Renatko witam Cię w nowym wątku.
Zaczęłaś go tak ciekawie, po swojemu.
Nie dziwię Ci się, że zabrałabyś ze sobą pokazane na pierwszych fotkach kwiaty, gdyż to nie znane mi rarytasy, a datura ma cudny kolor, dawniej Mama je uprawiała, ale tylko kremowy kolor kwiatów.
Jeśli o mnie chodzi, odpowiadając na Twoje pytanie, zabrałabym ze sobą mojego tulipanowca, który zakwitł w ósmym roku po posadzeniu, różaneczniki, rosną pięknie i zdrowo, nie marzną bez okrywania, a także róże, bez których nie wyobrażam sobie ogrodu.
