Reanimacja storczyków, w kamykach ,żwirku itp cz.1
- 3velyna
- 500p
- Posty: 816
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Mam pytanie do obu dziewczyn:
aventia, KarolaB - to są zdjęcia już z zasypanymi węglem rankami, czy świeżo po cięciach?
aventia, KarolaB - to są zdjęcia już z zasypanymi węglem rankami, czy świeżo po cięciach?
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Świeżo, dopiero co. Nie mam węgla (zapomniałam kupić) ale jak pisałaś sypie je właśnie cynamonem.
- 3velyna
- 500p
- Posty: 816
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
KarolaB nie wiem czy jest sens.. wygląda mi to na zgniliznę..
Odsyłam do założonego przeze mnie tematu..

Odsyłam do założonego przeze mnie tematu..
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Dzięki za odpowiedź ;(
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
U mnie to jest po zasypaniu węglem (ileś tam dni po, nie pamiętam dokładnie)
- 3velyna
- 500p
- Posty: 816
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
KarolaB, spróbuj wykonać taką operację, jaką ja przeprowadziłam na moim, ale nie wiem, czy w przypadku, gdy storczyk nie ma korzeni, to reanimacja się powiedzie..
aventia, jeśli Twoje czarne ślady na mini, to pozostałości po węglu, to spróbuj tej reanimacji w żwirku. Trzynastka opisuje naczynie szklane, które u podstawy jest mniejszej średnicy niż u góry - takie rozszerzające się, ze względu na większą powierzchnię parowania. Chociaż nie wiem, czy w przypadku mini też by to poleciła
myślę, że wody powinno być mniej. W reanimacji chodzi o to, by storczyk wytworzył korzenie, które tej wody będą mogły "sięgnąć", dlatego nie można mu jej podać tak ot, musi o nią zawalczyć
jeśli się nie mylę, to trzon nie powinien być włożony między kamykami, by nie zgnił i obserwuje się wtedy też lepiej postępy falka
kamyczki są ogromne, nie masz mniejszych?
Aha i rzecz jasna.. wygotowałaś je przedtem, prawda? 

aventia, jeśli Twoje czarne ślady na mini, to pozostałości po węglu, to spróbuj tej reanimacji w żwirku. Trzynastka opisuje naczynie szklane, które u podstawy jest mniejszej średnicy niż u góry - takie rozszerzające się, ze względu na większą powierzchnię parowania. Chociaż nie wiem, czy w przypadku mini też by to poleciła





Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Też zaczynałam bez korzeni, jak dobrze dobrana wilgotność, namiocik , to storczyk da radę, powinien. Moj dał3velyna pisze:KarolaB, spróbuj wykonać taką operację, jaką ja przeprowadziłam na moim, ale nie wiem, czy w przypadku, gdy storczyk nie ma korzeni, to reanimacja się powiedzie..![]()

Myślę że kto ma cierpliwość to moja metoda przynosi rezultaty.
- 3velyna
- 500p
- Posty: 816
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Trzynastko miałam na myśli kondycję falka chorego na zgniliznę, po oskalpowaniu, bez korzeni 

Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
rozumiem, ze zgnilizną nie reanimuję , uważam że szkoda jakby tą chorobą zaraziło się reszta zdrowych . Ja raz tak miałam i od tej pory wyrzucam takie ktore gniją, lub mają wirusowe plamy.3velyna pisze:Trzynastko miałam na myśli kondycję falka chorego na zgniliznę, po oskalpowaniu, bez korzeni
- 3velyna
- 500p
- Posty: 816
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Ale zgnilizna chyba nie jest zaraźliwa 

Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
wszystko zależy czy to choroba czy zalanie, jak choroba szybko przenosi się na inne stojące obok.3velyna pisze:Ale zgnilizna chyba nie jest zaraźliwa
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Zrób mu kapturek i nakrywaj , w kapturku dziurki żeby za bardzo nie zaparował .
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Przykryłam go. Dziękuję bardzo za rady.
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Witajcie,
Dołączam do grona wielbicielek storczyków.
Szkoda że zaczynam w takim temacie.
No ale moje storczyki w większości są z przecen i niestety wszystkie przelane.
No może nie wszystkie, bo 1-go dostałam od męża, piękne dendrobium nobile i mogę się pochwalić że mam już pierwsze kwitnienie, tylko 4 kwiatuszki ale i tak jestem happy

Pozostałe to falki. W tym mam 2 w kamykach już od sierpnia.
Puściły malutkie korzonki , a jeden nawet 2 listki ale od miesiąca stoją w miejscu.
I kolor taki ciemnawy tych liści.
Juto jak w wirze przygotowań świątecznych znajdę chwile to wstawię zdjęcia.
Dołączam do grona wielbicielek storczyków.
Szkoda że zaczynam w takim temacie.
No ale moje storczyki w większości są z przecen i niestety wszystkie przelane.
No może nie wszystkie, bo 1-go dostałam od męża, piękne dendrobium nobile i mogę się pochwalić że mam już pierwsze kwitnienie, tylko 4 kwiatuszki ale i tak jestem happy


Pozostałe to falki. W tym mam 2 w kamykach już od sierpnia.
Puściły malutkie korzonki , a jeden nawet 2 listki ale od miesiąca stoją w miejscu.
I kolor taki ciemnawy tych liści.

Juto jak w wirze przygotowań świątecznych znajdę chwile to wstawię zdjęcia.