
Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Mam Hokkaido ale na razie nie próbowałam
. Na pewno będzie pyszna.

Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Aniu napiszesz o swoich tegorocznych nowościach dyniowych? A może masz zdjęcia?
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Ja również posieję Hokkaido, jestem bardzo ciekawa tej dyni.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Witajcie
W tym roku po raz pierwszy uprawiałam dynie i wiem, że już zostaną na zawsze, pomimo, iż M. czasami marudził , że się rozłażą i nie ma przejścia . Były już zupki dyniowe, zacierki i pyszne ciasta, takie wilgotne jak my lubimy. Hokkaido, upieczoną w piekarniku wtryniłam sama, bez żadnych dodatków. Szkoda tylko, że zbyt późno doceniłam jej wartości . W mojej okolicy dynią gardzono. Kojarzyła się tylko z kompotem lub zaprawą słodko-kwaśną.
Cieszę się zatem, że trafiłam tutaj i chcę podziękować za cenne informacje i porady jakie zdobyłam.
Mam jeszcze pytanko do naszych ekspertów dyniowych . Czy to prawda, że jeśli dyni przesunie się pęd w innym kierunku niż rósł, to nie zawiązuje owoców? Ponoć najlepiej jej nie ruszać.

Cieszę się zatem, że trafiłam tutaj i chcę podziękować za cenne informacje i porady jakie zdobyłam.
Mam jeszcze pytanko do naszych ekspertów dyniowych . Czy to prawda, że jeśli dyni przesunie się pęd w innym kierunku niż rósł, to nie zawiązuje owoców? Ponoć najlepiej jej nie ruszać.
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Ja swojej przesunąłem pęd i normalnie zawiązała owoc i urósł ale też słyszałem żeby ich pędów nie przesuwać.
To teraz M. chyba już się przekonał do dyni że warto ją uprawiać.
W tym roku po raz pierwszy uprawiałam dynie i wiem, że już zostaną na zawsze, pomimo, iż M. czasami marudził , że się rozłażą i nie ma przejścia
To teraz M. chyba już się przekonał do dyni że warto ją uprawiać.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Wielokrotnie przesuwałam pędy, wręcz przenosiłam w inne miejsce nawet z zawiązanymi dużymi owocami i rosły nadal, nie odpadały owoce i zawiązywały się nowe. Tzn gdy dynie rosną na gołej ziemi to przy przenoszeniu pędu wyrywa się korzenie przybyszowe (tak się nazywają?), gdy rosną na włókninie to to nie ma znaczenia.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Te korzenie przybyszowe służą do tego aby wiatr długich pędów nie poprzewracał. Takie "zabezpieczenie" rośliny. Moje dynie też miały te korzenie i to w tym miejscy co wąs czepny.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Tomku, najlepiej się przekonuje, gdy upiekę ciasto dyniowe
Właśnie te korzonki przy przesuwaniu mi się wyrwały i mi pęd podwiędnął. Ale może coś w tym jest bo po powrocie z wakacji dynie były również na tych , które przedtem tylko w pędy rosły; piżmowa,Tonda Padana czy W.White Boar. Nie było nas , nikt nie ruszał i sobie rosły.

Właśnie te korzonki przy przesuwaniu mi się wyrwały i mi pęd podwiędnął. Ale może coś w tym jest bo po powrocie z wakacji dynie były również na tych , które przedtem tylko w pędy rosły; piżmowa,Tonda Padana czy W.White Boar. Nie było nas , nikt nie ruszał i sobie rosły.
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Dynia na początku rośnie w pęd,liście,kwiaty a dopiero potem w owoc. Taka natura.
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Aria, miałam w tym roku trochę nowych odmian, napiszę na dniach na spokojnie o nich.
Miałam napisać jeszcze o pędach. Podzieliłabym odmiany na 3 grupy:
1. dynie mające pędy do 2 m długości
2. pędy do 5 m
3. Pędy powyżej 5 m (mogą osiągać 6,8, 10 m). Jest to o tyle istotne, że przy planowaniu działki można wczesniej pomyśleć gdzie każdą odmianę umieścić. I tak na brzegach upraw, jeśli w niedużej odległości są inne warzywa, lepiej jest nie umieszczać dyń o bardzo długich pędach. Takie odmiany umieszczam raczej w środku. Przy brzegach staram się dawać odmiany o krószych pędach. Przy okazji też warto zaplanować co będzie rosło w pobliżu dyni. U mnie bez problemu rosły marchew, buraki, skorzonera etc. Nie przeszkadzały im w rośnięciu wchodzące na grządki pędy. Nienajlepszym sąsiedztwem będzie uprawa np. fasolki szparagowej, pomidorów i in warzyw, do których będziemy często wchodzić. Wtedy rozchodzące się wszędzie pędy dyni będą przeszkadzały w zrywaniu plonów, będą też narażone na uszkodzenie. Oczywiście jak ktoś ma dużo miejsca i może dynie sadzić w dużej odległości od innych upraw to nie musi planować tak bardzo przestrzennego zagospodarowania.
Grania, my przesuwamy pędy, ale staramy się robić to na wczesnym etapie rośnięcia. Mamy kupione na all cienkie patyczki bambusowe, mają po ok. 50 cm. Jak dynie idzie w kierunku, który nam nie odpowiada, to delikatnie wbijamy patyczek przy końcu pędu, tak, by kierował się on w stronę, która nam odpowiada. Wbijamy też patyczki przy ścieżce głównej, by pędy nie rozkładały się na przejściu. Zdarzało nam się przesuwać długie pędy, ale bywa, że mają one już wypuszczone korzenie przybyszowe. Raczej więc staramy się tego unikać i wkraczamy wcześnie. Owoce będą, chyba że uszkodzi się poważnie pęd. Nie zauważyłam, by przesuwanie pędu wpływało na plonowanie.
Grania, te 3 wymienione przez Ciebie odmiany później zawiązują owoce. Miło czytać, że tak posmakowały Ci dynie. A pieczona Hokkaido jest rewelacyjna, też ją uwielbiam
Miałam napisać jeszcze o pędach. Podzieliłabym odmiany na 3 grupy:
1. dynie mające pędy do 2 m długości
2. pędy do 5 m
3. Pędy powyżej 5 m (mogą osiągać 6,8, 10 m). Jest to o tyle istotne, że przy planowaniu działki można wczesniej pomyśleć gdzie każdą odmianę umieścić. I tak na brzegach upraw, jeśli w niedużej odległości są inne warzywa, lepiej jest nie umieszczać dyń o bardzo długich pędach. Takie odmiany umieszczam raczej w środku. Przy brzegach staram się dawać odmiany o krószych pędach. Przy okazji też warto zaplanować co będzie rosło w pobliżu dyni. U mnie bez problemu rosły marchew, buraki, skorzonera etc. Nie przeszkadzały im w rośnięciu wchodzące na grządki pędy. Nienajlepszym sąsiedztwem będzie uprawa np. fasolki szparagowej, pomidorów i in warzyw, do których będziemy często wchodzić. Wtedy rozchodzące się wszędzie pędy dyni będą przeszkadzały w zrywaniu plonów, będą też narażone na uszkodzenie. Oczywiście jak ktoś ma dużo miejsca i może dynie sadzić w dużej odległości od innych upraw to nie musi planować tak bardzo przestrzennego zagospodarowania.
Grania, my przesuwamy pędy, ale staramy się robić to na wczesnym etapie rośnięcia. Mamy kupione na all cienkie patyczki bambusowe, mają po ok. 50 cm. Jak dynie idzie w kierunku, który nam nie odpowiada, to delikatnie wbijamy patyczek przy końcu pędu, tak, by kierował się on w stronę, która nam odpowiada. Wbijamy też patyczki przy ścieżce głównej, by pędy nie rozkładały się na przejściu. Zdarzało nam się przesuwać długie pędy, ale bywa, że mają one już wypuszczone korzenie przybyszowe. Raczej więc staramy się tego unikać i wkraczamy wcześnie. Owoce będą, chyba że uszkodzi się poważnie pęd. Nie zauważyłam, by przesuwanie pędu wpływało na plonowanie.
Grania, te 3 wymienione przez Ciebie odmiany później zawiązują owoce. Miło czytać, że tak posmakowały Ci dynie. A pieczona Hokkaido jest rewelacyjna, też ją uwielbiam

-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 1 mar 2012, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Aniu D. Mam trochę miejsca na działce łącznie koło 70 arów ;)
Chciał bym zasadzić kilka odmian do zjedzenia, na jakieś placki, na zupę itd
Też chciał bym na sprzedaż tylko w sklepie chcieli by po 2-3 kg dynie ;).
Wiem że zasadzę Hokkaido a reszty nie wiem.
Proszę o podpowiedź co do tych dyń.
Jakie wybrać?
Kiedy sadzić ( czy rozsada, czy do gruntu )
Jaki smak i czy nadają się do przechowywania?
Czy odporne na choroby?
W jakich odległościach od siebie sadzić.
Chciał bym zasadzić kilka odmian do zjedzenia, na jakieś placki, na zupę itd
Też chciał bym na sprzedaż tylko w sklepie chcieli by po 2-3 kg dynie ;).
Wiem że zasadzę Hokkaido a reszty nie wiem.
Proszę o podpowiedź co do tych dyń.
Jakie wybrać?
Kiedy sadzić ( czy rozsada, czy do gruntu )
Jaki smak i czy nadają się do przechowywania?
Czy odporne na choroby?
W jakich odległościach od siebie sadzić.
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3376
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Ja swoje uprawiam z rozsady. Sadze je w rozstawie 2x2m.Kiedy sadzić ( czy rozsada, czy do gruntu )
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
pawel-krasnik świetną dynią jest 'Justynka' http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 8108&hilit
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.4
Aniu D, Tomku, Ostatnia Sz. dziękuję za rozjaśnienie szarych komórek
. Z tymi patyczkami to fajny pomysł i nieszkodliwy dla dyniek.
U Ganio widzę Butternut Liscia . Myślałam, że jak Butternut to piżmowa i kropka. Piękne.
Zważyłam moją - 2 kg. Dobra waga, prawda?

U Ganio widzę Butternut Liscia . Myślałam, że jak Butternut to piżmowa i kropka. Piękne.
Zważyłam moją - 2 kg. Dobra waga, prawda?