Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)
Ja to chyba będę musiala z tydzien nocek poswiecic na nadrobienie wszystkiego
no nic nocna zmiane wpisze sobie w terminarz 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)
Ach ten Doktorek
żeby tak chciał kwitnąć w przyszłym roku to byłabym zachwycona, te kwiaty są śliczne. 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)
Co za dzień, dziś robię wszystko i nic. ?
Beatko, doczekasz się, Doktorek rośnie jak na drożdżach?
Aniu-Annes, zwisający powojnik to Huldine.
Rośnie jak opętany, musiałam mu wycinać gałązki. Już w pierwszym roku miał mnóstwo kwiatów.
Fotki są po to, żeby czarować ?
Aga-Aguniada, róża nie jest kłopotliwa, ale jej główne kwitnienie przypada na wiosnę. Później kwitnie tylko kilkoma kwiatami. Pokuś się na William Shakespeare 2000, ten powinien być idealny do Twoigo ogrodu.
Ja na jesieni również go sobie zamówiłam.
Justynko, a co słyszałaś ? ?.
Masz racje William Shakespeare 2000 ma podobny kolor i dlatego go wybrałam jako towarzystwo do Edenek.
Jak zakwitnie, przekonam się na własne oczy czy mój wybór był dobry.
Ach mogłaby już być wiosna.
Dorotko-Keetee, żebyś wiedziała jak kwitnie, to wymiata. Sama oczu od niego oderwać nie mogłam,
ma bardzo zmienne kolory kwiatów.
Gosiu-Margo, ja u Ciebie podpytywałam o William Shakespeare i to Twój był właśnie inspiracją do kupienia.
Kup drugiego, a może ten się jeszcze ładnie odbuduje.
Małgosiu- Ma - do, dziękuję i ciszy mnie, że tak to odbierasz.
nacieszyć oczy kolorami. Nie wiem jak Wam, ale mnie kolory bardzo pomagają na jesieni.
Ewciu-majowa, werbenę patagońską jest super dodatkiem do róż. Nie wiedziałam, że ona tak wysoko rośnie.
Może uda Ci się w nowym sezonie wysiać szałwię, a może koty pomogą.
Kasiu-robaczku, dziękuję ?. Mnie siewy nie udają się.
a teraz wprost uwielbiam i to nie tylko w ogrodzie, ale i w ciuchach
Aga-Agness, ?.
Ja latem już kupiłam jasnoniebieskie i seledynow porteczki ...
Niebieski kolor w ogrodzie, to rarytas, ale z umiarem. Nie może go być zbyt dużo, bo to zimny kolor.
Aga, to jest tylko mój sposób na ten kolor. Zauważyłaś już kiedyś jednego niebieskiego kwiatuszka przy krzaczku Edenki, o to, tam chodziło.
Nie wiem czy się ze mną zgodzisz w tym temacie.
Anetko, jak szukałam dzwonków, to właśnie zauważyłam, że odmian jest sporo.
Nie wszystkie znam. Uwielbiam jeszcze laurencję i jej delikatne listeczki i proste kwiatuszki.
W tym roku nie spotkałam jej w sklepach.
Ta ślicznotka, to wiązówka błotna.
Julcia, już się wyżyłaś remontowo ?
Majeczko, zakwitnie, mój też od razu w pierwszym roku pokazał swoje kolorki.
Będziesz miała tyle królewien, że ten biedaczek odpadnie w pierwszej kolejności.
Tak wyglądał Doktorek 19 czerwca

-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)
Nie odpadnie bo ja je wszystkie
choć jedne z większą atencją a inne tylko tak sobie. 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)
Ciekawa jestem, jak Doktorek zimuje.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)
Moniczko, kolor jest obłędny, szczególnie w świetle zachodzącego słońca.
Asia, on podobno jest z tych odpornych, u mnie wiadomo, zawsze zimnica.
Zobacz u Ani An-ki ona ma starszy okaz, piękny.
Asia, on podobno jest z tych odpornych, u mnie wiadomo, zawsze zimnica.
Zobacz u Ani An-ki ona ma starszy okaz, piękny.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)
Mój miał podobne kolory tylko zdecydowanie mniej kwiatów na raz, jedno z ostatnich zdjęć z 20 lipca dodaję do porównania

Mógłby dłużej obdarzać nas swoimi cudnymi kwiatami i tym zapachem
Majeczko dzięki
Mógłby dłużej obdarzać nas swoimi cudnymi kwiatami i tym zapachem
Majeczko dzięki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)
Majeczko, czy Ty wiesz, że kolejna pozycja wiosenna została dopisana do wiosennego programu obowiązkowego??? Zgadnij przez kogo 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)
Własnie, u jednych te same róże kwitną tak obficie, a u innych pojedynczymi kwiatkami.
U mnie róże nie chcą budować licznych gałązek. Ciekawe dlaczego
U mnie róże nie chcą budować licznych gałązek. Ciekawe dlaczego
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)
Majeczko,
czy tam u Ciebie to rośnie jeden krzaczek Doktorka, czy więcej ?
Jak długo masz tę różę?
Wygląda niesamowicie pięknie, tak bujnie kwitnie.

Jak długo masz tę różę?
Wygląda niesamowicie pięknie, tak bujnie kwitnie.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)
Przeszłam się dzisiaj po ogrodzie-Doktorek ma chyba wszystkie liście, nie widać, żeby się szykował do zimy. Pędy sięgają dość wysoko, zaczynam się zastanawiać, jak przezimuje.
Szałwię w domu siałam jak należy. Rola kotów była taka, że się w kuwetę raz położyły do drzemki i bardzo mi zniszczyły rośliny
Zdjęłam szybę z góry, żeby wywietrzyć.
Szałwię w domu siałam jak należy. Rola kotów była taka, że się w kuwetę raz położyły do drzemki i bardzo mi zniszczyły rośliny
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)
Majeczko-edulkotku, mój w drugim roku już się mocno rozkrzewił, ale po zimie musiałam go ciachnąć, bo przemarzł do kopczyka. Podobno jest odporny na mrozy.
Ania-sweety
?. ja też tą różyczkę dopisałam do poczekalni jak ją zobaczyłam na forum.
Długo tam nie gościła?
Tylko pamiętaj ona nie kwitnie tak obficie w drugim podejściu.
Gosiu-Margo, ja również czasami sobie narzekam na ilość kwitów, ale czym to się ma, nie wiem.
Zakładam, że wszystkie stosujemy nawozy, bo bez nich nie byłoby tych kwiatów.
Krysiu-Ignis, mam ją drugi sezon. Tam rosną posadzone dwa krzaczki, ale na wiosnę nie wiem dlaczego aż 8 pędów miałam wyłamanych w tym krzaczku, który rośnie bliżej płotu. Na zdjęciach widać tam dużą przestrzeń i ziemię. Może zawirowania wiatru, a może koty tam łaziły.
Krzaczki bardzo się rozrosły, teraz nie sadziłabym aż dwóch, bo ciasno się robi.
Ewciu i mój najpierw kwitł na parterze, a dopiero potem wyrósł naokoło 180 cm.
Troszkę go musiałam podciąć, bo w miejscu gdzie rośnie były dostawiane pergole.
Mam w planie osłonić mu gałązki kartonami.
Chciałabym go zobaczyć jak kwitnie na całej swojej wysokości.
Na dzień dobry

Miłego dnia,
Ania-sweety
Długo tam nie gościła?
Gosiu-Margo, ja również czasami sobie narzekam na ilość kwitów, ale czym to się ma, nie wiem.
Zakładam, że wszystkie stosujemy nawozy, bo bez nich nie byłoby tych kwiatów.
Krysiu-Ignis, mam ją drugi sezon. Tam rosną posadzone dwa krzaczki, ale na wiosnę nie wiem dlaczego aż 8 pędów miałam wyłamanych w tym krzaczku, który rośnie bliżej płotu. Na zdjęciach widać tam dużą przestrzeń i ziemię. Może zawirowania wiatru, a może koty tam łaziły.
Krzaczki bardzo się rozrosły, teraz nie sadziłabym aż dwóch, bo ciasno się robi.
Ewciu i mój najpierw kwitł na parterze, a dopiero potem wyrósł naokoło 180 cm.
Troszkę go musiałam podciąć, bo w miejscu gdzie rośnie były dostawiane pergole.
Mam w planie osłonić mu gałązki kartonami.
Chciałabym go zobaczyć jak kwitnie na całej swojej wysokości.
Na dzień dobry

Miłego dnia,
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Majka 411 - róże 2012 cz.3 (bliżej jesieni)
Z moich róż nie wszystkie kwitną cały czas. Np. na ponowne kwitnienie Kronenberg trzeba zaczekać i nie zawsze jest takie jak pierwsze, ale warto... A ten doktorkowy kolor 




