Czytałam u Aguniady, że zamówiłaś Charming Piano u Gosi. U Gosi- Gloriadei? Będzie miała wiosną?
Ogródek Robaczka cz. 5
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Hej! Witaj w poświątecznej rzeczywistości! Jeszcze tylko Sylwester, a potem to już czekanie na wiosnę... 
Czytałam u Aguniady, że zamówiłaś Charming Piano u Gosi. U Gosi- Gloriadei? Będzie miała wiosną?
Czytałam u Aguniady, że zamówiłaś Charming Piano u Gosi. U Gosi- Gloriadei? Będzie miała wiosną?
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Kasiu, witam poświątecznie
, ależ te dni szybko mijają. Tyle było przygotowań, strojeń itp,a tu
i po świętach.
Napisałam właśnie u siebie, że podpatruję wiosenne odliczanie u Ciebie, bardzo mi się podoba jak z dnia na dzień liczby "chudną" dając nadzieję na szybkie przybycie wiosny.

Napisałam właśnie u siebie, że podpatruję wiosenne odliczanie u Ciebie, bardzo mi się podoba jak z dnia na dzień liczby "chudną" dając nadzieję na szybkie przybycie wiosny.
wszędzie dobrze, ale w domku najlepiejtrochę wymęczeni, ale szczęśliwi, że jesteśmy już w domku.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Dzień dobry, Kasiu. Wyszło u mnie słoneczko i od razu wstąpiła w serce nowa energia
Zaczęłam oglądać różane oferty. Niestety od razu posmutniałam, bo Ewa nie ma już Artemis, którą miałam zapisaną na mojej liście na pierwszym miejscu. We Floribundzie też jest niedostępna. No cóż, spóźniłam się. Trzeba będzie zweryfikować plany i koncepcje.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Dzień dobry
Aniu, dziękuję w imieniu mamy
Nie wyobrażam sobie Świąt inaczej niż rodzinką, miejsce nie ma znaczenia, choć szkoda, że nie mieszkamy nieco bliżej... Różyczki powoli planuję na wiosnę, zastanawiam się jakie wybrać i gdzie posadzić
Agnieszko, dziękuję, już przywykliśmy, że w każde święta spędzamy sporo czasu w aucie, ale czego się nie robi dla bliskich
Agness, dzięki! Moi teściowie mieszkają w Lublinie, więc jesteśmy tam zwykle przez 1-2 dni, a potem wracam do moich rodziców. Myślałam o Tobie, będąc w tamtej okolicy
Marzenko to bardzo miłe co piszesz, jeszcze raz dziękuję
Mama zaczyna dekoracje domu na początku grudnia, w lutym demontuje większość ozdób i zmienia wystrój na walentynkowy, a w marcu na wielkanocny
Pat, śmiejemy się z M, że 10 godzin podróży to prawie jak lot na Karaiby
Ale w święta nie zamieniłabym spotkań z rodziną na żadne plaże
Ewa, cieszę się, że się udało
Cześć Asiu! Charming Piano zamówiłam u Gosi-Deirde, Ewa nie ma jej w ofercie, Gosia ma wziąć ją od Niemców. Jak samopoczucie po świętach? ja dzisiaj dogorywam, a jutro do roboty....Ty masz jakiś skandalicznie długi urlop jak czytałam..?
Lulka, pogoda za oknem jak na przedwiośniu, jak dla mnie może tak być do marca
Zwłaszcza, że zostało tylko 64 dni do 1 marca
Wando, ja brałam Artemisa z Rosarium, pytałaś u nich? Napisz maila, może wiosną będzie dostępny. Ja też powoli panuję...chcę zamówić byliny u p. Marka, kilka dodatkowych róż z Flo, trochę traw z okolicznych szkółek...
Zapraszam na wspomnieniową herbatkę na tarasie i przyjemną lekturę



Aniu, dziękuję w imieniu mamy
Agnieszko, dziękuję, już przywykliśmy, że w każde święta spędzamy sporo czasu w aucie, ale czego się nie robi dla bliskich
Agness, dzięki! Moi teściowie mieszkają w Lublinie, więc jesteśmy tam zwykle przez 1-2 dni, a potem wracam do moich rodziców. Myślałam o Tobie, będąc w tamtej okolicy
Marzenko to bardzo miłe co piszesz, jeszcze raz dziękuję
Pat, śmiejemy się z M, że 10 godzin podróży to prawie jak lot na Karaiby
Ewa, cieszę się, że się udało
Cześć Asiu! Charming Piano zamówiłam u Gosi-Deirde, Ewa nie ma jej w ofercie, Gosia ma wziąć ją od Niemców. Jak samopoczucie po świętach? ja dzisiaj dogorywam, a jutro do roboty....Ty masz jakiś skandalicznie długi urlop jak czytałam..?
Lulka, pogoda za oknem jak na przedwiośniu, jak dla mnie może tak być do marca
Wando, ja brałam Artemisa z Rosarium, pytałaś u nich? Napisz maila, może wiosną będzie dostępny. Ja też powoli panuję...chcę zamówić byliny u p. Marka, kilka dodatkowych róż z Flo, trochę traw z okolicznych szkółek...
Zapraszam na wspomnieniową herbatkę na tarasie i przyjemną lekturę



- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Bardzo przyjemne miejsce
Czytać też lubię 
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Widok urzekający, tym bardziej, ze u mnie bura szmata zawisła na niebie i siąpi deszcz. Kasiu pokażesz dekoracje Walentynkowe i Wielkanocne u mamy? Ma niezwykły talent dekoratorski, no i teraz nie dziwię się, ze Ty masz taki zmysł w urządzaniu ogrodu
Jak myślisz czy juz trzeba zamawiać róże na wiosenne sadzenie?
Jak myślisz czy juz trzeba zamawiać róże na wiosenne sadzenie?
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Marzenko, na Walentynki raczej nie będę w domu, bo tak jak pisałam, to ponad 600 km stąd, a mama z aparatem średnio sobie radzi ;-) Ale na Wielkanoc będę na pewno w domu i obiecuję napstrykać tyle ozdób ile się da
Różyczki jak najbardziej można zamawiać, wysyłka i tak będzie w marcu, więc sadzenie wczesną wiosną. A wybór będzie z czasem coraz mniejszy
Ewa, ja też lubię zagębić się w lekturę popołudniami w ogrodzie..
Z herbatką albo kieliszkiem wina..ehh.rozmarzyłam się 
Ewa, ja też lubię zagębić się w lekturę popołudniami w ogrodzie..
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Lektura najwyżej wieczorem, zawsze szkoda mi dnia w ogrodzie. Nawet jeśli nie pracuję, biegam i patrzę
Dla jasności-głównie patrzę 
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Kasiu, widziałam, ze u mamy masz fantastyczna oprawę świąteczną, do tego na pewno jeszcze doszła atmosfera rodzinna i Święta jak marzenie
Zdjęcie z tarasu wprowadziło mnie w bardzo miły nastrój. Zwłaszcza, że za oknem taka pogoda, że aż korci do rozpoczynania sezonu
Pozdrawiam kochana
Zdjęcie z tarasu wprowadziło mnie w bardzo miły nastrój. Zwłaszcza, że za oknem taka pogoda, że aż korci do rozpoczynania sezonu
Pozdrawiam kochana
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Kasiu, a wkleisz któregoś dnia zbliżenia żywopłotu, tak roślinka po roślince? jestem na etapie planowania swojego i mi się widzi, że Twój dokładnie taki, jakbym chciała 
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Witaj Kasiu, cieszę się, że miło spędziłaś świąteczny czas... szkoda, że dzieli Was taka odległość, ale drogi coraz lepsze i można jakoś to przeżyć... ja święta lubię spędzać w domu i tu czuję się najlepiej... może dlatego, że moja mama mieszka na tyle daleko i skoro nie mogę być z nią, to najchętniej czas spędzam w domu...
Mamine dekoracje przepiękne i bożonarodzeniowe muzeum to nie przesada!
Widzę, że Artemisem interesuje się więcej osób... to cudna róża!
Dobrego dnia
Mamine dekoracje przepiękne i bożonarodzeniowe muzeum to nie przesada!
Widzę, że Artemisem interesuje się więcej osób... to cudna róża!
Dobrego dnia
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Kasiu mam nadzieję, ze latem znów będziesz u rodziców, tym razem troszkę dłużej i uda Ci się mnie odwiedzić, byłoby mi bardzo miło
To pierwsze zdjęcie.....rany..... dosłownie raj..... marzenie posiedzieć na takim ukwieconym pięknym tarasie z herbatką w ręku i przeglądać różane katalogi, lub delektować się bajecznymi widokami roztaczającymi się wokół
To pierwsze zdjęcie.....rany..... dosłownie raj..... marzenie posiedzieć na takim ukwieconym pięknym tarasie z herbatką w ręku i przeglądać różane katalogi, lub delektować się bajecznymi widokami roztaczającymi się wokół
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
O rany Kasiek, aż mnie brzuch rozbolał jak patrzę na ilość zielonego, na twoich fotkach
Ach! jak mi się chce wiosny i do tego ta pogoda taka zwariowana, w Katowicach 8 stopni
Tylko wiatrzysko paskudne.
Czytam, że już w domku jesteś, myślałam, że do Sylwka posiedzicie w Karakowie
Pozdrawiam wietrznie!
Czytam, że już w domku jesteś, myślałam, że do Sylwka posiedzicie w Karakowie
Pozdrawiam wietrznie!
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Witaj Kasiu poświątecznie
Cieplutko się u nas zrobiło, prawda
? Słońce przygrzewa i jakoś ta choinka w domu nie pasuje mi do obrazka "zaokiennego"... Mam wrażenie, że lada dzień zakwitną krokusy 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 5
Wyszło słonko, więc zrobiłam obchód po ogrodzie z kubkiem gorącej herbatki w dłoni i było bardzo przyjemnie mimo wiatru
Wszystkie róże zielone, co więcej passiflora, hiszpańska lawenda i oliwka też
O oliwce zapomnieliśmy i została bidulka w donicy pod domem na te mrozy, ale nie widać żeby jej zaszkodziło. Może zima będzie ciągle łagodna i przyroda nas zaskoczy? Nie miałabym nic przeciwko żeby śródziemnomorskie wrażliwce zimowały w ogrodzie
Kupiłam ptakom świeże jedzonko i nasypałam do karmnika, zaraz będę czatować z aparatem
Bożuniu, witaj! Cieplutko jak na tą porę roku i słonecznie
Aż się rwę do wiosennych porządków i miałabym ochotę przekopać jaką rabatkę
Krokusy w ubiegłym roku zaczęły kwitnąc w lutym, w okolicach gardenii, może teraz wystrzelą wcześniej? Byle ostrych mrozów już nie było...ściskam Cię mocno
Kasiu, mnie też nosi do jakiejś ogrodowej pracy, zwłaszcza po tym obżarstwie świątecznym
Moi rodzice nie mieszkają w Krakowie, ale 130 km za Krakowem, a teściowie w Lublinie, więc kursowaliśmy pomiędzy jedną rodzinką a drugą całe święta. Sylwka zaplanowaliśmy we dwoje. W ubiegłym roku spędzaliśmy wyjazdowo, w cieplejszym klimacie, ale w tym roku raczej będziemy na miejscu..chyba że M mnie zaskoczy
Agness, bardzo dziękuję za zaproszenie, z przyjemnością skorzystam jak nadarzy się okazja
A ja serdecznie zapraszam w odwiedziny latem, na herbatkę na tarasie
Aguś, a nie wybieracie się teraz do mamy? Wyprzedaże kuszą
Czytałam o planowanych zakupach różanych, doskonały wybór! Aphrodite jest boska, u mnie to róża na medal
Pat, wiosną zrobię więcej fotek, jeśli chcesz. Generalnie sporo u mnie iglaków: świerki serbskie i srebrne, jodły koreańskie, sosny wejmutki, trochę żywotników zachodnich i szmaragdów, cisy a także liściaki: pęcherznice Diabolo i Luteus, tawuły Grefsheima, budleje, hortensje bukietowe, irgi poziome..mieszane formy i kolory, przeplatane wyższym drzewkami: magnolie, cyprys, robinia i ostatnio posadzone głogi.
Madziu, mnie też korci żeby złapać za łopatkę i grabki
Przeglądam gazetki i oferty bylin, powoli wybieram towarzystwo dla
róż
Ewa, jak ładna pogoda to ciężko usiedzieć w bezczynności latem, ale mam też takie dni gdy tylko kontempluję ogród, rozkoszując się zapachami i smakiem zielonej z jaśminem
Wszystkie róże zielone, co więcej passiflora, hiszpańska lawenda i oliwka też
Kupiłam ptakom świeże jedzonko i nasypałam do karmnika, zaraz będę czatować z aparatem
Bożuniu, witaj! Cieplutko jak na tą porę roku i słonecznie
Kasiu, mnie też nosi do jakiejś ogrodowej pracy, zwłaszcza po tym obżarstwie świątecznym
Agness, bardzo dziękuję za zaproszenie, z przyjemnością skorzystam jak nadarzy się okazja
Aguś, a nie wybieracie się teraz do mamy? Wyprzedaże kuszą
Pat, wiosną zrobię więcej fotek, jeśli chcesz. Generalnie sporo u mnie iglaków: świerki serbskie i srebrne, jodły koreańskie, sosny wejmutki, trochę żywotników zachodnich i szmaragdów, cisy a także liściaki: pęcherznice Diabolo i Luteus, tawuły Grefsheima, budleje, hortensje bukietowe, irgi poziome..mieszane formy i kolory, przeplatane wyższym drzewkami: magnolie, cyprys, robinia i ostatnio posadzone głogi.
Madziu, mnie też korci żeby złapać za łopatkę i grabki
Ewa, jak ładna pogoda to ciężko usiedzieć w bezczynności latem, ale mam też takie dni gdy tylko kontempluję ogród, rozkoszując się zapachami i smakiem zielonej z jaśminem

