Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11

[kogra]

Tosiu dziękuję.
Co robić, za bardzo szalałam z porządkami na strychu i teraz mam za swoje.

[ewa w]

W domu zawsze było pastowanie podłóg na święta , w sobotę wypastowałam jakimś mocno pachnącym płynem i pies zwiał do najdalszego pokoju O awariach to wiem, że czarna seria zawsze idą więc trzymaj się

[Monikwiaty]

Witaj Jadziu kochana ja też przed świętami mam mało czasu ale jak napisałaś po świętach to się zmieni pierniczki wyglądają bardzo smakowicie ale zdjęcia psiuni z kotkiem bardzo żałuję że nie mieszkamy bliżej ale i tak się niedługo zobaczymy mam nadzieję ,pozdrowienia i buziaczki

[JAKUCH]

MONISIU mam nadzieję ,ze zawitamy do Ciebie,a może zajechałabyś najpierw do nas też Cię zapraszamy .Utrapienie z tymi niezgodnym charakterami czyli pies i kot .Sisi chciałaby sie bawić z Agacią ,ale ta zaraz z pazurami ,bo zawsze ma w pamięci ,że Sisi goni ja z ogródka
EWCIU jestem ciekawa jak na pastę zareaguje kotka . Wiem ,ze jak coś zaczyna sie psuć to seriami niestety .
GRAŻYNKO zastrzał to bardzo bolesne i współczuje tego bólu .Wiem jak babcia mi pokazywała ,że straciła po połowie 2 palców,ale to było w czasach wojennych.Jeszcze trochę roboty mi pozostało ,ale jutro sie z tym uporam
TOSIA już jestem w domu .Mam dla Ciebie prezent od Iwonki a od Baśki jest u niej .Szkoda ,że Cię z nami nie było .Dzieliliśmy się opłatkiem .Prezent ode mnie dla Ciebie dopiero będzie robiony .Jutro zaczynam a będzie to coś takiego,bo nie zdążyłam zrobić 3 szt.
[/URL


[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e4884045ae744bc4.html]

[Tosia1]

Cieszę się Jadziu, że miło spędziłyście wieczór. Bardzo mi szkoda, ale uwierz, nie mogłam

[an-ka]

tylko 3 sztuki a my?
Tosia ten drugi kociak to z tyłu- całkiem mój.
Jadziulko już jesteś gotowa na nadejście świąt?Ja tak z grubsza też ,tylko wiesz,muszę dzielić czas na moją przyjaciółkę.

[Tosia1]

Jadziu, dziś moje czarnuszki pojechały w świat!!!! Kotki już mają domek. Cieszę się bardzo z tego. Wpadnę jutro do Ciebie na moment, bo będę na ogródku. Zadzwonię wcześniej.

[JAKUCH]

TOSIA cieszę sie ,ze kotki mają piękne święta w nowym domku .OK nigdzie się nie ruszam .Zrobiłam dzisiaj wszystko i dopiero co siadłam do czółenka .Niestety nie zdążę zrobić do jutra dzwoneczka ,gdyż dopiero sie za niego zabrałam
ANUŚ dla Was też zrobię tylko w póżniejszym terminie razem z jajcami je dostaniecie,a może z serduszkami walentynkowymi . To będzie 2 w 1 Dzisiaj skończyłam robotę ,ale zasuwałam od rana . Teraz tylko zmielić mak i wsjo .Synowa będzie piec sernik ,a ja na luzie

[Tosia1]

Fajnie, że już masz porobione. U mnie jutro pasztet, w piątek jadę do Jastrzębia Zdroju w wiadomym celu. Wujo wraca z wczasów

[ewkapaw]

Jadziu to robimy dzwoneczki . Ty robisz 3D - przestrzenny , a ja płaski . Postaram się jutro wykrochmalić i pochwalić się .
Coś mnie katar bierze , na same święta . Muszę coś łyknąć i sie nie dać . W poniedziałek przez trzy godziny opiekowałam się chorymi dziećmi swojego bratanka , chyba się ze mną podzieliły katarem .

[skorpion811-51]

Jadziu i Ty też robisz cudeńka strasznie zdolne dziewczyny w waszych stronach

[Monikwiaty]

Jadziu z moimi jazdami to jest tak że ja mam zerową orientację w terenie więc nawet na wystawę kwiatów musieli mnie zawieść i jeszcze zaprowadzić ,ale jeśli wcześniej niż przyjedziecie będę w Waszej okolicy to może się umówimy:) Kolejne cudeńka widzę tworzysz. Co do kota i psa to nawet jeśli ciut zadziornie na siebie reagują to wspaniale wyglądają razem

[Alionuszka]

Jadzia ,to już może ja napiszę... ,że bierzemy w ciemno wszystkie opcje dzwoneczków...Nie musisz się spieszyć do Wielkanocy kupa czasu... Ładnie wyszły Ci te dzwoneczki i to frywolitka ..pełne uznanie

[JAKUCH]

NELKA mam nadzieję ,ze uda mi się .Ten dla Tosi juz szybciej zrobiłam czyli idzie w dobrym kierunku .Na wielkanoc to jajca, a nie dzwonki .Nie sa takie tak byc powinny .Gdyby to profesjonalista zobaczył to powiedziałby ,że to KICZ ,ale pomimo tego ja sie z tego cieszę
MONISIU podam Ci numer ko. i gdybyś była szybciej w naszych stronach to sie zdzwonimy Też nie mam orientacji .Kotka zadziorna i nie da sobie w kaszę dmuchać od piesy
STASIU to na razie takie próby i mnóstwo elementów muszę poćwiczyć .ale mam nadzieję ,ze mi sie uda przez zimę trochę zrobić
EWCIU niestety ,żeby dzieci mogły sie pozbyć kataru musiały go komuś przekazać . Ja jak zaczynam kichać to w ruch idzie Rutinoscorbin .Mnie to pomaga .Takie 3D bardzo mi sie spodobały i nie są trudne a to było najważniejsze
TOSIA Twój dzwonek już gotowy .Gdybyś wpadła jutro już byś go miała w domu .Dzisiaj go wypiorę i wykrochmalę i będzie na Ciebie czekał .Miło było posiedzieć przy kawce

[ewkapaw]

Jadziu to ja się już chwalę . Przepraszam , że zaśmiecam Twój wątek . Teraz czekam na Twoje .