc jakby woreczek, kieszonkę, nie wiem jak to nazwać i piekę w nagrzanym piekarniku do 180 stopni przez 18-20 min. Tak, żeby się nie przypaliły za bardzo. Każdy za najlepiej swój piekarnik.
Polecam to danie jest rewelacyjne jako przekąska.
Kasiu, nie mam pojęcia, czy przetacznik sam się wysiewa, bo mam go pierwszy rok. A jeśli tak, to jesteś zainteresowana?

Czerwiec to czas róż
Abraham Darby

Queen of Sweden

History

Leonardo da Vinci

Grussan an Aachen

Zza szałwii wychyla się Cartier

Omoshiro

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Wtrącę tu informację dla poznańskiego robaczka , u mnie rozsiewa się przetacznik siwy i mam nawet wybraną samosiejkę. Przywiozę na Gardenię.
Gosiu , ciepło na duszy się robi jak ogląda się Twoje wspomnieniowe foteczki.
Gosiu , ciepło na duszy się robi jak ogląda się Twoje wspomnieniowe foteczki.

