


-- 19 gru 2012, o 16:38 --
Czarna lilia to azjatka LANDINI.W rzeczywistości mniej czarna.Lilia piękna acz nietrwała,kupowana przeze mnie
już 2 lub 3 razy .I jak spotkam to znowu kupię...
Sławku miałam to cudo kupiłam w Dobrzycy jako Pierwiosnek główkowaty. Niestety - doświadczenie mam takie jak Ty, nie przeżył pierwszej zimy. A taki był piękny kwitł prawie całe lato i pięknie się rozrósł tworząc okazałą kępęslanka-flora pisze:DOROTKO![]()
To mam dla Ciebie innego pierwiosnka,nieladacyjakiej urody...
Niestety,nie przeżył pierwszej zimy.Będąc latem w Bylinowym Raju pytałem o niego p.Agnieszkę.
Powiedziała,że zrezygnowali z niego z tego samego powodu.Gdzieś mam nazwę ale nie chce mi się szukać.
Pozdrowionka,
Sławek