Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 12

[nena08]

Mam kanny już drugi sezon i przędziorków nie widziałam.
Trawy też będę u Ciebie podpatrywać. Marzy mi się trawa pampasowa , ale to kolejna roślina, z którą jest dużo zachodu.

[x-ag-a]

Aniu, canny uprawiasz w donicach czy w gruncie? Trawa pampasowa jest przepiękna i kwitnie spektakularnie, ale u nas nie zimuje w gruncie... Oczywiście można próbować ją starannie okrywać, głównie przed wilgocią, która jest dla niej zgubna, ale bez gwarancji przetrwania... Uprawa pojemnikowa z kolei ogranicza jej wzrost, a zarazem kwitnienie, zatem pozostaje ją traktować jako jednoroczną, rosnącą jednak w gruncie.
Marysiu, sugerujesz, żebym chorutkiemu PanuM podała setkę z pieprzem?
Kasiu, szwedzkie kryminały to jest to! Tarasowo do Twoich skrzyń koncepcja heliotropu z dodatkiem bieli (petunie?) bardzo do mnie przemawia
Aga, wiklina z drewnem bardzo fajnie się komponuje, więc według mnie Twój pomysł na taras jest bardzo dobry... chyba jeszcze go nie pokazywałaś - może rzucisz jakąś fotką, dla zobrazowania całości?

[Sosenki4]

Chętnie razem z Tobą będę planowac kanny. Mam 2-3 odmiany, ale jak pisałam, nie wiem jak uda mi się je przechować. Póki co wyglądają ładnie, ale przede mną jeszcze 4mies. i cała zima, więc nie wiem.
Myślałam je razem z daliami posadzic jak u Schmita w tej alei zakończonej ławeczką. Urzekło mnie to zestawienie, bo oba do wykopywania jesienią.

[nena08]

Kanny uprawiam w gruncie. W tym roku część pędziłam i miałam kwiaty wcześniej niż sąsiadka, która uprawia je od wielu lat.
Mama uprawia kanny w donicach na tarasie, za moją namową. Muszę się dowiedzieć co z nimi zrobiła, bo ma je pierwszy rok.

[Grazka226]

Aguś myśle, że kanny to bardzo dobry pomysł, tylko one bardzo dużo potrzebują zasilania Fakt, są piękne, ja mam u siebie karłowe ale moja mama miała takie cudaśne- ciemne liście i pomarańczowe kwiaty, pędziła je jak szalona, dorosły do 230 cm naprawdę wyglądały pięknie

[Maska]

Nie, nie choremu kładzie się na piersi (chorej) dwa ziarnka pieprzu i uciera - nie będę Cię uczyła jak

[aage]

Nie, nie choremu kładzie się na piersi (chorej) dwa ziarnka pieprzu i uciera - nie będę Cię uczyła jak

Marysiu na naukę nigdy nie jest za późno....ale chyba z Nas każdy ma i zna te sposoby ucierania
Aguś nie bij

[AGNESS]

Aga, wiklina z drewnem bardzo fajnie się komponuje, więc według mnie Twój pomysł na taras jest bardzo dobry... chyba jeszcze go nie pokazywałaś - może rzucisz jakąś fotką, dla zobrazowania całości?

Aguś a wiesz, nawet nie mam fotki całości tarasu, mam tylko zdjęcia fragmentu przy balustradzie, bo robiłam zdjęcia begonii...
U mnie właśnie cały czas jest drewno i wiklina, ale chce mocno zwiększyć ilość jednego i drugiego Jak zrobię to na pewno cyknę fotkę i zaprezentuję

[E-mienta]

Witaj Aguś podczytuję, że przymierzasz się do kan i traw w donicach.
Fajnie. Ja tego lata dostałam wiele różnych odmian kan od Janusza drozda i przyznam, że do końca sezonu miałam je w sporych donicach. Zauważyłam, że jeśli posadzi się je wcześniej do donic to mogą wcześniej zakwitnąć (ale nie wiele wcześniej) tylko pozostaje kwestia trzymania skrzynek w ogrzewanym pomieszczeniu. W Twoim przypadku zapewne w grę wchodzi sadzenie po 15 maja i jeśli będzie to z kłączy to kwitnienie będzie późniejsze niż sadzonych do gruntu. Chyba że zainwestujesz w już podpędzone sadzonki.
Tu link do cudnych kan i myślę, że wybierzesz interesujący Cię odcień: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=3459679
Co do kupowania sadzonek i kłączy to znawcy twierdzą, że prawie zawsze są niezgodności odmianowe, chyba że rośliny kwitną i samemu można ocenić podobieństwo. Ja osobiście mam kany od forumowiczów i wszystkie odmiany są zgodne z opisami.
No i na zimę trzeba je wykopywać... a trawy - to chcesz by zimowały w skrzyniach? Też planuję trawy w donicach - już część nasadzona, a w najniższej warstwie proponuję begonie - są niezniszczalne i ciągle kwitną!!!

moja donica - jak zechcesz to usunę fotkę


pozdrawiam!

[x-P-M]

Przepraszam za "wylewność i elokwencję", to źle widziane w towarzystwie lingwistycznym. Na usprawiedliwienie mogę jedynie dodać, iż jestem inżynierem i poruszam się po jasno określonej skali oraz fakt, że czuję się jak wymięty.
Dziękuję wszystkim za życzenia zdrowia i pozdrowienia

PanaM, koniecznie do lekarza zaprowadz

Jule, byłem już dwa razy u lekarza. Nadal nie słyszy nic istotnego ale antybiotyk na kolejne 5 dni dał konsekwencja w działaniu... Płuca wypluwam...

[x-P-M]

dobralam sie do papieru toaletowego

papier, jak i chusteczki ma to do siebie, że się kończy. Musisz być czujna mając w wyobraźni obraz konsekwencji... zasmarkanie może być mniejszym problemem

[magenta]

Oj to wyrazy współczucia, proszę się trzymać i wypoczywać.

Agu, u mnie też szpital się zaczął: starszy syn A. 38,9, a M. 36,9 ale bardzo słaby...

[x-P-M]

Agnieszko to banieczki i dwa ziarnka pieprzu !

dziękuję ale nie piję

-- 4 gru 2012, o 19:47 --

Nie, nie choremu kładzie się na piersi (chorej) dwa ziarnka pieprzu i uciera - nie będę Cię uczyła jak

jestem żywotnie zainteresowany

[x-P-M]

M. 36,9 ale bardzo słaby...

chciałem kategorycznie zaprzeczyć obiegowej opinii prezentowanej tu przez Koleżankę
znam doskonale, z codzienności przypadek gdy to płeć piękna w okolicy 36,8C zaczyna się przelewać przez ręce gdy ja do 37,5C funkcjonuję bez zmian

[ewamaj66]

Prawie wszystko zakopcowałam, zostało jakieś 25 róż, może mniej. Ciemno było Biegałam z taczką tak szybko, że nie zdążyłam zmarznąć...