
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
- ROBERTOBORO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1927
- Od: 13 lis 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stryków
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3

- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
o kurka



hen_s pisze:Widzisz półki po prawej stronie wejścia? I wysokość oraz długość regału? Niełatwo jest dostać się do roślin które tam rosną
strzykawką?

Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Henryku - do maximum wykorzystałeś - przystosowałeś niewielką balkonową przestrzeń do uprawy roślin, które są Twoim "oczkiem w głowie"
. Pięknie to wygląda, jedyny problem to chyba masz z dostaniem się do części roślinek. Zastanawiam się, jak Ty się
wciskasz - wspinasz, żeby je podlać roślinki po lewej i prawej stronie na najwyższych półkach, toż tam już prawie nie ma miejsca - wolnej przestrzeni ?
Ja mam południową wystawę balkonu w bardzo słoneczne dni, mimo otworzonych czterech okien w obudowie, panuje duży skwar, muszę cieniować roślinki agrowłókniną.
Twoje "Hybrydy epiphyllum" na najwyższych półkach nie przegrzewają się, nie ulegają poparzeniu przez promienie słoneczne ?
Chodzę po sklepach w Radomiu i wypatruję takich doniczek jak ta wisząca niebieska, lub nawet tylko chcę spotkać taki delikatny łańcuszek - resztę bym sobie sam "wykombinował", ale jakoś nie mogę trafić
.
Pozdrawiam.




Ja mam południową wystawę balkonu w bardzo słoneczne dni, mimo otworzonych czterech okien w obudowie, panuje duży skwar, muszę cieniować roślinki agrowłókniną.
Twoje "Hybrydy epiphyllum" na najwyższych półkach nie przegrzewają się, nie ulegają poparzeniu przez promienie słoneczne ?
Chodzę po sklepach w Radomiu i wypatruję takich doniczek jak ta wisząca niebieska, lub nawet tylko chcę spotkać taki delikatny łańcuszek - resztę bym sobie sam "wykombinował", ale jakoś nie mogę trafić

Pozdrawiam.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Henryku to się nazywa podejście do sprawy i zaangażowanie
jestem pod wielkim wrażeniem.
Mam takie pytania czy zdarza Ci się coś uśmiercić ( oczywiście wskazana odpowiedź to tak
, ja właśnie dzisiaj uśmierciłam astro i już zaszczycił swoją obecnością kompostownik
)
i czy jeszcze coś dokupujesz, zamieniasz się , przygarniasz, czy to jest już kolekcja zamknięta.

Mam takie pytania czy zdarza Ci się coś uśmiercić ( oczywiście wskazana odpowiedź to tak


i czy jeszcze coś dokupujesz, zamieniasz się , przygarniasz, czy to jest już kolekcja zamknięta.
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2755
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Jak Heniu tyle zmieścił, to i mi wejdzie jeszcze sporo roślin.
Trzeba jeszcze tylko zakupy zrobić.
Aga Twoje astro to pewnie wina tej ulewy w październiku
Trzeba jeszcze tylko zakupy zrobić.
Aga Twoje astro to pewnie wina tej ulewy w październiku

- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Mieczysławie ja też czaję się na skonstruowanie takich doniczek ,mam aż dwa epi
i latem planuję powiesić je na drzewie na działce
Łańcuszki takie widziałam sprzedawane na metry w Brico .Nie wiem może w OBI lub w Leroyu też mają.
Chyba grubości miały różne .Przejdę się tam i sprawdzę co w trawie piszczy
Takie doniczki łatwo wykonać samemu.


Łańcuszki takie widziałam sprzedawane na metry w Brico .Nie wiem może w OBI lub w Leroyu też mają.
Chyba grubości miały różne .Przejdę się tam i sprawdzę co w trawie piszczy

Takie doniczki łatwo wykonać samemu.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
- oczywiście i długość łańcuszków dostosuje się do własnego pomysłu. Jutro sprawdzę w OBI, bo "Brico" u nas nie ma. Ja chcę takie doniczki "podarować" moim "grudnikom".Takie doniczki łatwo wykonać samemu.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20298
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Dziękuję za odwiedziny.
Sikawką strażacką??
) szczupły mężczyzna ze mnie. Odwiedzający mnie koledzy bardziej odemnie okazali rzeczywiście mają kłopoty.
A wolnej przestrzeni rzeczywiście nie ma.
Teraz, kiedy tam są wszędzie dołożone haczyki na zwisy (sufit, boczne ściany) i półki na zimowiska to praktycznie wejść się nie da. I tak do wiosny...
Praktycznie nie mam poparzonych roślin. Czasem wiosną przypali mi się jakaś roślina ale to rzadkość. I oby tak pozostało.
Oczywiście tak.
Niestety muszę Cię rozczarować - nie są to duże ilości. Wszystko co żyjące może umrzeć ale to co ja hoduję uparcie się trzyma życia. I niechby tak pozostało. Bardzo lubię swoje rośliny, każda strata wiec boli.
Oczywiście wciąż coś dokupuję i sprowadzam. Też się pozbywam roślin na które już nie mam miejsca. Ten cykl nie ma końca...
Wciąż mi się podobają jakieś nowe grupy roślin - ot, kilka lat temu "zachorowałem" na epikaktusy a dosłownie w zeszłym roku na hybrydy echinopsisów. To liczne i ekspansywne rośliny a że mam ich już dużo... Widać jak to wygląda.
Wystarczy dużo myśleć, kombinować, mieć odrobinę pomysłu i chęci do majsterkowania. Niewiele a efekty bardzo cieszą.

Oczywiście to tylko balkon. Ma dużo mankamentów taka uprawa. Jednak to było wszystko co mogłem mieć. I tym się cieszę co mam.ROBERTOBORO napisał(a):
I niech ktoś powie że ma tylko balkon

mniodkowa napisał(a):strzykawką?hen_s pisze:Widzisz półki po prawej stronie wejścia? I wysokość oraz długość regału? Niełatwo jest dostać się do roślin które tam rosną![]()



Sikawką strażacką??

Daję radę. To dlatego, że (prawieAkwelan_2009 napisał(a):
Pięknie to wygląda, jedyny problem to chyba masz z dostaniem się do części roślinek. Zastanawiam się, jak Ty sięwciskasz - wspinasz, żeby je podlać roślinki po lewej i prawej stronie na najwyższych półkach, toż tam już prawie nie ma miejsca - wolnej przestrzeni ?


A wolnej przestrzeni rzeczywiście nie ma.
Teraz, kiedy tam są wszędzie dołożone haczyki na zwisy (sufit, boczne ściany) i półki na zimowiska to praktycznie wejść się nie da. I tak do wiosny...
Nie.Twoje "Hybrydy epiphyllum" na najwyższych półkach nie przegrzewają się, nie ulegają poparzeniu przez promienie słoneczne ?
Praktycznie nie mam poparzonych roślin. Czasem wiosną przypali mi się jakaś roślina ale to rzadkość. I oby tak pozostało.
Miałem ten sam problem. Szukałem wszędzie - też przez Internet. I zupełnym przypadkiem udało mi się zakupić hurtowo kilkanaście sztuk (ostatek partii!) w jakimś likwidowanym sklepie ogrodniczym poprzez all. Tyle, że to duże doniczki o dużej średnicy i dopiero teraz mogę je wykorzystać kiedy już mi urosły rośliny. W poprzednich latach wyglądały by śmiesznie...Chodzę po sklepach w Radomiu i wypatruję takich doniczek jak ta wisząca niebieska, lub nawet tylko chcę spotkać taki delikatny łańcuszek - resztę bym sobie sam "wykombinował", ale jakoś nie mogę trafić.

nyskadu napisał(a):
czy zdarza Ci się coś uśmiercić ( oczywiście wskazana odpowiedź to tak![]()


Niestety muszę Cię rozczarować - nie są to duże ilości. Wszystko co żyjące może umrzeć ale to co ja hoduję uparcie się trzyma życia. I niechby tak pozostało. Bardzo lubię swoje rośliny, każda strata wiec boli.
Czy ktokolwiek z nas ma silną wolę? Czy po przeglądzie moich wątków masz mnie za wyjątek??czy jeszcze coś dokupujesz, zamieniasz się , przygarniasz, czy to jest już kolekcja zamknięta.

Oczywiście wciąż coś dokupuję i sprowadzam. Też się pozbywam roślin na które już nie mam miejsca. Ten cykl nie ma końca...
Wciąż mi się podobają jakieś nowe grupy roślin - ot, kilka lat temu "zachorowałem" na epikaktusy a dosłownie w zeszłym roku na hybrydy echinopsisów. To liczne i ekspansywne rośliny a że mam ich już dużo... Widać jak to wygląda.

Pewnie. Masz zdrowe podejście.Rejden napisał(a):
Jak Heniu tyle zmieścił, to i mi wejdzie jeszcze sporo roślin.
Trzeba jeszcze tylko zakupy zrobić.
Wystarczy dużo myśleć, kombinować, mieć odrobinę pomysłu i chęci do majsterkowania. Niewiele a efekty bardzo cieszą.

Tak, oczywiście, są różne grubości - też łańcuszki ozdobne. Znajdziesz je w każdym chyba sklepie ogrodniczym. Ja właśnie w ten sposób skonstruowałem ostatnio 3 zwisy podwójne na hoje w domu. Nie są aż tak dekoracyjne jak te gotowe w moim dużym pokoju ale swoje zadanie spełniają.nolina napisał(a):
Łańcuszki takie widziałam sprzedawane na metry (...) Takie doniczki łatwo wykonać samemu.
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Po tych wszystkich wyczerpujących odpowiedziach stwierdzam, że nie różnisz się za wiele od nas
Masz wszystkiego po trochu, upychasz gdzie się da i zaopatrujesz się w nowości.
Czyli albo wszyscy jesteśmy zdrowi, albo wszyscy jestesmy
nie dokończę

Masz wszystkiego po trochu, upychasz gdzie się da i zaopatrujesz się w nowości.
Czyli albo wszyscy jesteśmy zdrowi, albo wszyscy jestesmy

nie dokończę

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20298
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Wszyscy jesteśmy zdrowi. Hobby to nie choroba. I obyśmy jak najdłużej zdrowi pozostali - my i nasi ociernieni ulubieńcy. O sukulentach oczywiście też pamiętając... 

- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
zdrowi jak najbardziej ale normalni nie jesteście
, psychiatra miałby trochę roboty 


- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
To dobrze
- wariaci na ogół są szczęśliwi! 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Macie rację,każdy hobbysta to po trochę odmieniec,ale jak coś upoluje to dopiero jest
poz.Leszek
-------------------

poz.Leszek
-------------------
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
zdrowi zdrowi
tylko znajomi przychodzący do naszych domów tak nie uważają jakoś
Henryku - tak z ręką na sercu - co Twoi koledzy o Tobie mówią? facet i... kwiaty




Henryku - tak z ręką na sercu - co Twoi koledzy o Tobie mówią? facet i... kwiaty


Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20298
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 3
Nie kwiaty a kaktusy i sukulenty. Mówią że tylko twardziel może hodować takie rośliny. I mają całkowitą rację.mniodkowa napisał(a):
co Twoi koledzy o Tobie mówią? facet i... kwiaty
