Ewa! Majka!
Zazdroszczę wam kowalików! Ja spotykam je w lasku, który rośnie 2 km ode mnie. Do ogrodu nie zaglądają, choć ktoś już je widział. Może zaglądają sporadycznie akurat wtedy, kiedy nie patrzę

Za to widziałam pełzacze

Nie wiem, czy ogrodowe, czy leśne, ale jak nazwa wskazuje, powinny być raczej ogrodowe
Wczoraj kupiłam nowy drugi karmnik, bo ten duży mam w cieniu i kiepsko się ptaszkom zdjęcia robi. Mam nadzieję, ze po weekendzie będę mogła pochwalić się zdjęciami.
Kłótnia dzwońców przed karmnikiem (trochę ciemno było)
Janusz!(alphax) dziękuję za miła słowa! To moja pasja i cieszę się, że mogę się nią dzielić!