Witam nową duszczyczkę zielonozakręconą
Ale żeście ambitnie wymuskały tę działeczkę
Czy wyrzuciłyście wszystkie bukszpany czy coś na czarną godzinę zostawiłyście?
No tak, my się narypiemy w ogródkach, że wyprostować się nie można a tylko pojawi się zdjęcie jakiegoś czworonoga, tutaj psiak i wszystkie oczy zwrócone na niego

Nie ważne, że pańie kolana zdarły, siniaków "sobie" narobiły, paznokcie popękane, ale ważne że piesio zadowolony

(mam to samo+ pies + kotka )
Czy masz może na imię Ewa?