
Kłujaki i nie tylko - pieczarah
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Kłujaki i nie tylko - pieczarah
Aniu początki są zawsze trudne, czasem żeby czegoś się nauczyć trzeba coś poświęcić. Jak to mówią "Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz". Jednak każdy chciałby, żeby było jak najmniej tych upadków 
			
			
									
						
										
						
- 
				grazia72
- 500p 
- Posty: 767
- Od: 24 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kłujaki i nie tylko - pieczarah
Toż to cała plantacja Aniu u Ciebie  
			
			
									
						
							
Pozdrawiam Grażyna 
Wszystko co mam
			
						Wszystko co mam
Re: Kłujaki i nie tylko - pieczarah
Grażynko, dziękuje, ale gdzie mi tam do plantacji  
 
Kasiu, Olu - dziękuje za odwiedziny 
 
Aga - początki widocznie u mnie trwają długo, bo uśmiercam rośliny mniej więcej od 3 lat najwięcej tych "upadków" notuję wśród storczyków - to wyjątkowe nauczycielki cierpliwości nie wybaczające błędów
  najwięcej tych "upadków" notuję wśród storczyków - to wyjątkowe nauczycielki cierpliwości nie wybaczające błędów 
			
			
									
						
							 
 Kasiu, Olu - dziękuje za odwiedziny
 
 Aga - początki widocznie u mnie trwają długo, bo uśmiercam rośliny mniej więcej od 3 lat
 najwięcej tych "upadków" notuję wśród storczyków - to wyjątkowe nauczycielki cierpliwości nie wybaczające błędów
  najwięcej tych "upadków" notuję wśród storczyków - to wyjątkowe nauczycielki cierpliwości nie wybaczające błędów 
pozdrawiam,ania
kłujące
			
						kłujące
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Kłujaki i nie tylko - pieczarah
Nic się nie przejmuj, mnie też ostatnio udało sie uśmiercić, prawie każdemu się zdarza 
			
			
									
						
										
						
- 
				grazia72
- 500p 
- Posty: 767
- Od: 24 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kłujaki i nie tylko - pieczarah
Aniu jak dla mnie to plantacja   liczyłaś ile doniczek masz?
 liczyłaś ile doniczek masz?
			
			
									
						
							 liczyłaś ile doniczek masz?
 liczyłaś ile doniczek masz?Pozdrawiam Grażyna 
Wszystko co mam
			
						Wszystko co mam
Re: Kłujaki i nie tylko - pieczarah
Faktycznie friczie wyglądają lepiej   i przetrwają, tylko za jakiś czas znowu musisz dać im wody
  i przetrwają, tylko za jakiś czas znowu musisz dać im wody   
 
Ach te niesforne Mammillarki
			
			
									
						
										
						 i przetrwają, tylko za jakiś czas znowu musisz dać im wody
  i przetrwają, tylko za jakiś czas znowu musisz dać im wody   
 Ach te niesforne Mammillarki

- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kłujaki i nie tylko - pieczarah
Aniu - ja też tu zaglądam, więc zostawiam ślad.  
 
Straty niech Cię nie zniechęcają, ja zdecydowanie dłużej uśmiercam rośliny. Człowiek całe życie się uczy, próbuje czegoś nowego, więc popełnia błędy.
 Człowiek całe życie się uczy, próbuje czegoś nowego, więc popełnia błędy.
I tak Cię podziwiam, ja tego malucha Adenium spisałabym na straty, a Ty walczysz. Życzę, żeby się udało.
			
			
									
						
										
						 
 Straty niech Cię nie zniechęcają, ja zdecydowanie dłużej uśmiercam rośliny.
 Człowiek całe życie się uczy, próbuje czegoś nowego, więc popełnia błędy.
 Człowiek całe życie się uczy, próbuje czegoś nowego, więc popełnia błędy.I tak Cię podziwiam, ja tego malucha Adenium spisałabym na straty, a Ty walczysz. Życzę, żeby się udało.
Re: Kłujaki i nie tylko - pieczarah
kiedyś liczyłam i wyszło coś koło setki, totalnego misz - maszugrazia72 pisze:Aniu jak dla mnie to plantacjaliczyłaś ile doniczek masz?
 
 Inez - mam nadzieje, że będą miały dużą wolę przetrwania i zostaną ze mną na przyszły sezon
 
 Joasiu - dziękuje za odwiedziny, o adenium będę walczyć do upadłego
 
 przedstawię Wam moją nolinkę, która mimo wielu zabiegów zasusza końcówki,ale ogólnie trzyma się dzielnie:

i sfotografowane dośc dawno,ale ukryte dotychczas Astrophytum myriostigma
 
 
pozdrawiam,ania
kłujące
			
						kłujące
- 
				grazia72
- 500p 
- Posty: 767
- Od: 24 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kłujaki i nie tylko - pieczarah
Też się przymierzam do noliny   
 
postawiła bym ją w miejscu, gdzie inne nie dają rady 
  
podobno ona wszędzie sobie poradzi
			
			
									
						
							 
 postawiła bym ją w miejscu, gdzie inne nie dają rady
 
  podobno ona wszędzie sobie poradzi

Pozdrawiam Grażyna 
Wszystko co mam
			
						Wszystko co mam
- LUKASxd
- 500p 
- Posty: 897
- Od: 30 wrz 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor (okolice Legnicy)
Re: Kłujaki i nie tylko - pieczarah
Ładne Astrophytum myriostigma 
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						
Pozdrawiam

- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Kłujaki i nie tylko - pieczarah
Nolinka bardzo ładna a astro jeszcze piękniejsze, też mam takie myslę, że nie dolączy do tego z kompostownika 
			
			
									
						
										
						
- katharos
- 1000p 
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kłujaki i nie tylko - pieczarah
Nolinka bardzo ładna mimo końcówek , zawsze widywałam po jednej w doniczce a takie trojaczki jeszcze ładniej wyglądają  
			
			
									
						
										
						
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Kłujaki i nie tylko - pieczarah
Aneczko mamilarka ma śliczny kolor kwiatuszka (widzę, że coraz więcej osób ma "zimówki")  
 
Adromischus rzeczywiście rośnie w górę przez co przypomina A. cristatus. Podlewałaś go ostatnio czy sam zaczął rosnąć?
			
			
									
						
										
						 
 Adromischus rzeczywiście rośnie w górę przez co przypomina A. cristatus. Podlewałaś go ostatnio czy sam zaczął rosnąć?
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Kłujaki i nie tylko - pieczarah
Nolina ( Beaucarnea recurvata ) to roślina rosnąca w Meksyku razem z kaktusami.pieczarah pisze:
przedstawię Wam moją nolinkę, która mimo wielu zabiegów zasusza końcówki,ale ogólnie trzyma się dzielnie:
Nolinę mam około 25 lat i stała u mnie w mieszkaniu w różnych miejscach.
Najlepiej dla niej latem to osłonięty balkon lub taras z dużą ilością słońca.
W zimie miejsce jasne z temp. 10-12 *C.
Mojej nie mogę zapewnić ani tego stanowiska latem,ani tego zimą.
Stoi przy południowym oknie w mieszkaniu przez cały rok,gdzie temp.zimą nie spada poniżej 20 *C.
Rośnie w ziemi dla Juk i Dracen z domieszką gruboziarnistego piasku.Na dnie doniczki drenaż.
W sezonie Aniu podlewam co tydzień,a w zimie co dwa.Latem zasilam nawozem dla kaktusów z małą ilością azotu,
bo azot wydelikaca liście.
Więdnięcie końcówek spowodowane jest małą wilgotnością powietrza,szczególnie zimą przy kaloryferach.
Ja na wiosnę te zwiędnięte końcówki po prostu obcinam ostrymi nożycami.
Wszystko zależy od tego,jakie miejsce masz na myśli Grażyno.grazia72 pisze:Też się przymierzam do noliny;
postawiła bym ją w miejscu, gdzie inne nie dają rady.
podobno ona wszędzie sobie poradzi
Gdy stała z początku u mnie przy północnym oknie,to nie rosła prawie w ogóle.
Ruszyła ze wzrostem dopiero po przestawieniu na południowe okno.
Teraz wygląda tak :

- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Kłujaki i nie tylko - pieczarah
śliczna nolinka i astro  
  
			
			
									
						
										
						 
  









 
 
		
