Z wizytą u Arabelli cz4

[Marzenka79]

Cicho Przem,Lucy działkę zamknęła do wiosny na 4 spusty i koniec.Na wiosnę będzie dziewczyna focić.Lucynko wiesz o czym ja myślę kobieto?że znowu nie kupię porządnej dymki na czas i ze znowu w związku z tym będę miała belejaką cebulkę

[przemo1669]

Marzenko a ja w tym roku jak szalony posiałem 3 torebki cebuli i mam teraz od i trochę dymki ale jak ma gnić, jak w tym roku to będzie ok. W tym roku to tylko czerwona się nie poddaje

[Marzenka79]

No ja się właśnie zastanawiam nad uprawą cebuli z rozsady-kiedy wyesiewałeś swoją?Jakie odmiany?

[ARABELLA]

Marzenka to ci przypomnę
Przemo ,jak by podliczyć to mam więcej fotek od ciebie

[przemo1669]

Marzenko po 6 kwietnia wprost do gruntu a odmian to miałem różne, ale jakoś w pamięć wpadła mi Wiktoria
Lucy jakbyś była tak zalatana, jak ja to też byś miała mało fotek

[ARABELLA]

Oj biedny Przemo żona i gromadka dzieci nie pozwalają mu na robienie zdjęć
Ja zawsze sadzę Wolską,ale w tym roku strasznie gnije

[Marzenka79]

Przemek wysiałabym do gruntu ale u mnie jest tak,ze jak tylko narobię się jak dziki osioł i grządki uszykuję,posieję to:
1.Zaraz wszystkie okoliczne koty robią sobie wychodek coby za bardzo nie musiały się napracować przy kopaniu dołków
2.Turkuć podjadek,mimo moich licznych protestów niezmordowanie pomaga mi wzruszać rzędy świeżo wysianych lub właśnie wzeszłych roślinek-współpraca układa nam się kiepsko-tłumaczę baranowi jednemu,żeby to robił obok-nie musiałabym pielić-ale nie dociera do niego...

[ARABELLA]

Dwa lata temu takie miałam grudniki piękne

[Marzenka79]

Lucynko bo świeżo kupione,teraz pewno nie mają kwiecia?

[sweety]

A co z nimi zrobiłaś ?

[kubasia]

No właśnie

[Marzenka79]

Ususzyła,skruszyła,zawinęła w bibułkę i ...dlatego ma taki dobry humor Lucy podeśli na gwiazdkę troszkę

[ARABELLA]

No nie kwitną,a co zrobiłam? Nic stoją sobie bidulki Nie mam ręki do domowych

[Marzenka79]

Lucy no proszę Cie,zawsze masz najładniejsza rozsadę to z jakimś tam doniczkowcem sobie nie dajesz rady?

[ARABELLA]

Marzenka no poważnie z domowymi zawsze polegnę Gruntowe bardziej mnie kochają