Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Post »

Piękne okolice do spacerowania. Fajnie, że zabierasz nas ze sobą na te swoje spacerki :) Ja w każdym razie bardzo lubię, choć wirtualnie, ci towarzyszyć. Pogłaskaj Lolę ode mnie. Przeczytałam niedawno artykuł p. Sumińskiej - wielkiej znawczyni psów. Dowodziła w nim o wielu pozytywnych aspektach posiadania psów - także dla naszego zdrowia. Czy wiesz, że udowodniono naukowo, iż głaskanie psa obniża ciśnienie? :)
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42397
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Post »

Irenko regularnie podczytuje Twój wątek jak widzisz. Zaraz poczytam o Jumperze! Pozdrawiam :wit
Zosiu staram się przeplatać wspomnienia z tym co na bieżąco a na bieżąco będą spacery. Zapraszam
A głaskanie kotów nie wpływa na obniżenie ciśnienia, bo częściej głaskam koty. Wiem że na pewno uspakaja. ;:168
Awatar użytkownika
delosperma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2421
Od: 20 mar 2012, o 00:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Post »

Maseczko mój M ma wysokie ciśnienie, zażywa lekarstwo od kilku już lat, teraz 2 razy dziennie i będzie tak miał do końca życia. Lekarz zalecił mu umiarkowany ruch, więc na nartach nie biega, tylko dostojnie kroczy. Czasem jest mocno pod górkę, to odpoczywa. Czuje się po nich bardzo dobrze. Narty biegowe mają tę zaletę, że można sobie dozować intensywność ruchu proporcjonalnie do możliwości. Twoje spacery też dobrze robią. Z tego, co piszesz to chyba masz skaczące ciśnienie, a z tym jest trochę inaczej.
Tak, czy siak myślę, że przydałaby Ci się wizyta u dobrego kardiologa . ;:196 A jak dzisiaj się czujesz.????
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8948
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Post »

Marysiu
Urocze i kojące duszę są Twoje obrazki ze spaceru :D :D
Widok wsi w śniegu nastraja takim spokojem.....
U nas w S. czasem widuję faceta , który jeździ jakby rydwanem zaprzęgniętym w dwa Haskie.
No proszę co ja się tu dowiaduję, mam psa i nic nie wiem o właściwościach głaskania...
Teraz wiem, czemu mój syn tyle śpi :;230 On najwięcej go głaszcze :lol: My wszyscy niskociśnieniowcy.
Marysiu czy samopoczucie lepsze ?
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
wiolamanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4127
Od: 16 cze 2012, o 20:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Post »

Piękne zdjęcia ze spaceru po lesie ;:138
Aż miło popatrzeć na pełen jedzenia paśnik dla zwierząt,o tej porze roku i takiej tem. się przyda ;:108
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Post »

Maska pisze:A głaskanie kotów nie wpływa na obniżenie ciśnienia, bo częściej głaskam koty. Wiem że na pewno uspakaja. ;:168
Jakby głaskanie kotów obniżało ciśnienie, to już dawno zasnęłabym snem wiecznym, bo ja mam z natury bardzo niskie ciśnienie (po rodzicach). Wiem jedno - u mnie głaskanie kota wywołuje błogość i od razu KOPARA mi się śmieje :)
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10593
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Post »

Maryś ;:167 melduję się w czasie przerwy w ciastkomani... by nabrać siły na dalsze pieczenie...
będę wieczorkiem... ;:196
..o to mojego psia chyba zagłaszczę... ;:306
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42397
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Post »

Marysieńko Mot tak mam ciśnienie skaczące i żaden z lekarzy tym się nie przejmuje, bo to nie są wartości bardzo wysokie. Ale ja też należałam do niskociśnieniowców i z tym wysokim co mam teraz ja się bardzo źle czuję. Zwiększyłam sobie dawkę leku i jest lepiej. A w ogóle to jestem na etapie wielu starszych ludzi i uważam, że lekarze mi nie pomogą nawet moja osobista mówi mi swoje mądrości i koniec jedyne co mi daje to skierowania bez szemrania. Maryniu dziękuję ;:196
Agnieszko też kiedyś tak miałam teraz mam bardziej żółtą metrykę i inne ciśnienie. Moje samopoczucie widoczne było wczoraj wieczorem na wyspie - dałyśmy do wiwatu! ;:196
Wiolu zawsze idę popatrzyć czy dbają o zwierzątka, bo śladów sarenek i dzików pełno na śniegu.
Małgosiu u mnie jeszcze odchodzi ugniatanko! nasza psina ma specyficzny zapach (psującego się łoju) więc po głaskaniu trzeba się szorować, a kiciusie :roll:
Misiu głaskaj i mierz ciśnienie opowiesz nam ;:196 jakie ciastka pieczesz?
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Post »

Maryś, mój dziadek mawiał, że człowieka stworzył pan Bog, i lekarze się na nim nie znają i coś w tym jest, bo całe życie unikał lekarzy i dożył w niezłej kondycji 83 roku życia, po czym raz poszedł się przebadać i od razu znaleźli mu białaczkę...biedny, umierał w przekonaniu, że gdyby nie fatalne w skutkach badania, to by był nadal zdrowy :wink: Więc skoro znasz swój organizm lepiej niż lekarze, to rzeczywiście lecz się sama: widać, że wczorajsza kuracja pomogła, skoro samopoczucie lepsze :wink:
Awatar użytkownika
janka53
200p
200p
Posty: 386
Od: 15 paź 2012, o 17:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Post »

MASKO TO MÓJ PIERWSZY POST DO CIEBIE .MAM PROBLEM ZLITERAMI .ALE TAK TEŻ DOBRZE .CZY MI SIĘ UDA WYSŁAĆ .JAK SIĘ LEPIEJ NAUCZĘ TO ZAŁOZĘ WŁASNYPOST .POZDRAWIAM JANKA. ;:124
Zapraszam janka53.Moje początki. :D
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=62377" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42397
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Post »

Pat coś w tym jest, mój M ostatnio też tak mówi. Niestety jak mamy poważne schorzenia czyli organizm czegoś nie produkuje to trzeba się poddać medycynie. I tego nie zaniedbuję a z ciśnieniem muszę chyba powalczyć naukowo z ołówkiem :;230

Janeczko witam Cię serdecznie, to jest dla mnie najlepszy prezent ;:196 cieszę się bardzo jeszcze z nami zostaniesz nałogową internautką. Czytaj co my tu wyczyniamy!
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Post »

;:3
Wychowałam się w domu, w którym nie było zwierząt.
Teraz to nadrabiam, nie tylko ja ale i moje rodzeństwo. Nie wyobrażam już domu bez zwierząt, a już na pewno bez kotów. Od wielu lat mamy i psa i kota, a nawet kilka.
Jak wracałam z pracy do domu, to oba koty siedziały w oknie łazienki na pietrze. Zanim weszłam, to już były przy drzwiach wejściowych. Ceremonia powitania wyglądała tak, że najpierw się ocierały o nogi, a potem na drapak. Musiałam je takie wyciągające się na drapaku głaskać, a one odwracały łebki w moją stronę domagając się sprawiedliwego głaskania. Gaja (sunia) czekała w kolejce. I stres mijał.
Ludzie nie mający zwierząt, nie wiedzą co tracą. ;:173
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10593
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Post »

:wit ..o tak ludzie nie wiedzą jakim przyjacielem jest np. pies... nawet jak wyjdziemy na 5minut z domu to nas wita z taką wielka miłościa i poddaniem że nawet nie udane zakupy robią się malutkie wobec tego przyjęcia w domu...moja lorcia to jest bardzo wrażliwa na krzyk nie lubi podniesionych głosów i dobrze ...jak usłyszy to zaraz wuje...
a czuła jest do mojego synka nawet gdy śpi i usłyszy że poprawiamy go to zaraz przybiega przysiada przy łóżku i patrzy co dzieje się a często jak nikt nie widzi to podchodzi i liże go...ten widok jest dla mnie zawsze wielkim wzruszeniem...i jak nie kochać zwierzaka... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42397
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Post »

Helenko w moim domu też nie było zwierząt, dopiero ciotka miała koty i tam dawałam upust głaskaniu. Teraz obrastam w zwierzątka - nie powiem co bym jeszcze chciała mieć, bo jak powiem głośno to potem trudno zapomnieć :;230
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42397
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Kiedy w wiejskim ogrodzie nic nie kwitnie

Post »

Mądra Lorcia Misiu pogłaskaj ją ode mnie proszę ;:167
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”