Nasza zielona niespodzianka
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Nasza zielona niespodzianka
Sprzątacie, czy gotujecie i pieczecie?
Re: Nasza zielona niespodzianka
Co robi Basia a co Krzysio?
- misia i klusek
- 1000p

- Posty: 1066
- Od: 29 lip 2012, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nasza zielona niespodzianka
Basia produkuje następne ozdoby choinkowe:gogo76p pisze:Co robi Basia a co Krzysio?
Oraz :
A ja w tym czasie nie robiłem nic !!!
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4656
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nasza zielona niespodzianka
Krzyśku!"ciąg dalszy ...misia i klusek pisze:A ja w tym czasie nie robiłem nic !!!
O, wypraszam to sobie!
Jak to? Ja nic nie robię?
A kto siedzi na tapczanie?
A kto zjadł pierwsze śniadanie?
A kto dzisiaj pluł i łapał?
A kto się w głowę podrapał?
A kto dziś zgubił kalosze?
O - o! Proszę!"
- misia i klusek
- 1000p

- Posty: 1066
- Od: 29 lip 2012, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nasza zielona niespodzianka
No jeżeli chodzi delikatną materię jestestwa to oprócz nie robienia nic - piłem piwko
Krzysiek
Krzysiek
- misia i klusek
- 1000p

- Posty: 1066
- Od: 29 lip 2012, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nasza zielona niespodzianka
A tak Moja Basieńka produkuje takie cudowne rękoczyny.!!!Agapa pisze:Śliczności
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Nasza zielona niespodzianka
Kiedys w szkole uczono nas takiego wierszyka:
Piekła baba placek,
miała ciężką pracę.
Chociaż miała dziadka w domu,
Ani trochę jej nie pomógł.
Narąbała drew na opał,
a on sobie brodę drapał.
Rozpaliła ogień duży,
a on fajkę sobie kurzył.
Przytargała worek mąki,
a on tylko zbijał bąki.
Wbiła w mąkę jajek kopę,
a on ziewa. Co z tym chłopem?
Zaczyniła ciasto w dzieży,
a on już na łóżku leży.
Piekła placek dwie godziny,
chłop nie wylazł spod pierzyny.
A jak wylazł po omacku
to od razu siadł na placku.
Zniszczył babci całą pracę.
To ci chłop - masz babo placek!
Piekła baba placek,
miała ciężką pracę.
Chociaż miała dziadka w domu,
Ani trochę jej nie pomógł.
Narąbała drew na opał,
a on sobie brodę drapał.
Rozpaliła ogień duży,
a on fajkę sobie kurzył.
Przytargała worek mąki,
a on tylko zbijał bąki.
Wbiła w mąkę jajek kopę,
a on ziewa. Co z tym chłopem?
Zaczyniła ciasto w dzieży,
a on już na łóżku leży.
Piekła placek dwie godziny,
chłop nie wylazł spod pierzyny.
A jak wylazł po omacku
to od razu siadł na placku.
Zniszczył babci całą pracę.
To ci chłop - masz babo placek!
- misia i klusek
- 1000p

- Posty: 1066
- Od: 29 lip 2012, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nasza zielona niespodzianka
Popieram Cię Aniu tak to z tymi chłopami jest, no może nie ze wszystkimi co by nie urazić męskiej ambicji.
. A tak w ogóle to na działce chyba nikt już nic nie robi. Krzysiek robi zdjęcia, po częsci zajmie się też gotowaniem i ja też. Na święta idziemy do mojej siostry także w tym roku nie będę miała za dużo do gotowania. Za oknem szaro buro i ponuro takie błoto pośniegowe, nie jest zimno, ale brzydko. A jak u was ?
Basia
Basia
- misia i klusek
- 1000p

- Posty: 1066
- Od: 29 lip 2012, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nasza zielona niespodzianka
Nie wiem co się stało, dwa razy ten sam post mi się wysłałam i nie mogłam jednego usunąć dlatego piszę tak , żeby coś napisać
-
Agapa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Nasza zielona niespodzianka
Basiu masz rację z tymi naszymi panami
Ale za coś razem jesteśmy. Ja z moim M kochamy się bardzo
Ja go za wzięcie
, on mnie za żarcie
A my sobie właśnie chodzimy na działeczkę i bezdomne kotki dokarmiamy, Jeden dzień my im damy jeść, drugi sąsiedzi i już z nornicami na wiosnę powinien być spokój.
Śliczne te twoje ozdóbki, i takie jak lubię
A my sobie właśnie chodzimy na działeczkę i bezdomne kotki dokarmiamy, Jeden dzień my im damy jeść, drugi sąsiedzi i już z nornicami na wiosnę powinien być spokój.
Śliczne te twoje ozdóbki, i takie jak lubię
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Nasza zielona niespodzianka
A ja nie wiem w co wsadzic ręce....
- misia i klusek
- 1000p

- Posty: 1066
- Od: 29 lip 2012, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nasza zielona niespodzianka
Ja tak w zeszłym roku miałam wszystko na raz. No, ale tak to jest pracy dużo, ale jedzonko zostaje na kilka dni, chociaż tyle dobrego, że jak już się robi to zawsze więcej. A co do tego dokarmiania to mam taka sąsiadkę, która dokarmia mewy, a ja mam całe okna o....rane i chyba pójde jej powiedzieć żeby przed świętami mi wymyła okna.

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Nasza zielona niespodzianka
Ja juz umyłam.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4656
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nasza zielona niespodzianka
Basiu - wczoraj .... plewiłemmisia i klusek pisze:A tak w ogóle to na działce chyba nikt już nic nie robi.
Basia
tzn. powyrywałem zmarznięte już gazanie, powyłamywałem uschnięte marcinki, przykryłem parę krzewinek, no i nasypałem ziemię na wzeszłe krokusy, przebiśniegi i inne - nawet widziałem kiełki hiacyntów.



