A mnie się marzy...
-
guru302
- 500p

- Posty: 583
- Od: 14 lip 2012, o 23:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Biskupca woj. Warmińsko - Mazurskie
Re: A mnie się marzy...
Witaj Patrisiu:)
Dziękujemy za życzenia hibiscusowe:) ale one mi nie chcą się spełnić
ja dopiero niedawno na nie zachorowałam .
pozdrawiam serdecznie Gabrysia
-
guru302
- 500p

- Posty: 583
- Od: 14 lip 2012, o 23:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Biskupca woj. Warmińsko - Mazurskie
Re: A mnie się marzy...
Magdziu:)
na razie nie wstawię zdjęć bo komputer odmawia współpracy a ja piszę na komórce a tu nie da się wstawić zdjęć 
pozdrawiam serdecznie Gabrysia
Re: A mnie się marzy...
a ja ostatnio przez przypadek zauważyłam właśnie hibka u mojej babci (drugiej) i to całkiem sporego. jakieś 70cm wysokości
albo ona go postawiła na jakimś podeście
nie miałam czasu oglądać 
-- 4 gru 2012, o 20:18 --
MADZIK! A gdzie ty jesteś?! HALOOOOOOOOOO!!!!!!
-- 4 gru 2012, o 20:18 --
MADZIK! A gdzie ty jesteś?! HALOOOOOOOOOO!!!!!!
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...
Nie wiem czy ja tak publicznie mogę przyznać się do perfidnego i zamierzonego oszukania i naciągnięcia bezdomki na kasę. Ale co tam. Paragon zachowam, oprawię i na ścianie machnę.
Polazłam tam sobie dziś w celu popełnienia zakupów. Na regaliku z kwiatkami obok difenbachii i fittonii...stały sobie 2 pachiry.
Cena pod nimi 3,99...ale na cenówce napisano nazwy dwóch pierwszych wymienionych roślinek i cissusa ( którego tam nie było)
Biorę pachirę do łapki i lecę do kasy, bo ani nazwy na niej nie ma, ani ceny (czysta doniczka). No i grzecznie się pytam. Ile? Pani w kasie troszkę zdegustowana ( bo jej głowę zawracam a klientów nie ma) odpowiada "nie wiem", a że młoda była coś w wieku mojego syna i mnie już trafiło za próbę zbycia mnie to jej grzecznie odpowiadam "to się dowiedz".
Pani dzwoni tajnym dzwonkiem po kierowniczkę. Kierowniczka też nie wie. Obie podchodzimy do regalika. Skoro stoi razem z difcią i fitonką to pewnikiem jest to cissus. Bardzo dumna z odkrycia tajnej prawdy przez siebie kierowniczka odchodzi. To ja pachirę pod pachę i do kasy z cenówką bo z czegoś kody trzeba sczytać (kasjerka wie, bo regalik z kwiatkami jest pod jej nosem)
Przejeżdża kodem kreskowym po skanerze, a tu jej wybija cenę......(tu będziecie zgadywać). Po raz kolejny dzwoni po kierowniczkę.
Chwilę to trwa. Pani stojąca w kolejce za mną rzuca się desperacko na drugą roślinkę ( bo niedługo mikołajki). Kierowniczka już nieco zniechęcona stwierdza, że to już ostatnie roślinki i w takiej cenie są....z czego wniosek, że i difki i fitonki też taką cenę mają.
Po zapłaceniu za mojego "cissusa" wyłażę z bezdomki i rżę
. Nie ważne, że nie zrobiłam zakupów

To za ile?
Polazłam tam sobie dziś w celu popełnienia zakupów. Na regaliku z kwiatkami obok difenbachii i fittonii...stały sobie 2 pachiry.
Cena pod nimi 3,99...ale na cenówce napisano nazwy dwóch pierwszych wymienionych roślinek i cissusa ( którego tam nie było)
Biorę pachirę do łapki i lecę do kasy, bo ani nazwy na niej nie ma, ani ceny (czysta doniczka). No i grzecznie się pytam. Ile? Pani w kasie troszkę zdegustowana ( bo jej głowę zawracam a klientów nie ma) odpowiada "nie wiem", a że młoda była coś w wieku mojego syna i mnie już trafiło za próbę zbycia mnie to jej grzecznie odpowiadam "to się dowiedz".
Pani dzwoni tajnym dzwonkiem po kierowniczkę. Kierowniczka też nie wie. Obie podchodzimy do regalika. Skoro stoi razem z difcią i fitonką to pewnikiem jest to cissus. Bardzo dumna z odkrycia tajnej prawdy przez siebie kierowniczka odchodzi. To ja pachirę pod pachę i do kasy z cenówką bo z czegoś kody trzeba sczytać (kasjerka wie, bo regalik z kwiatkami jest pod jej nosem)
Przejeżdża kodem kreskowym po skanerze, a tu jej wybija cenę......(tu będziecie zgadywać). Po raz kolejny dzwoni po kierowniczkę.
Chwilę to trwa. Pani stojąca w kolejce za mną rzuca się desperacko na drugą roślinkę ( bo niedługo mikołajki). Kierowniczka już nieco zniechęcona stwierdza, że to już ostatnie roślinki i w takiej cenie są....z czego wniosek, że i difki i fitonki też taką cenę mają.
Po zapłaceniu za mojego "cissusa" wyłażę z bezdomki i rżę

To za ile?
- Kriss1515
- 1000p

- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: A mnie się marzy...
"to się dowiedz"
ale zakupy udane , prwada ?
kwiat ciekawy
ale zakupy udane , prwada ?
Re: A mnie się marzy...
Madzik to ty "zła kobieta jesteś"
Ja w ten sposób peperomie kupiłam

-
grazia72
- 500p

- Posty: 767
- Od: 24 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: A mnie się marzy...
To się nazywa mieć rękę do zielonych
to ile dałaś za tego cissusa 3,99
, co się dziwić paniom dedukcja zadziałała prawidłowo
to ile dałaś za tego cissusa 3,99
Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
Wszystko co mam
Re: A mnie się marzy...
Madzik zdolna bestia jesteś
mi też trzeba było takiego zakupić
u nas wszystkie kwiatki ładnie opisane... z wyjątkiem tej peperomi ale ona - 3szt dokładnie - ostatnie były
i nie miały najklejki. Pytały sie babki co to jest, ale wydaje mi się, że wiedziały... tak po dłuższej chwili stwierdzam, że na pewno wiedziały
bestie 
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...
Kochane zapłaciłam za niego 0,99 gr 
Wniosek difki i fitonki też są po 0,99 gr bo skoro objęte jedną cenówką.....
Wniosek difki i fitonki też są po 0,99 gr bo skoro objęte jedną cenówką.....
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...
No i żałuję, że nie wzięłam.
Cóż, daleko nie mam....tylko, że wtedy istotnie mój M. się wyprowadzi
Cóż, daleko nie mam....tylko, że wtedy istotnie mój M. się wyprowadzi
Re: A mnie się marzy...
To leć do B nazad i kupuj - ja od ciebie odkupię za (niech stracę
) 1,99
zarobisz złotówkę
i interes sie kręci 
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: A mnie się marzy...
Taaa...ja "tam iść a tam zamkłe było", scooo? A Ty nie masz czasami difenbachii i fittonii? Chitrusie?Agaciu pisze:To leć do B nazad i kupuj
Re: A mnie się marzy...
a no mam
i chciałam sie dzielić ale nikt nie chciał :P
-
guru302
- 500p

- Posty: 583
- Od: 14 lip 2012, o 23:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Biskupca woj. Warmińsko - Mazurskie
Re: A mnie się marzy...
Ja tez chcę się podzielić ginura i nikt nie chce 
pozdrawiam serdecznie Gabrysia


