 
 Ale szkoda, że szablonów nie zapodali
 
 A tak nawiasem mówiąc:fajny wątek


 
  
 



 Elementy chyba najlepiej przed pieczeniem wyciąć, a potem w razie konieczności, zaraz po upieczeniu (póki będą miękkie) przyciąć i dopasować
 Elementy chyba najlepiej przed pieczeniem wyciąć, a potem w razie konieczności, zaraz po upieczeniu (póki będą miękkie) przyciąć i dopasować  
  
  i zapraszam
  i zapraszam  Na szablony natknęłam się w necie kiedyś, jak tylko nakarmię Rodzinkę, to odszukam i wrzucę. Albo tak jak pisze Gosia - można się zabawić w architekta
 Na szablony natknęłam się w necie kiedyś, jak tylko nakarmię Rodzinkę, to odszukam i wrzucę. Albo tak jak pisze Gosia - można się zabawić w architekta 

Bożenko, w zasadzie to sam domek mi się podobał. Komentarze czytałam, więc na pewno z tego przepisu bym go nie piekłaBozenkaA pisze:Evluk, ale komentarze pod przepisem druzgoczące. I wydaje mi się, że na prezentowanym zdjęciu, elementy zostały wycięte przed pieczeniem.
 
 Dorotka, jak znajdziesz szablony-bardzo chętnie skorzystam z linkucantati pisze: Na szablony natknęłam się w necie kiedyś, jak tylko nakarmię Rodzinkę, to odszukam i wrzucę.
 Jako architekt-kiepska jestem
 Jako architekt-kiepska jestem   
  
  
 
Właśnie-Gosiu ratuj i podaj przepisikcantati pisze: Gosiu, a z jakiego ciasta byś robiła? Masz jakieś sprawdzone?


 
   
   
  
 

 
 

 To je obcięłam na prosto i sobie leżakują. Nie wim czy czasem nie zabiorę się za nowy domek. A pierniczki , które zrobiłam do puszki, już powoli się ulatniają jak kamfora ... do świąt raczej nic nie zostanie w puszce. Następna partia pierniczków chyba znowu w sobotę mnie czeka ...
  To je obcięłam na prosto i sobie leżakują. Nie wim czy czasem nie zabiorę się za nowy domek. A pierniczki , które zrobiłam do puszki, już powoli się ulatniają jak kamfora ... do świąt raczej nic nie zostanie w puszce. Następna partia pierniczków chyba znowu w sobotę mnie czeka ...



 Przez co nie podziękowałam Ci za za miłe słowa, bardzo przepraszam
  Przez co nie podziękowałam Ci za za miłe słowa, bardzo przepraszam   Już się poprawiam - dziękuję z całego serducha i cieszę się, że Ci się podobają
 Już się poprawiam - dziękuję z całego serducha i cieszę się, że Ci się podobają   
   
 
 Co do ulatniających się pierniczków, mam to samo
 Co do ulatniających się pierniczków, mam to samo   zupełnie nie wiem, gdzie się podziewają
  zupełnie nie wiem, gdzie się podziewają  Piekłam wczoraj kolejną turę i chciałam ukryć, ale w całym domu tak od nich pachnie jeszcze do dziś
 Piekłam wczoraj kolejną turę i chciałam ukryć, ale w całym domu tak od nich pachnie jeszcze do dziś   , że nie było to za bardzo możliwe
 , że nie było to za bardzo możliwe   
  No i przede wszystkim to nie zaśmiecanie tylko wzbogacanie
 No i przede wszystkim to nie zaśmiecanie tylko wzbogacanie 
 dziękuję i zapraszam gorąco
 dziękuję i zapraszam gorąco   Pierniczki polecam, ich zapach nastraja świątecznie
  Pierniczki polecam, ich zapach nastraja świątecznie 


 Ja chyba dziś w południe zrobię z oknami a wieczorem łazienki - trzeba zacząć powoli, bo potem wszystkiego na raz nie ma szans...
 Ja chyba dziś w południe zrobię z oknami a wieczorem łazienki - trzeba zacząć powoli, bo potem wszystkiego na raz nie ma szans...
 Elementy domku zostawiłam na blaszce w kuchni, na widoku. Gdy zaczełam od odlędzin, okazało się , że brakuje jednej całej ściany i część drugiej. Znalazłam winowajcę. To mój M łakomczuch. Puszkę z resztką pierniczków schowałam , to zabrał się za domek. Co prawda przebąkiwałam, że zrobię drugi, ale ...
 Elementy domku zostawiłam na blaszce w kuchni, na widoku. Gdy zaczełam od odlędzin, okazało się , że brakuje jednej całej ściany i część drugiej. Znalazłam winowajcę. To mój M łakomczuch. Puszkę z resztką pierniczków schowałam , to zabrał się za domek. Co prawda przebąkiwałam, że zrobię drugi, ale ... 
  A kuchnia u mnie połączona z pokojem ...
 A kuchnia u mnie połączona z pokojem ...
 U mnie w tajemniczych okolicznościach zniknęła podstawa od choinki, ale nikt się nie przyznał
 U mnie w tajemniczych okolicznościach zniknęła podstawa od choinki, ale nikt się nie przyznał   
    
 