Ja kilka lat temu ukorzeniłam brodawkę Mammillaria plumosa. Dzisiaj to roślina o średnicy około 4 cm

Więc jak najbardziej powinnaś spróbować, bo jest duże prawdopodobieństwo.
Właściwie to przydało by się te fragmenty też opryskać jakimś owadobójem, tak na wszelki wypadek i powtórzyć za 2 tygodnie w razie jakby na brodawce zostały jakieś jaja.
Możesz spróbować podsypać mu do podłoża ukorzeniacz. Ja tak zrobiłam kiedyś z Neoporterią, której wełnowce zeżarły korzenie, po około miesiącu widać był nowe włośniki, ale nie dam sobie głowy uciąć czy to było działanie ukorzeniacza czy Neoporterka tak czy siak wypuściła by te nowe włośniki.onectica pisze:I ja mam pytanie - Echinopsis subdenudata stracił korzonkiPewnie za dużo podlany przy zbyt niskiej temperaturze, ale to już w zasadzie nieistotne. Cała kulka wygląda nieźle, dół też, jak na mój gust, raczej ok, stoi póki co luzem na zimowaniu z innymi, a pytanie mam takie - czy można go jakos sprowokować do wypuszczenia nowych korzonków i jak to zrobić?
Wkurza mnie wprawdzie od lat, ale mimo wszystko żal by mi go było wyrzucić..
Jest i bardziej drastyczna metoda - odciąć wierzchołek pędu i ukorzenić. Echinopsisy łatwo się ukorzeniają - też to przerabiałam

