Henryku bardzo dziękuję
Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Aniu trzymam kciuki w takim razie za udana walkę z przędziorkiem
.Szkoda by było skrętniczków
Henryku bardzo dziękuję
Jak zawsze bardzo miło Cię gościć 
Henryku bardzo dziękuję
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Gasteria-ale dlugi ped kwiatowy wypuscila:) Cudnie.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Mnie też najbardziej się Drako spodobał

- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Bardzo ładne kwitnienia
Zauroczyły mnie Sylvia i Draco.
Mam nadzieję, że nie są to początki skrętnikozy. 
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Środek zimy a u ciebie kwitną skrętniki
Musiałaś im zapewnić dobre warunki. Draco jest śliczny 
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Aga - draco to ja nie widziałam wcześniej
cudowność
a już się obrażałam na skrętniki i teraz przez Twoje fotki mi serce zmiękło
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- IkaD
- 1000p

- Posty: 1224
- Od: 12 cze 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Piękne kwitnienia skrętników
aż zazdroszczę bo moje chyba się obrazily i nie chcą kwitnąć 
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Patrycjo rzeczywiście , Gasteria puściła się zdrowo , nie żałowała sobie
Jolu na mnie Draco też zrobił ogromne wrażenie gdy zakwitł ,że też natura takie cuda potrafi stworzyć
Eluś uważaj,uważaj , bo kolejną kwiatową chorobą bardzo łatwo się się zarazić
Nolinko dziękuję w imieniu skrętniczków
, to cieszy gdy uda nam się stworzyć odpowiednie warunki roślinkom (czasem nawet nieświadomie) , a one nam się za to pięknie odwdzięczają
Agusiu ja na skrętniki już chyba ze trzy razy się obrażałam
Ale dla takiego kwitnienia warto nie odpuszczać.A tym bardziej cieszy ,że to od listka wyhodowany
Iwonko nie obrażaj się , prędzej , czy później na pewno zakwitną , warto czekać
Wszystkim miłym gościom odwiedzającym mój skromny wątek życzę wszelkiej pomyślności przez cały Nowy 2013 Rok.Oby był on po stokroć lepszy , a przynajmniej nie gorszy od starego .
Jolu na mnie Draco też zrobił ogromne wrażenie gdy zakwitł ,że też natura takie cuda potrafi stworzyć
Eluś uważaj,uważaj , bo kolejną kwiatową chorobą bardzo łatwo się się zarazić
Nolinko dziękuję w imieniu skrętniczków
Agusiu ja na skrętniki już chyba ze trzy razy się obrażałam
Iwonko nie obrażaj się , prędzej , czy później na pewno zakwitną , warto czekać
Wszystkim miłym gościom odwiedzającym mój skromny wątek życzę wszelkiej pomyślności przez cały Nowy 2013 Rok.Oby był on po stokroć lepszy , a przynajmniej nie gorszy od starego .

- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Wiele radości i miłości ,
sukcesów i pomyślności,
niech Ci zdrowie dopisuje,
a niczego nie brakuje
w 2013 roku!!!!!
sukcesów i pomyślności,
niech Ci zdrowie dopisuje,
a niczego nie brakuje
w 2013 roku!!!!!
- IkaD
- 1000p

- Posty: 1224
- Od: 12 cze 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Aguś toteż ja sie nie obrażam na nie tylko mi smutno,że nie chcą kwitnąć ale czekam cierpliwie tymczasem ciesząc sie innymi kwitnieniami
Pomyślności i zdrowia w Nowym Roku
Pomyślności i zdrowia w Nowym Roku
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Grudniczek i skrętniczki - mam nadzieję, że jeszcze rozświetlają Twoje parapety. A może i z hojowych coś kwitnie tylko się nie przyznajesz?! 
Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Tereniu
Iwonko nawet jak się obrazimy , to nic nie da
Ale na szczęście mamy tyle kwiatuszków ,że ciągle coś się dzieje.Cieszy nawet najmniejszy nowy listek
Krysiu witaj po długiej przerwie
Kochana czym,jak czym ,ale kwiatuszkami hojowymi nie mogłabym się nie pochwalić.Jak na razie po raz drugi ma zamiar kwitnąć Calycina i po raz nie wiem który już Gracilis.Ale to już było , więc nie chcę przynudzać
Za to prawie półtorarocznym oczekiwaniu hoja Hasselti wreszcie zdecydowała się ruszyć
Mam nadzieję,że teraz już z górki , bo byłam pełna obawy,czy uda mi się ją utrzymać przy życiu

Iwonko nawet jak się obrazimy , to nic nie da
Krysiu witaj po długiej przerwie
Za to prawie półtorarocznym oczekiwaniu hoja Hasselti wreszcie zdecydowała się ruszyć

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Super
Dajesz nadzieje, bo u mnie sporo maluchów, w stosunku do których czekam na pierwsze listki 
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Też się Aniu bardzo cieszę .A swoją drogą , do hojek trzeba mieć cierpliwość 
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje ukochane Hoje i inne doniczkowe , cz.II
Ta akurat hoja z natury nie jest duża. Jeśli już zdecydowała się ruszyć (po półtora roku??) to doskonale.
Niestety zima na zewnątrz i ciemno na parapetach oraz w głębi pokoju sprawia, że teraz bardzo ciężki czas dla hoji i dla nas, ich opiekunów. Już mam straty a zapowiada się gorzej. Ten samy problem co roku...
Niestety zima na zewnątrz i ciemno na parapetach oraz w głębi pokoju sprawia, że teraz bardzo ciężki czas dla hoji i dla nas, ich opiekunów. Już mam straty a zapowiada się gorzej. Ten samy problem co roku...
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.

