A mnie się marzy...
Re: A mnie się marzy...
właśnie.... winko sobie naleję i dostanę wypieków przy tych moich piecach że hoho
a avokado w ogóle jak wygląda jak rośnie? idę pytać wujka wielkie G

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: A mnie się marzy...
katharos pisze:A co adenie to wiem tylko nie skojarzyłam, wisniówka mnie rozgrzewa i zwalnia
śliczna..Ty też do łóżeczka..już Wam starczy jak widzę..wiśniowka jak swojska to pewno ma dosyć % więc potem będą problemy..
Masika wysłałam już ..teraz Twoja kolej..
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: A mnie się marzy...
Jeszcze chwilkę
i sama pójdę 
Re: A mnie się marzy...
kapcioszki na nogi i lulukatharos pisze:Jeszcze chwilkęi sama pójdę
Re: A mnie się marzy...
masik pisze:Wq....li mnie na adeniach, muszę odreagować.Jak zniknę, to znaczy, że mnie wsadzili za morderstwo z premedytacją, albo mnie zbanują.
![]()
Dziewuszki, ja całkiem poważnie, jakby co kupię i wyślę.
Kasiulka dzięki Tobie mam awokado, zaraziłaś mnie pomysłem.
Masikowa...druga doba leci,a Ty nie piszesz, doszło do mordu
pozdrawiam,ania
kłujące
kłujące
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: A mnie się marzy...
Taaaaa chyba ją zamkli, albo zwisa z balkonika 
Re: A mnie się marzy...
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...
Dziewczyny żyję, ale co to za życie
Witaj Perełko. Ja swoje maleństwo na wiosnę będę musiała chyba trochę "odciążyć", bo z jednej strony ma tyle maluszków, że się zaczyna "pokładać" i musiałam podeprzeć kamykiem. Zatem warto czekać. Efekty wizualne niezapomniane, przypomina mi trochę wierzbę(??)...taką rosnącą nad wodą.
Witaj Perełko. Ja swoje maleństwo na wiosnę będę musiała chyba trochę "odciążyć", bo z jednej strony ma tyle maluszków, że się zaczyna "pokładać" i musiałam podeprzeć kamykiem. Zatem warto czekać. Efekty wizualne niezapomniane, przypomina mi trochę wierzbę(??)...taką rosnącą nad wodą.
Re: A mnie się marzy...
powiem Ci na pocieszenie (mam nadzieję), że dziś w biedromce doświadczyłam prób zakupu paichry - podobnie jak u Ciebie bezcennej i nieoklejkowanej. podeszłam z takową do kasy (chociaż znalazłam,że ona 7,99 warta) i mówię pani, że tam wszystkie bez naklejek,a ona biorąc do ręki karteczkę z kodem i napisem "kaktus" pyta się mnie czy to to
ale coż - uczciwość wzięła górę i odeszłam bez kwiatka, bo jak powiedziała, że musi wezwać kierowniczkę aby ta mi mogła sprzedać kwiatka,to ludzie w kolejce za mną zrobili się dziwnie niespokojni...
ale wrócę po nią, chociaż pewnie nie zapłacę, jak Ty, 1,99
ps. mam cylidircę, którą mogę się na wiosnę podzielić, bo teraz trochę zimno
ale wrócę po nią, chociaż pewnie nie zapłacę, jak Ty, 1,99
ps. mam cylidircę, którą mogę się na wiosnę podzielić, bo teraz trochę zimno
pozdrawiam,ania
kłujące
kłujące
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...
Aneczko kochana ja za swoją zapłaciłam 0,99. Razem z reklamówką biedronkową rachunek mi wyszedł 1,07 ( mam rachunek, nie pozwoliłam nikomu wyrzucić)
A co do biedronek i ich pracowników bardzo mocno się zraziłam, kiedy to po złożeniu papierów i rozmowie kwalifikacyjnej usłyszałam, że mam za wysokie wykształcenie i pracę znajdę w innym miejscu (cyt. "ma pani większe szanse niż osoba po zawodówce")
Jakich zatrudniają, takich mają......a ja mam roślinkę
i zero wyrzutów z tego powodu.
Co do sansevierki...bardzo chętnie
..............i w tym miejscu muszę z siebie wylać gorycz ( ale skasuję zanim wyślę post)...............wylałam
A co do biedronek i ich pracowników bardzo mocno się zraziłam, kiedy to po złożeniu papierów i rozmowie kwalifikacyjnej usłyszałam, że mam za wysokie wykształcenie i pracę znajdę w innym miejscu (cyt. "ma pani większe szanse niż osoba po zawodówce")
Jakich zatrudniają, takich mają......a ja mam roślinkę
Co do sansevierki...bardzo chętnie
..............i w tym miejscu muszę z siebie wylać gorycz ( ale skasuję zanim wyślę post)...............wylałam
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: A mnie się marzy...
Madziu może i skasowałaś ,ale żółć i tak cieknie ...to czuć po prostu..oby Cie nie zalała.. 
Re: A mnie się marzy...
Madzik - wyślij wszystkim tutaj zainteresowanym twoją żółć (jak to Kasia napisała) bo może będziemy mogły pomóc 
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...
Oj tam, dość macie swojej.
Udało mi się "sklonować" Pachypchytum Oviferum i Gasterię Proliferię...i żyją!!
Udało mi się "sklonować" Pachypchytum Oviferum i Gasterię Proliferię...i żyją!!
Re: A mnie się marzy...
fotki plisss
bo ja taka "ciemna" po
że nie dam rady przepisać tych nazw (ani kopiuj+wklej...)











