Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Orliki celowo posadziłam między hortensje, żeby coś kwitło, zanim pojawią się "bukiety"
Dziś zauważyłam, że jakiś kret tam grasował
Zdeptałam kopce, ale część roślin na pewno uszkodzona.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Małgosiu, ale mi dałaś powera tym swoim postem. Strasznie mi się miło zrobiło, jak przeczytałam. Dzięki 
Peonio, zaglądałam. Ale akurat popatrzyłam na ceny peonii u niego i byłam zaszokowana. 60 złotych? To chyba strasznie dużo. Nie uważasz?
Iwonko, wcale nie wkręcam. Tylko mi się pomyliła kawa z herbatą. Kawę można z robić z żołędzi. Ale za dużo zachodu by było jak dla mnie. Proszę bardzo, oto przepisik.
http://www.tg.net.pl/indianer/==kultura_27.htm
Margo, u mn ie na początku orliki nie rosły, ale potem, widać coś im podpasowało. I od tamtej pory super.
Ewamaj, współczuję obecności kretów, ja ich nigdy nie miałam, na szczęście.






Peonio, zaglądałam. Ale akurat popatrzyłam na ceny peonii u niego i byłam zaszokowana. 60 złotych? To chyba strasznie dużo. Nie uważasz?
Iwonko, wcale nie wkręcam. Tylko mi się pomyliła kawa z herbatą. Kawę można z robić z żołędzi. Ale za dużo zachodu by było jak dla mnie. Proszę bardzo, oto przepisik.
http://www.tg.net.pl/indianer/==kultura_27.htm
Margo, u mn ie na początku orliki nie rosły, ale potem, widać coś im podpasowało. I od tamtej pory super.
Ewamaj, współczuję obecności kretów, ja ich nigdy nie miałam, na szczęście.






- peonia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1068
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu , te piwonie to nie są bylinowe , tylko mieszańce krzewiastych z bylinową ,te hybrydy na zachodzie są drogie od 90 do 120 euro chodzą, a u nas powyżej 100 zł chcą za nie ,http://www.bilscy.info/produkty/szczego ... p,228.html
tak więc u Podstolca najtaniej,zobacz sobie tu odmiany do zdobycia w Niemczech.
http://pfingstrosengaertnerei.de/die-pf ... -hybriden/
Klonik cudowny.
tak więc u Podstolca najtaniej,zobacz sobie tu odmiany do zdobycia w Niemczech.
http://pfingstrosengaertnerei.de/die-pf ... -hybriden/
Klonik cudowny.
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Tak siedzę, patrzę i wzdycham...
Klonik jak marzenie!
A ta biała róża urocza! Jak obficie kwitnie!
I o takim pniu zwalonym marzę!
Klonik jak marzenie!
A ta biała róża urocza! Jak obficie kwitnie!
I o takim pniu zwalonym marzę!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Róże u Ciebie Wandziu bardzo zdrowo rosną i pięknie kwitną, wiec masz prawo chcieć ich coraz więcej.
Pozdrawiam Krystyna
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Ale fajne widoczki nam dziś zaserwowałaś
Róże mają świetnie dobrane towarzystwo. Dokładnie takie mi się podoba!
Pokazuj tego klonika jak naczęściej, to nie wytrzymam i kupię sobie takiego na wiosnę
Pokazuj tego klonika jak naczęściej, to nie wytrzymam i kupię sobie takiego na wiosnę
- peonia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1068
- Od: 26 mar 2006, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pólnocny wschód
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Mój biedak choruje od wyziewów celulozy, idą prosto z kominów na nasze ogrody. 
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Peonio, faktycznie, strasznie drogie te peonie w tych rozmaitych szkółkach. To nie na moją kieszeń. Mam kilka zwykłych odmian od Lancety-forumki i bardzo będę się cieszyć, gdy wiosną zakwitną.
Takasobie, ja uwielbiam rozmaite pnie, szyszki i ogrodowe dodatki. Są tak samo cenne jak rośliny i razem się uzupełniają, tworząc naturalny, cudowny klimat, jaki najbardziej lubię.
Krysiu, moje róże nie rosną i nie kwitną tak, jakbym chciała i tak, jak widzę w podgórskich okolicach. Pozostanie to moim niespełnionym marzeniem, bo przeprowadzać się nie planujemy. Ale najgorzej z nimi też nie jest, a więc w sumie jestem zadowolona
Sweety, ten klonik to Orange Dream. Jeden z moich kilku. Dobrze przezimował już dwie zimy, a więc rokowania są dobre
Naczytałam się wcześniej, że są takie wrażliwe, ale u mnie im na szczęście jakoś dobrze. Kupuj śmiało, na pewno będziesz zadowolona.
Peonio, to w takim razie ci bardzo wspólczuję, bo te wyziewy nie tylko roślinom szkodzą.

Takasobie, ja uwielbiam rozmaite pnie, szyszki i ogrodowe dodatki. Są tak samo cenne jak rośliny i razem się uzupełniają, tworząc naturalny, cudowny klimat, jaki najbardziej lubię.
Krysiu, moje róże nie rosną i nie kwitną tak, jakbym chciała i tak, jak widzę w podgórskich okolicach. Pozostanie to moim niespełnionym marzeniem, bo przeprowadzać się nie planujemy. Ale najgorzej z nimi też nie jest, a więc w sumie jestem zadowolona
Sweety, ten klonik to Orange Dream. Jeden z moich kilku. Dobrze przezimował już dwie zimy, a więc rokowania są dobre
Peonio, to w takim razie ci bardzo wspólczuję, bo te wyziewy nie tylko roślinom szkodzą.

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandziu Twoje fotki z różami przecudnej urody.
Zresztą wszystkie rośliny pięknie wkomponowujesz w ogrodowy krajobraz.
Klonka nigdy nie odważyłam się kupić, że nie przezimuje, a Ty mówisz, że masz ich więcej.
Zawsze z zazdrością patrzę w lubelskim botaniku na klony japońskie, więc jednak to mit o ich wrażliwości na mróz.
Zresztą wszystkie rośliny pięknie wkomponowujesz w ogrodowy krajobraz.
Klonka nigdy nie odważyłam się kupić, że nie przezimuje, a Ty mówisz, że masz ich więcej.
Zawsze z zazdrością patrzę w lubelskim botaniku na klony japońskie, więc jednak to mit o ich wrażliwości na mróz.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
O a ja widzę kawalek pięknej ścieżki.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Sprawię sobie w końcu tego cudnego klonika, skoro wbrew opiniom nie jest taki wrażliwy. Zresztą mam 3 inne i nigdy nie miałam z nimi kłopotu 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wando, piękne ujęcia z Twojej kwitnącej różanki
Pełne orliki cudowne, jeszcze nie widziałam takiej odmiany
Pełne orliki cudowne, jeszcze nie widziałam takiej odmiany
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Ja też wzdycham do kącika różanego. Cudownie to wygląda.
No, ale do tej pory to Ty byłas znana z liliowców, a cos ostatnio nie pokazujesz swoich piekności
No, ale do tej pory to Ty byłas znana z liliowców, a cos ostatnio nie pokazujesz swoich piekności
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wandeczko, jak zwykle widoczki z Twojego ogrodu cudne! Kloniki urocze- ja właśnie przesadziłam kiedyś swojego bordolisciastego. Mam nadzieję, że przetrzyma tą przeprowadzkę...
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 8
Wando, biegnę pocieszyć i podzielić się uśmiechem, żeby nie było tak ponuro
A tu niespodzianka
energetycznie, słonecznie i ciepło u Ciebie
Zaraz buziak się śmieje.
Klonik Orange Dream zasługuje w pełni na swoją nazwę. Nie dziwię się że go tak lubisz, jest faktycznie uroczy. Szkoda że wrażliwiec. Ale skoro u Ciebie daje sobie radę to może i ja za parę lat będę mogła o nim pomarzyć, jak już ogród zagęści się na tyle żeby mu zrobić przyjazną atmosferę.
Orliki mnie ciągną, szczególnie te blado różowe i te ciemne. Ale wprowadzać kolejną roślinę u siebie
A jak im nie będzie odpowiadało
Znów kupowałabym oczami...Muszę sie oprzeć, choć po Twoich fotkach to nie będzie łatwe 
Klonik Orange Dream zasługuje w pełni na swoją nazwę. Nie dziwię się że go tak lubisz, jest faktycznie uroczy. Szkoda że wrażliwiec. Ale skoro u Ciebie daje sobie radę to może i ja za parę lat będę mogła o nim pomarzyć, jak już ogród zagęści się na tyle żeby mu zrobić przyjazną atmosferę.
Orliki mnie ciągną, szczególnie te blado różowe i te ciemne. Ale wprowadzać kolejną roślinę u siebie


