Potrawy Wigilijne
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Potrawy Wigilijne
Oj masz rację Krzysiu, nie ma wigili bez grzybowej z borowików
Muszę popróbować Aniu Twojego przepisu
Nie ma sensu gotować z grochem jak nikt nie je, prawda Krysiu ........a może moja rodzinka nie kapuściana tak jak Ty
Kopytka na wigilię ..........no nie wiem ale u mnie nigdy jeszcze nie było 
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Potrawy Wigilijne
Ja potrafię zrozumieć kopytka na wigilię,bo u mnie w rodzinnym domu zawsze były ziemniaki polane olejem z ryneczku z cebulką na "złoto".Początkowo mój M dziwnie na nie patrzył,bo u niego tego się nie jadało na wigilię.Teraz wszyscy pałaszują je z karpiem smażonym /lub/ i śledziem w oleju. 
Re: Potrawy Wigilijne
Romualda jakie kopytka ?
przyrumienione na masełku, pachnące, malutkie, ślicznie ułożone na kapuście kopytka z orzechami włoskimi
- one były taką piękną chrupiącą dekoracją kapusty
i mówiąc szczerze było to wszystko pyszne, podejrzewam, że samej kapusty z fasolką czy soją (groch u mnie odpadał w przedbiegach) nie ruszyliby. To była taka moje eksperymentalna potrawa świąteczna, bo kiedyś się uparłam zrobić potrawy na Wigilię ze staropolskiej kuchni...stąd w ogóle pomysł na danie z kapustą i "grochem" 
- elusia57
- 100p

- Posty: 135
- Od: 10 lip 2012, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolszczyzna
Re: Potrawy Wigilijne
Witam. U mnie Wigilia bez zupy grzybowej, klusków z makiem i karpia to nie wigilia, nie wspomnę o pierogach z kapustą i grzybami, uszkach, kompocie. Kiedyś moja mam smażyła racuchy ja jakoś nie zaniechałam tej tradycji.
Pozdrawiam Elżbieta
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Potrawy Wigilijne
Myślę że wszyscy byliby zachwyceni ,w szczególności mój eM
Trzeba może spróbować
Bo po co robić coś co nikt nie chce
Ale to byłoby po raz pierwszy zmiana dania wigilijnego 
Re: Potrawy Wigilijne
Mniam robię taką wersję.Właściwie u mnie w domu robiło się z bułeczka ,ale raczej nikomu to nie smakowało.Wypróbowałam z łazankami i hiciorgoja94 pisze:U mnie na Wigilię podaję się łazanki z makiem,zawsze przypominają mi Święta u Babci,gotuję łazanki ,do tego mak 2xmielony ,bakalie,miód i przed podaniem polewam ciepłym stopionym masełkiem.
Ja gotuje łazanki al dente,dodaje mak,rozpuszczam masełko z miodem i w to wrzucam bakalie.Chwilke sie podgotują i łącze z łazankami.Bakalie w maśle i miodzie robią sie chrupiące.Dla mnie nie musi być już placków ,bo i tak przez całe Święta podjadam łazanki.
Re: Potrawy Wigilijne
o qurcze ale wtopa z nazwą
one się nazywają krokiety, znaczy dałam plamę ..ale robi się jak kopytka
tylko się nie gotuje i nie dodaje mąki
ugotowane gorące utłuczone ziemniaki+zmielone orzechy+całe jajko+trochę bułki tartej+odrobina pietruszki (opcjonalnie)+sól -> wymieszać, uformować krokieciki, panierować w jajku i bułce i smażyć na maśle - tak to było
ugotowane gorące utłuczone ziemniaki+zmielone orzechy+całe jajko+trochę bułki tartej+odrobina pietruszki (opcjonalnie)+sól -> wymieszać, uformować krokieciki, panierować w jajku i bułce i smażyć na maśle - tak to było
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Potrawy Wigilijne
Jakby co,to ja dzisiaj już zrobiłam pierogi z kapustą i grzybami.
Mrożą się w zamrażalce.
Niestety,spóźniłam się z piernikiem 4-tygodniowym,nastawiłam go 1 grudnia.
Pierwszy raz go robiłam i teraz mam problem,minęły tylko dwa tygodnie a z tego co czytałam trzeba go upiec tydzień przed świętami,czyli u mnie na dniach.Czy taki piernik za krótko leżakujący ma szanse być dobrym?
Mrożą się w zamrażalce.
Niestety,spóźniłam się z piernikiem 4-tygodniowym,nastawiłam go 1 grudnia.
Pierwszy raz go robiłam i teraz mam problem,minęły tylko dwa tygodnie a z tego co czytałam trzeba go upiec tydzień przed świętami,czyli u mnie na dniach.Czy taki piernik za krótko leżakujący ma szanse być dobrym?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
Re: Potrawy Wigilijne
Raczek w mojej książce napisano, że ten piernik 4tygodniowy musi leżakować minimum 2 tygodnie w chłodnym miejscu (parter lodówki, albo chłodna piwnica), im dłużej, tym oczywiście jest lepszy. Piec można 2-4 dni przed świętami.
Robiłam go jest świetny.
Robiłam go jest świetny.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Potrawy Wigilijne
W czasie wigilii nie podaje się kawy, herbaty.
A jaki kompot podajecie na wigilie ?
U mnie musi być ze śliwek takich prawdziwych, wędzonych, z pestkami.
A jaki kompot podajecie na wigilie ?
U mnie musi być ze śliwek takich prawdziwych, wędzonych, z pestkami.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Potrawy Wigilijne
U mnie również musi być kompot z suszu, a śliwki wiadoma rzecz wędzone. Ja często używam w kuchni śliwek wędzonych i jeżeli jest okazja właśnie przed tymi świętami kupuję większą ilość i do zamrażarki, gdyż inaczej pleśnieją. Kalifornijskie to już nie to. Jak to jest, że kiedyś śliwki suszone takie prawdziwe, były w sklepach cały rok i nic się z nimi nie działo. 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Potrawy Wigilijne
witam Wszystkich
Przeleciałam cały watek w poszukiwaniu pewnej potrawy Gołąbki z farszem ziemniaczanym ,zapiekane były w w piekarniku tyle niestety z dzieciństwa pamiętam
oj wspomnienia wróciły
Może ktoś ten przepis pamięta i z chęcią się nim podzieli 
Przeleciałam cały watek w poszukiwaniu pewnej potrawy Gołąbki z farszem ziemniaczanym ,zapiekane były w w piekarniku tyle niestety z dzieciństwa pamiętam
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Potrawy Wigilijne
U mnie też kompot z suszu,ale z wędzonych śliwek zrezygnowałam.Przeszkadza mi smak wędzonki w kompocie
,ale tylko w kompocie ,bo śliwki wędzone dodaję do podłoże i mięs.Uwielbiam żeberka w sosie śliwkowym(właśnie z wędzonych)
Wiesz czemu śliwki teraz butwieją?Bo nie sa dosuszone do końca.Moja babcia jak suszyła śliwki to były tak twarde,że trzeba było je namoczyć.Trzymała je w bawełnianych poszewkach.Miały nawet taki białawy nalot ,ale nie były zbutwiałe.Kupne są wilgotne i zaraz waga inna
Wiesz czemu śliwki teraz butwieją?Bo nie sa dosuszone do końca.Moja babcia jak suszyła śliwki to były tak twarde,że trzeba było je namoczyć.Trzymała je w bawełnianych poszewkach.Miały nawet taki białawy nalot ,ale nie były zbutwiałe.Kupne są wilgotne i zaraz waga inna
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Potrawy Wigilijne
Tak bo teraz kupne wszystko jest mało trwałe
Ja kompotu z suszu robię taki gar że byście się przerazili ,ale moje dzieci w święta piją tylko kompot a ich połówki żadne nie lubiło ale teraz jakoś się nauczyli i piją nie w takich ilościach jak moje no ale
Młodszy wnuczek w ubiegłym roku tylko pił kompot i to w zastraszających ilościach 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...


