Moje domowe

[jola1313]

Ciekawy kolorek

[katharos]

To te maleństwa mogą spaść A jak temu zaradzić

[krokusik164]

To te maleństwa mogą spaść A jak temu zaradzić

One mogą spaść, bo np obrócisz doniczkę i słońce zacznie padać w inne miejsce, albo go za mocno przelejesz, albo zmarznie... No różne są powody! Jakaś drobnostka im się nie spodoba i pączki siup! Spadają

[katharos]

A to nie wiedziałam, czyli po przeprowadzce bóg wie z kąd do biedronki a potem do mnie może dostać bzika...to pewno polecą

[krokusik164]

A powiem Ci, że niekoniecznie Ja jak swoje kupowałam, to jedne opadały, a inne nie. Jak mi tu jeden z forumowiczów wysyłał gałązki do ukorzenienia to były z pączusiami i na niektórych też nie opadły

[katharos]

Będę trzymać kciuki

[krokusik164]

Wszyscy zawsze za grudniki kciuki trzymają Niby zwykła i prosta z pozoru roślinka, ale ma wymagania

[grazia72]

To znowu jestem w rozterce czy zaczynać z kwitnącymi
jak one takie obrażalskie.
Oby Twoje się nie obraziły

[krokusik164]

Eeee nie panikować Nawet jeśli zrzucą pąki to schłodzić i za rok będzie ok

[grazia72]

Moja panika ma podstawy
wszystkie kwitnące, które dostawałam kończyły
w ten sam, smutny sposób

[heliofitka]

Wiem, wiem...powinnam zainteresować się roślinami, ale co ja zrobię, że w oko wpadła mi narzuta
Piękny, głęboki kolor Czy sama szyłaś ?!
PS. W tym roku kupiłam dwa grudniki w B. Spędziły 5 godzin w bagażniku (temperatura jaka jest każdy widzi) i nie zrzuciły ani jednego pączka

[Agnisia31]

Eeee nie panikować Nawet jeśli zrzucą pąki to schłodzić i za rok będzie ok

Schłodzić?????

[katharos]

Iwonko sama, stare zasłony poszły w ruch
Więc mam nadzieję że mój grudniczek też nie będzie miał strat w pączusiach

[krokusik164]

Eeee nie panikować Nawet jeśli zrzucą pąki to schłodzić i za rok będzie ok

Schłodzić?????

No w ciemne i chłodniejsze miejsce postawić na "spoczynek" i potem pączkują jak szalone

[katharos]

Jezusie...juz myślałam że do lodówy