Moje domowe

[masik]

U nas ludziska "dołują" ogórachy na działkach w butlach 5 litrowych po wodzie niegazowanej.

[izabela14]

Ale masz fajna rzeczkę ,toż to skarb normalnie
Pomysłowy ten Twój sąsiad

[labka1]

Fajne zdjęcie..obrazek można by machnąć...

[elcia1974]

Ja o sposobie kiszenia ogórków w beczkach w wodzie też słyszałam, ale jeszcze żadnego takiego ogóraska nie próbowałam.

Marylko- rzeka Bóbr to całkiem niedaleko ode mnie sobie płynie np. przez miasteczko, gdzie przyszłam na świat.

[katharos]

Fajne zdjęcie..obrazek można by machnąć..

machaj machaj ....dla mnie jeden

[labka1]

Musiałabym skopiować sobie zdjęcie...pozwalasz?
Może kiedyś "cóś" z tego wyjdzie...

[Agaciu]

powiem wam że nigdy nie słyszałam o takich sposobach kiszenia ogórków, ale może dlatego, że jestem totalnie anty kuchenna - robię tylko to co muszę - mój M nad tym bardzo ubolewa - aczkolwiek jak już robię to mu bardzo smakuje (a spróbowałby powiedzieć feeeee )

[izabela14]

Pewnie jak mu podajesz z miną mówiącą :tylko spróbuj narzekać" to woli sie juz nie odzywać
Ja zawsze z taka miną podaję "nową" potrawę
A tak powaznie to chyba nikt nie jest anty kuchenny tylko po prostu nie wie co mu wychodzi najlepiej

[Agaciu]

najlepiej to mi wychodzą naleśniki! Mój M ich nigdy nie lubił (mięsożerca z niego), ale jak zjadł moje pierwszy raz to teraz obowiązkowo co niedziela na śniadanie muszą być naleśniki I chodzi i się wszystkim chwali, że jego żonka robi najlepsze jakie jadł (oczywiście zawsze musi dodać, że tylko to takie dobre robię ) Hahahaha.

[labka1]

Dolewasz wody gazowanej? Do naleśników..jak dodaje się to sa całkiem lepsze..polecam!!! Sprawdzone

[Agaciu]

wody nie, gdyż jak na złość nigdy jej nie mam ale cukru wanioliowego i miodu

[labka1]

Spróbuj kiedyś..mniej mleka a wody gazowanej w to miejsce..na prawdę jest różnica..

[izabela14]

Potwierdzam ,nalesniki z woda gazowana sa rewelacyjne,takie pulchniutkie

[Agaciu]

wiem, że są superowe - mama takie lubi, ale ja zawsze mam po nich czkawkę ( ) - za suche są dla mnie ale wiadomo - każdy tworzy jak mu odpowiada ja lubie takie bardziej "mokre" (czyt.tłustawe) i dlatego tak "mokro (czyt.tłustawo) wyglądam

[izabela14]

Ja zjadam tylko pierwszy nalesnik i tylko ja w domu mam do niego prawo ,zawsze pod pierwszy nalesnik leje troszke oliwy ni i on go pochłania w trakcie smażenia-wychodzi tłusty i chrupiący na raz dla mnie idealny