Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
- aleks
- 100p

- Posty: 112
- Od: 12 lut 2011, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ślask - bliżej Częstochowy
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
A u mnie już zostały tylko megagrony:) wiszą sobie na ścianie w kuchni niczym jemioła
można sobie zrywać i podjadać 
Cóż,życie...
Monika
Monika
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Takzuzia55 pisze:Nigdy nie mroziłam pomidorów,czy one zachowują smak?
Mrożę te swoje koktajlówki, bo lubię zimą jajeczniczkę na pomidorku. Ten smak i zapach działa na człowieka optymistycznie. Skraca oczekiwanie na lato.
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
To chyba są męskie smaki-taka jajecznica,bo mój M,tylko taką jada.forumowicz pisze:Takzuzia55 pisze:Nigdy nie mroziłam pomidorów,czy one zachowują smak?
Mrożę te swoje koktajlówki, bo lubię zimą jajeczniczkę na pomidorku. Ten smak i zapach działa na człowieka optymistycznie. Skraca oczekiwanie na lato.
- BozenkaA
- 1000p

- Posty: 1136
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Zuziu, może podejrzałaś jak ją robi? Zaraziłam się od Was wirusem pomidorowym i zamówiłam dużo nasionek. Dlatego intryguje mnie ta jajecznica z zamrożonych koktajlówek.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Zuziu
Nie wiem jak Twój M to robi, ale podpowiedz Mu, że jeszcze lepsza jajeczniczka jest na cebulce duszonej z pomidorkami. Mniam...
Cebula musi być wcześniej podduszona na tłuszczu/posolona/ a potem poddusza się z nią jeszcze pomidorki i jak zmiękną wbija jajo/a/
Nie wiem jak Twój M to robi, ale podpowiedz Mu, że jeszcze lepsza jajeczniczka jest na cebulce duszonej z pomidorkami. Mniam...
Cebula musi być wcześniej podduszona na tłuszczu/posolona/ a potem poddusza się z nią jeszcze pomidorki i jak zmiękną wbija jajo/a/- grosik
- 200p

- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Też kocham taką jajeczniczkę, niestety mojemu M. ona zupełnie nie podchodzi - chociaż pomidory wsuwa na bieząco w ilościach hurtowych. forumowicz ja to mam pytanie do Ciebie odnośnie tego mrożenia.... Mrozisz te pomidorasy w całości czy jakąś obróbkę wstępną przed zamrożeniem im fundujesz?
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Obróbka polega tylko na umyciu i wysuszeniu. Jak się wyciągnie z zamrażarki i chwile potrzyma w cieple to bardzo łatwo schodzi skórka/ tak na marginesie/. Jak po sparzeniu
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Ja kiedyś kiedyś jak miałam szafę zamrażarkę to mroziłam duże pomidory. Po rozmrożeniu były ciapkowate, skóra sama odchodziła, ale nawet na surowo z cebulką jakoś się dało zjeść. Teraz już nie mrożę ale powiem Wam, że zamroziłam 196. Placki pomidorowe http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=9&t=402 musiałam, bo za dużo swego czasu zrobiłam no i genialne są po rozmrożeniu.
A pomidory działkowe jeszcze mam, te moje żółte niezniszczalne kartofle co już się same w środku rozmnażają. Do świąt na pewno dotrwają..może i do nowego roku, bo nikt się na nie specjalnie nie rzuca
A pomidory działkowe jeszcze mam, te moje żółte niezniszczalne kartofle co już się same w środku rozmnażają. Do świąt na pewno dotrwają..może i do nowego roku, bo nikt się na nie specjalnie nie rzuca
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Na zupę pomidorową to nawet nie trzeba miksować. Zdjąć skórkę i w całości wrzucać do garamonika pisze:Po rozmrożeniu były ciapkowate,
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
forumowicz ja w tym roku szalałam w kuchni i porobiłam przeciery pomidorowe baaardzo starannie i duuużo słoików. I to był chyba błąd, bo zupa z takich ciapkowatych już nie przejdzie
a kiedyś specjalnego problemu by nie było
...
BożenkaA przepraszam, kompletnie bez jakichś podtekstów, ale nie mogłam się powstrzymać
..
...
BożenkaA przepraszam, kompletnie bez jakichś podtekstów, ale nie mogłam się powstrzymać
BozenkaA pisze:Zuziu, może podejrzałaś jak ją robi? Zaraziłam się od Was wirusem pomidorowym i zamówiłam dużo nasionek. Dlatego intryguje mnie ta jajecznica z zamrożonych koktajlówek.
- BozenkaA
- 1000p

- Posty: 1136
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Wiem Moniko, że to może być trochę śmieszne, ale od miesiąca chodzę i planuję, gdzie tu jeszcze upchnąć kilka krzaczków.
A ja myślałam, że Ty zamroziłaś 196 placków.
A ja myślałam, że Ty zamroziłaś 196 placków.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Mam pytanie, może ciekawe, może inspirujące.
Czy ktoś próbował suszyć pomidory próżniowo w domowych warunkach?
Tak sobie teraz rozważam, bo to byłoby bardzo tanie (ze wzgl. na brak lub niewielkie koszty energii)
oraz wartościowe bo to byłoby suszenie niskotemperaturowe.
forumowicz - co o tym sądzisz?
Czy ktoś próbował suszyć pomidory próżniowo w domowych warunkach?
Tak sobie teraz rozważam, bo to byłoby bardzo tanie (ze wzgl. na brak lub niewielkie koszty energii)
oraz wartościowe bo to byłoby suszenie niskotemperaturowe.
forumowicz - co o tym sądzisz?
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Rozpłyną się i zupa ma inny smak, powiedziałbym lepszy niż z przecieru.monika pisze: zupa z takich ciapkowatych już nie przejdzie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
A jak Ty sobie to technicznie wyobrażasz ?artur1968 pisze:Czy ktoś próbował suszyć pomidory próżniowo w domowych warunkach?
-
Dancysia
- 100p

- Posty: 112
- Od: 22 sty 2012, o 17:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
I do tego pachnie pomidorami ! Zamrożone koktajlówki ułożyć na pizzy i normalnie piec. Świetny efekt kolorystyczny. One będą trzymały kształt po upieczeniu.


