Dalie wymagania,problemy - cz.2

[Lipien]

Drodzy Daliarze
-Dajcie mi zapach to ja będę królową kwiatów.
-Dalia pochodzi z górzystych terenów Ameryki Środkowej, miała mieć przeznaczenie do uprawy jak ziemniak.
-Jest rośliną krótkiego dnia.
-Kłącze jest organem spichrzowym, musi wytworzyć odpowiednią konsystencję (pletivo). Optymalnym nawozem jest polifoska najmniej azotu 5% a najwięcej potasu 24&. Bulwa najlepiej przyrasta na jesień.
Kłącze przez swój okres wegetacyjny musi się ogrzewać a temu nie sprzyja zagęszczenie i głębokie sadzenie.
Nie można mieć jednocześnie kwiatów i kłączy, trzeba się na coś zdecydować, albo, albo.
Natomiast wysadzona bulwa gruba i tłusta wyda roślinę bujna i liściastą słabo kwitnącą.
-Maksymalnie roślinę należy prowadzić na 2-3 pędy, resztę sadzonkować.
Zaleca się aby nie przechowywać kłącza, które kwitnie, po wykopaniu na kompost.
Natomiast w lipcu należy wsiąść sadzonki z międzywęźli, ukorzenić w doniczkach. A karpy z doniczkami po obcięciu rośliny po przymrozku do przechowalni.
Sadzonkowanie dalii i podpędzanie ich ma na celu przyspieszenie kwitnienia odmian późnych, ale zasadniczo można wyłapać rośliny chore, zawirusowane a szczególnie jeśli ma się zbieraninę.
Podczas wegetacji prowadzić bezwzględną selekcje, usuwać słabo rosnące, przebarwione, kędzierzawe liście.
Powtarzam do znudzenia, lepiej wykopać dwie zdrowe rośliny niźli zostawić jedną chorą. Różnie odmiany reagują na wirusa, także bezobjawowo.
Posiadasz cenną odmianę i obawiasz się, że nie przezimuje, wysadź już kłącze, ukorzeni sadzonkę i zielona roślina spokojnie doczeka się wiosny. Optymalna temperatura dla dali 1* stopni C.
Chcesz mieć okazałe kwiaty, uszczykuj boczne pączki i usuwaj przekwitłe kwiaty.
-Do wazonu wstawiaj kwiaty bez liści, zraszaj je, postoją dłużej.
Pozdrawiam Lipień Stanisław

[anka93]

Dziękuję za cenną radę .To już wiem o czym nie wiedziałam.
Zaczynam prawidłową pracę z daliami w 2013.
Pozdrawiam Beata

[takasobie]

Stanisław! Ciekawie napisałeś! My jako amatorzy pewnie robimy wiele błędów w uprawie dalii, ale człowiek całe życie się uczy. Może to kwestia tradycji i specyfiki sadzenia w małych ogrodach, a nie na polu czy plantacji. Teraz dzięki Tobie będziemy mieć eksperta pod ręką.

Dajcie mi zapach to ja będę królową kwiatów.

Czyli królową już jest! 'Honki' pachną, delikatnie, ale pachną pięknie, cytrynowo!

[BarbaraR]

Witaj Stanisławie,
cieszę się, że Cię tu znalazłam - to była trafna decyzja. Wszyscy mają nadzieję, że będziesz tu częstym gościem, bo Twoje rady dotyczące dalii są na pewno bezcenne. Daj więcej zdjęć i koniecznie z nazwami, bo obserwuję w tym zakresie spory chaos. Ii jeszcze więcej informacji o uprawie, jeśli można prosić bardziej szczegółowych. Gdzie zdjęcia z wystawy z Rybnika? Przecież w 80% dalie tam wystawiane pochodzą z Twojej hodowli!
Bardzo serdecznie pozdrawiam
Barbara

[Lipien]

Odmiana typu HONKA ląduje u mnie na kompostowniku - ponieważ jest "kwiat jednej nocy"
-wszystkiego nie można mieć.
Nawiasem rynek nią zalany ponieważ jest idealna do produkcji wielkotowarowej.
kto poda adres wyślę kalendarz wielip@wp.pl
Lipień Stanisław

[takasobie]

Stanisławie! Ja jednak należę do jej gorących zwolenników. Podoba mi się jej oryginalny kształt, witalność i to, że zwabia motyle. Jest niewatpliwą ozdobą nie tylko mojego ogrodu.
Może i jest do produkcji wielkotowarowej, ale wobec powyższego, nie ma to dla mnie znaczenia.

[BozenkaA]

Nie można mieć jednocześnie kwiatów i kłączy, trzeba się na coś zdecydować, albo, albo.
Natomiast wysadzona bulwa gruba i tłusta wyda roślinę bujna i liściastą słabo kwitnącą.
-Maksymalnie roślinę należy prowadzić na 2-3 pędy, resztę sadzonkować.
Zaleca się aby nie przechowywać kłącza, które kwitnie, po wykopaniu na kompost.
Natomiast w lipcu należy wsiąść sadzonki z międzywęźli, ukorzenić w doniczkach. A karpy z doniczkami po obcięciu rośliny po przymrozku do przechowalni.

Stanisławie, wnioskuję po zachwytach Forumek, że jesteś znawcą tematu. Nie mnie się z Tobą spierać. Jednak na wsiach od lat pozwala się rosnąć daliom w ogromne karpy. Nikt nie uszczykuje bocznych pędów a one rosną i kwitną jak szalone. Również co roku mają większe bulwy. Ale tam najczęściej rosną stare, zadomowione u nas odmiany. Gospodynie traktują je jak rośliny mające ozdabiać ogród a nie wymagać nieustającej troski.

[saymon]

Nie można mieć jednocześnie kwiatów i kłączy, trzeba się na coś zdecydować, albo, albo.
Natomiast wysadzona bulwa gruba i tłusta wyda roślinę bujna i liściastą słabo kwitnącą.
-Maksymalnie roślinę należy prowadzić na 2-3 pędy, resztę sadzonkować.
Zaleca się aby nie przechowywać kłącza, które kwitnie, po wykopaniu na kompost.
Natomiast w lipcu należy wsiąść sadzonki z międzywęźli, ukorzenić w doniczkach. A karpy z doniczkami po obcięciu rośliny po przymrozku do przechowalni.

Stanisławie, wnioskuję po zachwytach Forumek, że jesteś znawcą tematu. Nie mnie się z Tobą spierać. Jednak na wsiach od lat pozwala się rosnąć daliom w ogromne karpy. Nikt nie uszczykuje bocznych pędów a one rosną i kwitną jak szalone. Również co roku mają większe bulwy. Ale tam najczęściej rosną stare, zadomowione u nas odmiany. Gospodynie traktują je jak rośliny mające ozdabiać ogród a nie wymagać nieustającej troski.

I tu racja i tu racja.
Zależy od odmiany i celu uprawy. Są odmiany co pięknie rosną i w kwiaty i w karpy. Są odmiany o dość mikrej górze i potężnych karpach. Są wreszcie takie które mają potężną górę a karpy wręcz filigranowe. Inne aspekty liczą się przy uprawie w ogródku , a inne przy uprawie na kwiat cięty np.
Są natomiast ogólne zarysy i zasady uprawy które warto stosować , a przynajmniej mieć ich świadomość.
pozdrawiam

[takasobie]

Ja zawsze dzielę karpy wiosną na kilka mniejszych i sadzę taką, co ma kilka bulwek, czasami nawet dwie I nie zdarzyło sie jeszcze, żeby coś mi nie rosło lub nie kwitło To jest ogólnie znana na świecie metoda rozmnażania, ja ją stosuje od 15 lat.
Stanisław uswiadomił nas, że można też inaczej, równie skutecznie. Ale stwierdzenie "zaleca się" jest nieco przesadzone w naszych amatorskich uprawach

[Agrokasia]

Myślałam, że jak wysadzę duże karpy z licznymi pędami, to będę mieć gęściejszą roślinę. Wnioskuję, na podstawie postów powyżej, że to nic nie da i należy dzielić karpy na mniejsze. Czy tak?

[Kriss1515]

Jaki macie sprawdzony sposób na przechowywanie karp dalii ?

[Lipien]

Temat "rzeka" prześledzić posty na ten temat.
Proszę podać swoje namiary przechowywania:
- miejsce składowania (garaż, strych, piwnice)
- temperatura i wilgotność pomieszczenia przez zimę
- ilość kłączy do przechowywania
- sposób nawożenia w czasie wegetacji
Zaznaczam nie ma skutecznego sposobu.
Pozdrawiam Lipień

[man211]

Jaki macie sprawdzony sposób na przechowywanie karp dalii ?

Potwierdzam to co powiedział mój przedmówca p.Lipień.
Mogę dodać od siebie .
Na pewno nie może być za zimno bo zmarzną .Optymalna temperatura ok. +5 stopni
Nie za ciepło bo wyschną .Nie za wilgotno bo zgniją .
Każdy innaczej przechowuje , ten sam sposób przechowywania nie za każdym razem i u każdego się sprawdza.

[georginja]

Temperaturę mam podobną , a żeby nie wysychały owijam w gazety (niekolorowe) i do pudełka. Ale wiadomo czynników jest wiele. Na przykład pogoda przy wykopywaniu i warunkach dosuszania. U mnie wtedy było deszczowo, tak że sama jestem ciekawa jak przezimują.Niestety każdy musi sam wypraktykować sposób przechowywania odpowiedni do swoich warunków.

[Mzimu]

Witam serdecznie, mam kilka pytań odnośnie Twoich rad, Stanisławie:

-Maksymalnie roślinę należy prowadzić na 2-3 pędy, resztę sadzonkować.
[...]
Natomiast w lipcu należy wsiąść sadzonki z międzywęźli, ukorzenić w doniczkach.

Nie wiedziałam, że dalie można sadzonkować.
Jakiej wielkości powinna być sadzonka w pierwszym przypadku? No i w drugim też.
Jak łatwo takie sadzonki się ukorzeniają? Czy stosować ukorzeniacz? Czy są jeszcze jakieś inne rzeczy, na które należy zwrócić uwagę?