Mój domowy roślinny miszmasz....
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Jejku, jaki on cudny, wymiziaj go ode mnie 
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Kasiu,pyknij mu portrecik 
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Piękny, uwielbiam koty. Ostatnio do miski mam 4 własne i 4 sąsiadów. Te koty sąsiadów to łażą za mną od dłuższego czasu, już sąsiadka ma pretensje, że do mnie uciekają. 
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- IkaD
- 1000p

- Posty: 1224
- Od: 12 cze 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Kasiu on jest cudny i rozbrajający a włosy ma prawie tak długie jak mój Pino i spi dosłownie jak on ,kiedy sie go dotknie odrazu robi fik na grzbiet i brzusio do miziania
Twój z moim Pinulem by sie zaprzyjaznili 
-- 28 lis 2012, o 22:19 --
-- 28 lis 2012, o 22:19 --
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Iwonko moja Kukunia zupełnie jak twój Pinuś wystarczy powiedzieć słówko to juz na plecykach leży brzusiem do góry 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
- IkaD
- 1000p

- Posty: 1224
- Od: 12 cze 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Oj Dorotko ja myślałam ,że wszystkie yorki tak robią a pozostałe nie??
No jest po prostu ciudownyyyy Kasiu

No jest po prostu ciudownyyyy Kasiu
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Majka nie bardzo lubi miec drapany brzuszek ona lubi za uszkami i sama szyjke tuz pod brudka miec drapaną a fredziu lubi brzuszek na boczkach miec miziany a kukunia tylko usłyszy głos to juz leży na grzbieciku przygotowana do miziania
- IkaD
- 1000p

- Posty: 1224
- Od: 12 cze 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
No to prawda jednak,ze indywidualiści te nasze yoraski
a kot Kasi pewnie jeszcze większe indywiduum
jest świetny 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Mój po brzuszku tez nie lubi...a co tam będą miziać..
woli po szyjce po czółku..jednym paluszkiem..delikatnie..okolice głowy i troszkę grzbiet..niżej nie dotykać!!!!
No i gadać do niego trzeba..wręcz o zdanie pytać...
i jak śpi na kolanach czy obok..to czasem daje łapkę i lubi masowanie poduszeczek.. hrabia jeden..
Kitki są słodkie..yorki tez bardzo lubię..i inne zwierzątka również..
woli po szyjce po czółku..jednym paluszkiem..delikatnie..okolice głowy i troszkę grzbiet..niżej nie dotykać!!!!
No i gadać do niego trzeba..wręcz o zdanie pytać...
i jak śpi na kolanach czy obok..to czasem daje łapkę i lubi masowanie poduszeczek.. hrabia jeden..
Kitki są słodkie..yorki tez bardzo lubię..i inne zwierzątka również..
- IkaD
- 1000p

- Posty: 1224
- Od: 12 cze 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
A nie mówiłam..indywiduum
Ja też lubie wszystkie ..prawie zwierzatka ,,nawet myszkę ,którą miał kiedyś mój syn ale zdecydowanie wole takie większe przytulanki
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Ale świetne kocisko 
- IkaD
- 1000p

- Posty: 1224
- Od: 12 cze 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Kasiu tylko przytulać
a jak on musi grzać chore kości

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....
Oj Kasiu, koty są w ogóle przeurocze, miałam kiedyś kotkę, która zaopiekowała się świnką morską, nawet do kuwety mi się mój Filip załatwiał, tak go nauczyła, no a miziać się to oboje na kolanach siedzieli i sobie życzyli, teraz też mam słodką czarnulę, ale też już staruszka, tylko śpi i je i mizia się czasem 



