U mnie mają swoje miejsca na kamieniach..ale też często na murek wychodzą przed tarasem):
Szybko minęły Święta..u nas dzisiaj pada deszcz...Barbara przyszła po lodzie więc teraz jest po wodzie..jednak wilgoć sprawiła że odczucie zimna wzrosło...i paskudny dzień..
na naszym rynku..

w moim ogrodzie..

w domu..

dostałam od synowej:)

i po Świętach...czas tak szybko zleciał...







































































