Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
-
Monikwiaty
- 1000p

- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Witaj Jadziu
ale bajecznie kolorowo i różnorodnie na ostatniej fotce
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
nie wiem co w środku - ale tę górę .... kopiuję
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu - pięć lat -no,no
Ja jak nie widziałam tych wszystkich ogrodów ,przed wejściem na to forum
myślałam ,że już nic nie trzeba ulepszać ,że jest ok.
Znalazłam to forum i stało się ,najpierw pół roku podglądałam i po tym
w ogrodzie zawirowało -przesadzanie ,kombinowanie ,dokupowanie roślin
i wcale nie wiem kiedy to się skończy
Ja jak nie widziałam tych wszystkich ogrodów ,przed wejściem na to forum
myślałam ,że już nic nie trzeba ulepszać ,że jest ok.
Znalazłam to forum i stało się ,najpierw pół roku podglądałam i po tym
w ogrodzie zawirowało -przesadzanie ,kombinowanie ,dokupowanie roślin
i wcale nie wiem kiedy to się skończy
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
MARYSIU
niestety to nas wszystkich dotyka .Dzisiaj przeglądałam fotki od 2009 jak weszłam na FO to przecież niebo i ziemia .Miałam wtedy warzywno- kwiatowy ,a teraz kwiatowo-warzywny
W sumie nie żałuję ani jednego kroku i dzięki FO mam to co mam
ANY to biszkopt z masą brzoskwiniową i zalane to wszystko gagaretką
Cieszę się- więc smacznego.Możesz zamiast malin dać borówkę amerykańska i krem też z borówką .Podobno można kupić mrożone leśne owoce
MONISIU kocham lipiec ,sierpień jak zaczynają kwitnąć lilie i liliowce .Wtedy jest na prawdę buszowato ,ale i kolorowo
TOSIA zlituj sie przestań liczyć .Niech najpierw przyjdzie zima i to bardzo łagodna
IRENKO ostatnio jakoś mam mało czasu na siedzenie na FO .Zresztą coraz mniej osób przesiaduje a przecież szybko robi sie ciemno .Muszę obejrzeć Twojego Lincolna a tu jeszcze troche jego fotek
MAJU fajnie ,że wpadłaś .Człowiek nie maszyna i dychać też musi .To co miałaś zrobić na pewno zrobiłaś .Pogoda była zbyt piękna w tym roku ,żeby nie dać sobie na luz .Ja mam chusteczkę pod ręką no i kaszel
Popijam kwaśna herbatkę z miodkiem

La France


ANY to biszkopt z masą brzoskwiniową i zalane to wszystko gagaretką
MONISIU kocham lipiec ,sierpień jak zaczynają kwitnąć lilie i liliowce .Wtedy jest na prawdę buszowato ,ale i kolorowo
TOSIA zlituj sie przestań liczyć .Niech najpierw przyjdzie zima i to bardzo łagodna
IRENKO ostatnio jakoś mam mało czasu na siedzenie na FO .Zresztą coraz mniej osób przesiaduje a przecież szybko robi sie ciemno .Muszę obejrzeć Twojego Lincolna a tu jeszcze troche jego fotek
MAJU fajnie ,że wpadłaś .Człowiek nie maszyna i dychać też musi .To co miałaś zrobić na pewno zrobiłaś .Pogoda była zbyt piękna w tym roku ,żeby nie dać sobie na luz .Ja mam chusteczkę pod ręką no i kaszel

La France


- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Taka pora , że kichamy i kaszel męczy.
Piękne te Twoje kwiatki , uwielbiam hortensje.
Piękne te Twoje kwiatki , uwielbiam hortensje.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadzieńko ...piękne masz róże - ale to wiesz , ale oprócz tego oprawa dla nich to jest to ...umieć dobrać im towarzystwo . Gipsówka super się prezentuje , a i lilie dodają uroku , podkreślając ich piękno .
Lincoln , to jest róża rabatowa , wielkokwiatowa , czy ?
Dużo zdrówka i udanego dychania
...najgorsze są infekcje jesienne , o które wcale nie trudno .
Lincoln , to jest róża rabatowa , wielkokwiatowa , czy ?
Dużo zdrówka i udanego dychania
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
-
Monikwiaty
- 1000p

- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Piękne różyce Jadziu,zdrowiej szybciutko . Wygrzewaj się ,kuruj i dbaj o siebie 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
JAGÓDKO Lincoln to wielkokwiatowa o sztywnym pokroju tak do 120.Stoi na baczność jak żołnierz na warcie
zresztą prawie wszystkie mam wielkokwiatowe .Mało mam rabatówek. No cóż taka jak zmarznie to tnę do kopca, a i tak kwitnie
Niestety i gipsówka i hortensja opuściły Lincolna, bo były nader rozrośnięte .Dostał teraz do towarzystwa róże czyli drugiego Lincolna i z tyłu brzoskwiniowo-różowa .Może nawet i gipsówka wyjdzie ,ale juz nie będzie tak rozpanoszona
TOSIA
jak dla mnie może jej wcale nie byc .Płakać nie będę za to lepiej patyczki się ukorzenia
Nawet z Agacia byłam wczoraj u weta bo strasznie kichała .Dostaje krople do noska i Rutinoscorbin oczywiscie 1/4 tabl.dziennie
JASIU miło ,że mnie odwiedziłaś .Masz mnóstwo doniczkowców
a także śliczne skrętniki
MONISIU dbam ,dbam i nie daje sie chorobie

TOSIA
JASIU miło ,że mnie odwiedziłaś .Masz mnóstwo doniczkowców
MONISIU dbam ,dbam i nie daje sie chorobie

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Jadziu mówisz, że gipsówka zagłuszała róże? Planowałam kupić sobie w przyszłym roku gipsówkę jako tło i teraz nie wiem 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
EWCIU jak posadzisz 1 m od róży to Ci raczej nie zagłuszy ,ale ja miałam 0,5 od róży, a za nią była hortensja ,która sie strasznie rozrosła .Musiałam obie rośliny usunąć bo było tego za dużo .Chciałam zrobić też fotkę dla Ciebie ,ale jak włączyłam aparat to sie okazało ,że muszę naładować baterie . Zdjęcie zrobię jutro .Gipsówka miała dość szeroko te swoje kwiaty co najmniej 1m średnicy
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
Bardzo ładna ta Flora danica kolor mi się podoba 
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
No moja kicia też kicha ale kataru nie widzę.To co-profilaktycznie dać 1)4rutinoscorbinu?
Cardinal Hume -ach-gdybym miala miejsce.Piękny.Już go u Elizabetki podziwialam.
Zdrowiej!!!
Cardinal Hume -ach-gdybym miala miejsce.Piękny.Już go u Elizabetki podziwialam.
Zdrowiej!!!
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko cz.11
No to czekamna zdjęcie. Czy gipsówka rosnie też z nasion? Pytam bo w sprzedazy była bardzo droga różowa.







