Moje Ogrodowe krople pamięci...

[ra_barbara]

Ewcia uwielbiam komplementy takie

to Ty małolata jesteś

Rówieśnico

[bebeluch]

to ja też poproszę o ten przepis na wyleczenie zatok

[ra_barbara]

Renatko Aloes trzeba kupić w aptece musi być w szklanej butelce, nie w plastikowej Jeszcze lepiej gdyby sie miało własny aloes z doniczki
Alocit z soku z aloesu wykonujemy w ten sposób, że sok z aloesu rozcieńczamy wodą w stosunku 1:1, czyli do półlitrowej butelki z ciemnego szkła wlewamy ? litra soku z aloesu i ? litra wody. Wodę wcześniej należy przegotować i schłodzić do temperatury pokojowej.

Alocit z soku z pestek grejpfruta wykonujemy w ten sposób, że półlitrową butelkę z ciemnego szkła napełniamy wodą i dodajemy 35 kropli Citroseptu. Wodę wcześniej należy przegotować i schłodzić do temperatury pokojowej.

Zakraplać do nosa 3,4x dziennie.
Po półrocznej kuracji roztworem soku z aloesu na początku, należy co trzy miesiące zmieniać rodzaj środka gojącego (na ekstrakt z grejpfruta i odwrotnie). Te zmiany uzasadnione są faktem, że po pewnym czasie organizm ?przyzwyczaja się? do każdego środka gojącego i przestaje na niego reagować. Teoretycznie można byłoby stosować tylko jeden z środków gojących i robić przerwy, ale nie jest to dobre wyjście, ponieważ nasze środowisko zatruwane jest nieprzerwanie, więc nawet krótka przerwa w profilaktyce może spowodować niepowetowane szkody w zdrowiu.

[Maska]

Basiu a propos sąsiadki to ona ma swoja koncepcję a Ty swoją. Niestety każda inną
Może jakby ten murek cyknąć od przodka to by lepiej było widać!

[ra_barbara]

Marysiu od przodka nic nie widać bo tam są jeszcze deski szalunkowe co by murek stabilności nabrał .Wiesz gdyby sasiadka dała tam jakich ładnych kamieni to jeszcze można by znieść ale ona wali tam worki foliowe a na nie dachówki potłuczone i zauważyłam też kawałki eternitu , no i nie chcę ale muszę zwrócić jej uwagę, przecież to azbest a ja mam blisko tej siatki warzywnik.Przesadziła baba, wkurzyłam sie bardzo, co za puste bezmyślne babsko

[lora]

już trzy razy piszę i wcina mi ...chyba Twój wątek mnie nie lubi
Basiu dobrze gadasz o aloesie , ale tylko zawsze trzeba usuwać wewnętrzą skórkę liścia ...powoduje rewolucję bardzo burzliwą w brzuchu gdy go pijesz.../ oczywiście kupowane w aptece skórki już nie mają/
a wiesz jak on odmładza...a jak wpływa na energię
na temat tej cudownej rośliny mogę duuużo pisać...jestem jej fanką od wielu lat...

[ra_barbara]

Ależ Misiu...co Ty godosz co Ty godosz mój wątek Cię uwielbia jak wszystkich co tu zaglądają
A mówisz że aloes odmładza....no to ja teraz rozumiem skąd u Ciebie ta piękna cera
Wiem o zdejmowaniu zewnętrznej skórki...pamietam, pamietam jak sie to robi ...czy ja świntuszę ...(?)
Idę sobie ugotować budyniu, Grażynka na wyspie u Marysi smaki mi zrobiła bo tam w Irlandii jakieś puddingowe święto obchodzą

[Maska]

A mnie aloes pięknie rósł i pewnego dnia padł (chyba go najpierw podsuszyłam, a potem za bardzo chciałam mu to wynagrodzić!)

Z tym eternitem to absolutny brak świadomości. Jak się sprowadziłam, to sąsiad dostał wyrok sądu: obcięcie dachu stajni , który kończył się za blisko mojej posesji. Stajnia kryta eternitem. Wyrok był konsekwencją sprawy moich poprzedników, a ja mówiłam że mnie to nie przeszkadza, ale on się uparł że będzie sprawdzane wykonanie decyzji. I co wziął szlifierkę kątową i bez żadnego zabezpieczenia obciął część dachu eternitowego na długości ok. 10 m. Na szczęście mam tam tylko kwiatki, ale co się nawdychał i rozpylił to nasze i co miałam się kłócić z facetem, z którym moi poprzednicy toczyli boje na widły! Dodam jeszcze, że facet musiał uzupełnić wykształcenie, żeby utrzymać się w pracy i studiował w Wyższej Szkole Ochrony Środowiska

[wielkakulka]

wziął szlifierkę kątową i bez żadnego zabezpieczenia obciął część dachu eternitowego ... i studiował w Wyższej Szkole Ochrony Środowiska

Żartujesz Marysiu - pomine epitety jakie mi sie nasuneły, zeby nie obrażać zwierzątek osiołków itp...

[Maska]

Niestety Aniu nie żartuję

[wielkakulka]

Ujmę to słowem KOŁEK,
chociaż jak mieszkałam na wsi mąż głównej ksiegowej z Zespołu Oświaty Gminnej zmienił dach, usunął eternit (to były takie płytki 20cm x 20cm) - potem chodził po nieuzytkach zielonych, po łące za domem i polu Holendra, który przejął ziemię PGRu i rozrzucał sobie te płytki, zeby nie musiec ich utylizować - bo to kosztowne !!!

[grazynarosa22]

Kochane....ja aloes popieram w 100%....bywało że mały pił go-taki amerykański w butlach z miąższem.....ale on drogi-mimo to wypił swoje....wyleczyłam go tym z przeziębień i z brania antybiotyków-od kilku lat spokój....ale do tego trzeba cierpliwości i systematyczności-teraz próbowałam podawać krople do nosa...ale zapominałam
Aloes mam swój ---o taki

tozdj z netu-nie chce mi się szuakć swojego

mam sadzonki małe-roczne ....nie wiem ile -może trzy....jakby kto chciał to dam....może na zlot??

Basiu sorki

[bebeluch]

Basiu bardzo dziękuje muszę spróbować

[Maska]

No to spróbuję i ja też jeszcze raz może go nie utopię!

[delosperma]

Mnie pani sprzedająca sok z aloesu wraz z broszurą powiedziała, że do celów leczniczych wykorzystuje się tylko aloes zwyczajny. http://pl.wikipedia.org/wiki/Aloes_zwyczajny Inne nie mają tych właściwości.