 .
 .Kwiatuszki Filigranowej cz.III
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III
Maranty nie lubią mieć mokrej ziemi, ponieważ wtedy zwijają listki w rulonik  .
 .
			
			
									
						
										
						 .
 .- 
				Pelargonia
- 50p 
- Posty: 55
- Od: 27 cze 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III
to lepiej je przesuszać?? jednej zżółkły 2  listki...
			
			
									
						
										
						Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III
Nie nie przesuszać, ale niepodlewać tak aby miały bagno  .
 .
			
			
									
						
										
						 .
 .- Niesia
- 200p 
- Posty: 403
- Od: 23 lut 2012, o 23:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III
cudna ta alocasia....czy ona jakoś kwitnie? jej liście przypominają mi nietoperza

Ogrodniczka Niesia 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=53798" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=53798" onclick="window.open(this.href);return false;
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III
Oj te alokazje....
To moje niespełnione marzenie. Co z tego, że są dostępne w sklepach, jeśli sobie z nimi nie radzę?
Będę podziwiać twoje Patrycja!
			
			
									
						
							To moje niespełnione marzenie. Co z tego, że są dostępne w sklepach, jeśli sobie z nimi nie radzę?
Będę podziwiać twoje Patrycja!
Iwona
Moje wątki - spis
			
						Moje wątki - spis
- Kriss1515
- 1000p 
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III
To alkoazja kwitnie ?  Kwiat ma chyba podobny do skrzydłokwiata.
  Kwiat ma chyba podobny do skrzydłokwiata.
			
			
									
						
										
						 Kwiat ma chyba podobny do skrzydłokwiata.
  Kwiat ma chyba podobny do skrzydłokwiata.- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III
Toż to wspólna rodzina - Araceae (obrazkowate). 
			
			
									
						
							
Iwona
Moje wątki - spis
			
						Moje wątki - spis
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III
Raflezjo wybacz to co napisze...ale zwykłym ludziom  jak ja..aż lżej na sercu kiedy słyszy się,że taki fachman jak Ty nie radzi sobie z kwiatuszkiem..  
 
to takie bardziej ludzkie..pocieszające...bo ja przez niemożliwość ukorzenienia fiołków i skrętników miałam okropne kompleksy... 
 
Ciekawe czy moja sadzonka będzie rosła...? Patrze na Wasze i jestem bardzo ciekawa..nie wiedziałam,że to taki trudny kwiatek(teraz mówię o alokazji) 
 
A ty Pati też autorytet roślinny... i też nie wszystko Ci rośnie..przyznałaś mi się.. więc nie tracę nadziei
			
			
									
						
										
						 
 to takie bardziej ludzkie..pocieszające...bo ja przez niemożliwość ukorzenienia fiołków i skrętników miałam okropne kompleksy...
 
 Ciekawe czy moja sadzonka będzie rosła...? Patrze na Wasze i jestem bardzo ciekawa..nie wiedziałam,że to taki trudny kwiatek(teraz mówię o alokazji)
 
 A ty Pati też autorytet roślinny... i też nie wszystko Ci rośnie..przyznałaś mi się.. więc nie tracę nadziei

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III
Kasia!
Ale dałaś czadu tym stwierdzeniem.
Uwierz mi, że ja sobie radzę tylko z niektórymi. Głównie z sukulentami.
Alokazje, hoje, skrętniki i fiołki niestety nie dają się u mnie okiełznać.
Nie będę ich uprawiać 'na siłę'. odpuściłam.
Trzymam kciuki za Twoją alokazję.
			
			
									
						
							Ale dałaś czadu tym stwierdzeniem.
Uwierz mi, że ja sobie radzę tylko z niektórymi. Głównie z sukulentami.
Alokazje, hoje, skrętniki i fiołki niestety nie dają się u mnie okiełznać.
Nie będę ich uprawiać 'na siłę'. odpuściłam.

Trzymam kciuki za Twoją alokazję.
Iwona
Moje wątki - spis
			
						Moje wątki - spis
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III
Dzięki...ja tez za nia trzymam.. 
			
			
									
						
										
						
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III
Dokładnie i mnie nie wszystko się utrzymuje:). Niektóre begonie padają u mnie, kloniki,hibiskusy... no cóż a ileż kwiatów przelałam tej zimy to już nie liczę, tylko wyrzucam i pustki robię na półkach...ale na wiosnę będą nowości;) 
			
			
									
						
										
						
- Karo
- -Administrator Forum-. 
- Posty: 22082
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III
Bardzo  dooorosła  jest ta  alokazja,śliczna...  
 
Marzy mi się jakaś, ale nie podejmuję próby bo nie poradziłabym sobie z nią.
			
			
									
						
										
						 
 Marzy mi się jakaś, ale nie podejmuję próby bo nie poradziłabym sobie z nią.
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III
KaRo spokojnie Ty dałabyś sobie z nią radę:) .One podobnie jak kaktusy lubią dużo słonka i nie za częste podlewanko;)  .
 .
			
			
									
						
										
						 .
 .- Karo
- -Administrator Forum-. 
- Posty: 22082
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Kwiatuszki Filigranowej cz.III
Alokazja i  słonko?  
   
 
To ja zawsze kojarzyłam ją z klimatami monstery,filodendronów... czyli światło rozproszone i bardzo podwyższona wilgotność.
Ależ ignorantka ze mnie,nie pofatygowałam się by poczytać o jej wymaganiach tylko nie wiadomo skąd i dlaczego zakodowałam sobie j.w. 
 
Pomyślę wiosną zatem,teraz u mnie jest raczej chłodno.
Nie chciałabym zaczynać tej znajomości od porażki.
			
			
									
						
										
						 
   
 To ja zawsze kojarzyłam ją z klimatami monstery,filodendronów... czyli światło rozproszone i bardzo podwyższona wilgotność.
Ależ ignorantka ze mnie,nie pofatygowałam się by poczytać o jej wymaganiach tylko nie wiadomo skąd i dlaczego zakodowałam sobie j.w.
 
 Pomyślę wiosną zatem,teraz u mnie jest raczej chłodno.
Nie chciałabym zaczynać tej znajomości od porażki.








 
 
		
