Ogródek Robaczka cz. 5

[asia2]

Cześć Kasik! Pozdrawiam z ciepłych pieleszy domowych! Ja to wiedziałam, kiedy wziąć urlop... Podziwiam śnieg za oknem... Za to mój M już godzinę do pracy spóźniony i jeszcze jedzie...
Słyszę, że znowu coś planujesz.... A serduszki jak najbardziej mogą rosnąć w półcieniu...

[AGNESS]

Kasiu zdjęcia jak zawsze przepiękne
U mnie tez bieluteńko i ślicznie, oby taka pogoda była na święta, bo ostatnio, bardzo różnie z tym bywa....
Czytam o planach stworzenia kolejnej kamiennej ścieżki..... jestem pewna, ze będzie równie piękna jak ta już istniejąca

[robaczek_Poznan]

Agnieszko, nowa ścieżka ma inny cel i założenia od tej istniejącej, ale mam nadzieję, ze wyjdzie ładnie. Podyktowane jest względami praktycznymi - a kształt wynikać będzie z naturalnego traktu komunikacyjnego w tej części ogrodu
U mnie właśnie przestało padać, ale śnieg się utrzymuje bo jest lekki mróz.
Asiu, ja też jechałam dzisiaj prawie godzinę do pracy...Poleciłabyś mi jakieś odmiany serduszki? Jakaś masz u siebie?czy bedą pasować koło azalii albo małych RH?a ścieżka urodziła się nagle - jak szłam po drewno Choć raz zrobię coś praktycznego
April, dzięki za info - wysieję liatrę wiosną do gruntu Już mam upatrzone jakieś nasionka, dokupię jeszcze w necie. Pomysł z donicami super, wiosną będziesz mogła manewrować po rabatach
Aga, u mnie tez bialutko...zima opanowała cały kraj i zaskoczyła drogowców
Aguś, u mnie zero szans na słonko, Ale jakoś jaśniej od tego białego co zalega na dachach Miłego

[aage]

To już Nasz narodowy zwyczaj....gabiostwo drogowców

[gajowa]

Też mam plany ścieżkowe...Podoba mi się pomysł posadzenia roślin między kamieniami i płytami...takiej ścieżki jeszcze nie mam, więc wszystko przede mną

[ewamaj66]

Mam Dicentra spectabilis, serduszkę okazałą, różową i białą. Obie rosną w półcieniu, w wilgotnej ziemi-nie tracą liści po kwitnieniu. Nie uprawiałam w słońcu, wtedy podobno zanikają na lato. Krzaczki sięgają 60 cm Z niższych mam różową Dicentra eximia, ta rośnie w różnych miejscach, kwitnie dość długo, ponad miesiąc, tej liście nie utrzymują się do końca sezonu (tę większą serduszkę wycinałam jesienią, małej nie widziałam-za wyjątkiem miejsca w cieniu ).
Śniegu nie ma-jeszcze. Wybieram się kopcować róże, tylko na razie zbyt zmarznięta ziemia

[sweety]

Kolejne ścieżkowe plany Ciekawe ile łącznie w przyszłym roku ułożymy metrów ścieżek...

[variegata]

Ewa, u mnie złapał pierwszy mróz, ale póki jest słonecznie nie marudzę. Zauważyłam prostą zależność - jest słonko, mam energię. Jestem jak króliczek duracell'a tyle że na baterie słoneczne to

Pogrubienie moje.

Kasiu to określenie mi całkowicie do Ciebie pasuje Super dziewczyna z doskonałym gustem
Żebyś Ty jeszcze koty i słodycze lubiła...

Jakaś ścieżka nowa w główce się narodziła? Ech, na pewno będzie bosko wkomponowana w Twój magiczny ogród.
Tymczasem życzę śniegowej kołderki na różyczki i resztę cudeniek w Twoim ogrodzie

[Monikwiaty]

Witaj Kasiu ,przyjemnego dnia:) Na pewno ścieżka komunikacyjna będzie na równi czarująca z tą ozdobną .

[Jule]

Ale pieknie slonce swieci zyc nie umierac, gdyby jeszcze tak z 30 stopni bylo, to wcale bym sie nie pogniewala

[x-S-l]

ooo nowe plany ścieżki.....jej

ale sypało rano, co nie? po raz pierwszy w życiu cieszyłam się jak dziecko na widok śniegu i pewnie ktoś, kto dziś przechodził koło okien świetlicy musiał się nieźle zdziwić jak zobaczył poza przyklejonymi nosami dzieci......nos pani
no taaaaakie wielkie płatki i tak mocno sypało na Grunwaldzie
hmmmmm przebywanie z dziećmi chyba ogłupia
tylko teraz wszystko się topi bo jest w plusie

[ibizaa]

Kasia Twoje lobeliowe poduszeczki są przepiękne ja w tym roku też pierwszy raz siałam lobelie ale mi nie wyszły takie wielkie poduchy jak u Ciebie
Ewa coś wspomniała o wysiewaniu się lobelii, czyli to znaczy że ona jest mrozoodporna, czy nasionka są mrozoodporne i mogą wzejść same wiosną?
Tak czy siak też będę dalej się bawić w wysiewanie lobelii, w tym roku pare setek sadzonek zmarnowała mi teściowa,bo ona ją podlewała w tygodniu, ale teraz ja będę miała nad nimi kontrole codziennie więc mam nadzieję że sadzonki będą tak piękne jak u Ciebie

[Grazka226]

Witaj Kasieńko, cudaśny ten Twój ogród, ja dopiero zaczynam i cieszę się, ża mam tutaj tak wiele inspiracji, toż to kopalnia pomysłów już sobie wobrażam to wejście

[majka411]

Witajcie
Ponieważ pytacie o odliczanie, spieszę z wyjaśnieniem. Trochę to infantylne wiem , ale jakoś tak podświadomie przybliża mi perspektywę wiosny...Dlaczego do 1 marca?

Kasiu, mnie bardzo cieszy, że wiosna Ci w duszy gra już od 1 marca
Jest, to bardzo przyjemna perspektywa i wcale nie musisz się tłumaczyć

[magenta]

Kasiek , ja też mam serduszki okazałe, różowe i jedną białą. Różowe były baardzo okazałe w tym roku i nie rosły bynajmniej w cieniu. Ciekawe jak w tym się spiszą, bo rozsadziłam karpy. Biała była mizerniutka, z powodu dziwnej wiosny /tak podejrzewam/ raz ciepłej raz zimnej i być może w tym roku zaskoczy mnie pięknymi białymi sercami.
A wracając do mycia stóp w marcu, to mama z Górnego Ślunska