Moje "chwaściory" doniczkowe :)
Re: Moje "chwaściory" doniczkowe :)
To może być problem... średnica jego doniczki ma około 40cm...gdzie ja znajdę mniejszą donicę...
ide buszować do piwnicy - pewnie coś wygrzebie.. 
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje "chwaściory" doniczkowe :)
Grzeb kobietko, grzeb. Ja przesadzam tylko wtedy gdy mu już korzonki wyłażą bokami i górą. I to w taką doniczkę gdzie swobodnie mogę go wsunąć. Ziemia tylko na dno (najpierw drenaż)...czyli jednym słowem doniczka głębsza niż szersza.
I muszę przyznać, że po ostatnim przesadzeniu (myślałam, że go odchoruje) rozszalał się na dobre. Mojego M. to myślałam, że w pół przegryzę jak mi zasugerował, żeby go chlasnąć od góry
A fajną lekturę znajdziesz tutaj
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=3177
I muszę przyznać, że po ostatnim przesadzeniu (myślałam, że go odchoruje) rozszalał się na dobre. Mojego M. to myślałam, że w pół przegryzę jak mi zasugerował, żeby go chlasnąć od góry
A fajną lekturę znajdziesz tutaj
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=3177
Re: Moje "chwaściory" doniczkowe :)
Ja swojemu nic nie mówiłam o chorobie jakiegoś kwiatka bo zapewne powie to samo co Twój albo powie "po ci te wszystkie krzaczory?Wywal (tu cenzura-zazwyczaj bardziej dosadnie się wypowiada
) je wszystkie na śmietnik" bardzo się "unosi" jak coś wspomnę o badylkach

- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje "chwaściory" doniczkowe :)
No nie, ja przyznać muszę, że mój M. bardzo mi sekunduje. Jak mam problem z roślinką, to szukamy na dwa kompy rozwiązania problemu. 
Może po to bym zamilkła? Bo ja wtedy tylko o tym gadam, bluzgam, mruczę pod nosem....ogólnie jestem wściekła
Może po to bym zamilkła? Bo ja wtedy tylko o tym gadam, bluzgam, mruczę pod nosem....ogólnie jestem wściekła
Re: Moje "chwaściory" doniczkowe :)
jaka to roślinka i co się dzieje? mam chwilkę to pomogę szukać 
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje "chwaściory" doniczkowe :)
Mam problem z sedum, gubi mi "listki" i ni diabła nie wiem czemu. Już mam tyle nasadzonych maluchów, bo rozmnażać toto łatwo, że jak mi się wszystkie przyjmą to będzie busz...
I nadal szukam wiadomości na temat moich egzotyków ( ale to już na stronach zagranicznych)........srebrne drzewko, drzewko herbaciane, pyłkowa wróżka. Jestem załamana poziomem informacji na stronach polskiego netu.
I nadal szukam wiadomości na temat moich egzotyków ( ale to już na stronach zagranicznych)........srebrne drzewko, drzewko herbaciane, pyłkowa wróżka. Jestem załamana poziomem informacji na stronach polskiego netu.
Re: Moje "chwaściory" doniczkowe :)
no niestety na polskich stronach w wielu przypadkach jest malo informacji albo w ogole ich nie ma
ale od czego jest google translator 
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje "chwaściory" doniczkowe :)
No to translatoruję sobie 
Re: Moje "chwaściory" doniczkowe :)
tylko nie wierz mu za bardzo bo to bezmyślny tworek 
Re: Moje "chwaściory" doniczkowe :)
no i w Gdańsku nastała zima. niestety fotki nie mgę wrzucić, gdyż coś się chyba z fotosikiem dzisiaj stało
nie znajduje mi stronki 
- masik
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje "chwaściory" doniczkowe :)
U mnie też zima, tylko nie ma "czemu" robić zdjęć. Same bloki dookoła.
Re: Moje "chwaściory" doniczkowe :)
byłąm przed chwilką w biedrze - chłopom zachciało się nalesników
- no i brak prącu uratował mnie przed
mojego M - chciałąm następnego grudniczka kupić - nie widziałam tego wczoraj - mają dwa stoiska z chwaścikami 
Re: Moje "chwaściory" doniczkowe :)
W której B maja dwa stoiska z kwiatkami
Re: Moje "chwaściory" doniczkowe :)
na jasieniu - na wysepce za stacją benzynową - wiesz o którą B mi chodzi?



