Mój kawałek raju

[Maska]

Ja podejrzewam, że gdyby ogłoszono konkurs na ogród kolekcjonerski Marysia zdobyłaby I miejsce. A tu brano inne rzeczy pod uwagę. Też tak myślę jak Marysia kontakty z Witoldem C. rekompensują i odkurzacz i nożyce do trawy!

[mar33]

Wiolu ja się tym nie przejmuję ale były fajne ogrody i też nic nie dostali ich właściciele a szkoda bo to zniechęca wszystkich,a co do róż to strajkują kwitną do wiosny
Marysiu M nożyce do trawy mam,odkurzacz ogrodowy firmy 'grabie' mam a ta książka owszem ładnie wydana ale wiadomości nie za wiele jak na razie obejrzałam tylko część,ciekawsza jest '1001 sposobów na piękny ogród' tego samego wydawnictwa dużo obrazków mało treści jak dla mnie.
Marysiu D same stworzymy swoje jury i wtedy będzie ocena samodzielnych ogrodów,tak jak piszesz to są ogrody w których właściciel czasami nie wie co u niego rośnie i co w trawie piszczy,ogród bez duszy i życia bo chemia wytruje
Ewo dawno Cię nie było witaj,mnie w tym roku zima omija,a jak u Ciebie prace ogrodowe

[becia123]

Bardzo dobre Marysiu .

[bwoj54]

Marysiu!....choć już późno to z przyjemnością po Twoim ogrodzie...oglądam, podpatruję, podziwiam... Dziękuję za odwiedziny w wątku - Moja druga pasja
Z tymi konkursami tak jest...moim zdaniem aranżacja ogrodu przez architekta zieleni nie powinna być oceniana na tych samych zasadach co ogród stworzony przez samego właściciela...

[pipio]

Marysiu jak wszyscy ogrodowo zakręceni czekam na wiosnę Z niecierpliwością czekam na kwiaty z cebulek,które wsadziłam Podglądam ogrody i marzę U Ciebie w ogrodzie nabieram chęci do pracy.

[mar33]

Becia trzeba być zawsze optymistą to nas lepiej nastraja
Bogusiu poprawiam sobie nastrój spacerując po Twoich bezdrożach i marzę aby powiększyć swój areał ale jak na razie tylko piętrowo bym mogła,a teraz zaczyna m swoją drugą pasję bo czas na nią w zimowe dni będzie,haft,trzeba będzie mniej przed kompem posiedzieć
Pipio spaceruj,spaceruj i sił na wiosnę nabieraj,papier do ręki i szkic dalszych nasadzeń

[bebeluch]

Marysiu ja na papierze to tylko listę chciejstw robię u mnie rośliny są w ciągłym ruchu dlatego mam tak mało krzewów
a koleżanka mi obiecała że w przyszłym roku postara mi się o kupienie takich sadzonek Arisaema amurense, Arisaema ciliatum liubanense, Arisaema consanguineum, Pinellia ternata
czy któraś z nich to może Twój Picuś

,

[adamiec]

Witaj mój kochany raju na ziemi.Jest mi niezmiernie miło zobaczyć Twój awatorek w moim wątku, dziękuje za dobre słowo to miód na moje na moje przerwy w nocnym śnie.

[mar33]

Renatko dla mnie to były arisaemy,ale mój wszystko wiedzący syn nazwał je 'picusiami' ja mam Arisaema tortuosum i Arisaema amurense i tą ostatnią mogę Cię obdarować bo jej mam dużo,natomiast tortuosum jest jedna ale mam nadzieję że będzie jej więcej i jeszcze jedną kupiłam na forum Arisaema triphyllum,u mnie krzewy są duże bo jak zakładałam ogród to na ulicy nie było żadnego i do tej pory też nie ma,śmieją się ze mnie że ciągle grzebię w ziemi a nie szlifuję chdników
Irenk miło mi Cię gościć i na forum i w realu,wiosna już niedługo

[iwona0042]

Witaj


Przeglądając ogrody trafiłam na Twój, nie zobaczyłam jeszcze wszystkiego, więc zaznaczam do obejrzenia, a teraz proszę powiedz co to za roślina

[wiolamanka]

Marysiu a czy ja też załapałabym się na malusiego picusia

[bebeluch]

Marysiu a u kogo kupiłaś tego Arisaema triphyllum ?
może i mi się uda

[Tajka]

Marysiu witaj.
Rozmawiacie o jakichś egzotycznych roślinach, o których istnieniu nie mam zielonego pojęcia, muszę sobie wygoglować.
Mnie, jak pojadę na działkę na wieś, to wszyscy żałują także, że sobie nie odpocznę, tylko ciągle pracuję w ogrodzie, a ,,życie takie krótkie,,.
Nie wiedzą, że to jest właśnie odpoczynek i radość.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

[mar33]

Iwonko to aster jesienny ale co za odmiana gdzieś jet etykieta,nie wiem przypadkiem czy nie wrzosolistny,jak będę w ogrodzie to sprawdzę jegomościa
Wiolu może i możesz dostać jednego malutkiego
Reniu odpowiedzi udzieliłam pw nie chcę reklamować oficjalnie bo nie uzyskałam zgody
Tereniu aby mnie z ulicy nie było widać oddzieliłam przedogródek bluszczem na siatce i wyrośniętymi krzewami,czasami choć co na siebie wysłucham siedząc za nimi,ale jak to mówią mnie to ani ziębi ani grzeje robię to co lubię i przy czym odpoczywam psychicznie a fizyczna praca jeszcze nikomu nie zaszkodziła a co mam robić zastanawić się z innymi co sąsiedzi robią

[Maska]

Marysiu na pewno gadają, bo Ci zazdroszczą, przez siatkę i bluszcz ale widać te piękne rośliny, ten mały ogród botaniczny!